To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Warszawa] Rude rozczochrańce dumbo. :)

wilczek777 - Sob Paź 26, 2013 22:53

Dziwi mnie, że nikt się nie połasił na rude - rex - dumbo... Mix tak smakowity, że achy i ochy.
nimka - Nie Paź 27, 2013 13:37

Też się dziwię :) Śliczny jest. Gdybym mogła i miała w planach więcej szczurów, to bym go chętnie wzięła. Ale na razie ani szczura więcej...
Oluś - Pon Paź 28, 2013 00:42

Niech ktoś przygarnie tego przystojniaka, ja cierpię...
Gdyby nie bezwzględny ban na doszczurzanie to już bym skrobała PW ;(

nezu - Pon Paź 28, 2013 11:42

No właśnie na razie cisza zapadła w temacie chętnych...
majlena - Pon Paź 28, 2013 14:46

olus_165, pasowałby Ci taki rudzielec do stada :twisted:
rude jest piękne. na szczęście to chłopak, bo druga część forum też by cierpiała ;)

Oluś - Pon Paź 28, 2013 17:32

Off-Topic:
majlena, kocham rudzielce i dlatego tym bardziej cierpię. Ale nie mogę teraz. Po prostu nie mogę. :(

taivas - Wto Paź 29, 2013 23:46

Rudolf już w domu, jakby jeszcze ktoś nie wiedział. :)
Jest cudaśny jeszcze bardziej, niż na zdjęciach. :serducho:

cirilla - Śro Paź 30, 2013 10:29

Witaj szukam kolegi dla mojego 3miesięcznego Cody, chętnie wezmę rudzielca. Tylko poproszę o pomoc w transporciSze do Opola. czury są w moim domu od lat w zasadzie więc nie powinno być problemu.
nezu - Nie Lis 10, 2013 20:38

Dziś do domu pojechał pan numer 4, zyskał imię Frycek i ma dwóch nowych kolegów.

Jest u mnie już tylko Skaven, który dom ma i nie ma...
Dowiemy się właściwie wkrótce, ale ten temat wolałabym przenieść do działu miotów adoptowanych.
Większość z domów jest forumowa, a cała ósemka jest na tyle szczególna, że fajnie gdyby miały taki "swój temat", tym bardziej że będzie tak łatwiej śledzić ich dalsze losy. :)

Dlatego proszę modteam o przeniesienie wątku.

Jeśli sytuacja Skavena się zmieni, a w domu jego dużej nie będzie mógł w końcu zamieszkać, po prostu założę mu odrębny temat.

mmarcioszka - Nie Lis 10, 2013 21:05

nezu, przeniesione :)
Możesz jakoś edytować pierwszy post.

nezu - Nie Lis 10, 2013 21:12

Dzięki serdeczne, zaraz coś z tym zrobię. ;)
wilczek777 - Nie Lis 10, 2013 23:06

Świętujemy przeniesienie tematu :)

Napiszę krótko, że chłopcy rosną i udają, że w naszym stadzie są od oseska. Nadal trzymają się razem ale nawiązały już głębokie przyjaźnie. Aktualnie wykazują się "mózgiem" i uczą staruchy pić z nowego nie-kulkowego poidła.

Wczoraj miałam okazję miziać Noxkowego Vilemo i wniosek o rudych mam jeden:
Nigdy nie widziałam tak kochanych, ufnych i proludzkich adopciaków.
Można robić z nimi co się chce, sami przychodzą na zabawę i mizianki - marzenie szczuromaniaka.

Zdrowie od wyleczenia nieszczęsnego kataru też dopisuje! Oby tak zostało!!

Pozdrawiamy braciszków!

nezu - Pon Lis 11, 2013 00:52

Skaven wciąż u mnie.
Będzie jednak szukał domu, chociaż serce mi krwawi na samą myśl, że muszę go oddać.
No, ale muszę.
Nie planuję więcej szczurów. Fiodor, najmłodszy jest ostatni na raczej długi czas, bo muszę odpocząć.

Dlatego Skaven będzie szukał domu.

Założę mu na dniach temat, ale stwierdzam z całą stanowczością, że nie będę szukać domu byle jakiego, byle był. To ma być DOM. I to DOM forumowy, żaden inny.
I mają być w nim szczury, dużo szczurów, bo Skaven to szczur najdelikatniejszy psychicznie z całej ósemki i najbardziej wpatrzony w stado.
Ma słabszy wzrok, więc jest nieco mniej śmiały niż pozostali (acz nie przeszkadza mu to zwiedzać) i zawsze szuka w innych szczurach swoich przewodników, opiekunów. Jeśli nie ma w pobliżu szczura, a coś go przestraszy, zaraz biegnie do człowieka. To nie tak, że się chowa, czy panikuje, po prostu wszystko mocniej przeżywa przez swój słabszy wzrok.
Mimo, że największy w grupie, zawsze plasował się raczej nisko, jest uległy i ładnie wpasowuje się w stado.

Ale w sumie można to powiedzieć o wszystkich chłopcach z tego miotu. :)

Skaven bardzo sobie ceni towarzystwo człowieka. Jest bardzo delikatny w swoich pieszczotach.
Na rękach pozwala zrobić ze sobą oczywiście wszystko. :)

Na kolanach siedzieć nie lubi, ale obok, przy człowieku, po prostu kocha. Często też zasypia "na strusia" z noskiem wciśniętym za plecy. Można wtedy unosić mu łapki czy ogon, zero reakcji, zwłoki.
Kilka razy przestraszona go zza tych pleców wyciągałam, a wtedy patrzyły na mnie z wyrzutem lekko zaspane, czerwone ślepka. :)

Zasypia też przytulony dupką do uda swojego człowieka, lub obserwuje otoczenie i coś tam sobie wyzgrzytuje ząbkami. Co jakiś czas sprawdza, czy ludź faktycznie przy nim jest. Jest rozczulająco słodki.
Mizianki to coś, co kocha, ale one wszystkie takie są i wie to każdy właściciel brata Skavena. ;)

A to Skaveniątko. :serducho:
Zdjęcia pokazują właśnie najmilsze chwile wieczoru.
Ja, herbata, komputer i szczur przy boku. :) :serducho:
Żeby tak któryś z moich chłopaków chciał tak ze mną siedzieć... :roll:



:serducho:


Oh...hai

taivas - Pon Lis 18, 2013 13:34

Dzień dobry, z braku czasu wciąż nie mogę nic dłuższego napisać, ale melduję, że Rudi jest zdrowy, dobrze się ma, trochę wdaje się w dysputy z czarnym, ten go wtedy goni i maltretuje, ale wszystko w granicach "dobrego smaku", że tak to ujmę. ;) Rudi pozdrawia wszystkich! :)
expelliarmus - Pon Gru 23, 2013 18:53

Hop, hop, jak maluchy ? Fryco ostatnio był ważony-430g, jest długi i chudy, zdrowy. Przez jakiś czas zastanawialiśmy się nad kastracją, bo mocno gnębił Florka. Był natarczywy w swoich próbach dominacji a Czarny to źle znosił, naprawdę bardzo źle. Rudy za wszelką cenę chciał zostać szefem bandy, ale alfa u nas to mądry szczur i ustawił go bez agresji, pokazał, że on tu rządzi. Właśnie w tej początkowej próbie ustalenia hierarchii Frycek zaczął się denerwować i wyładowywać to na moim Florku, który jest taką ciapą, że myślałam, że serce mi pęknie na tysiąc kawałków jak na to patrzyłam.. Teraz się uspokoiło, rudy wszędzie łazi za Franiem, bawią się razem, Florek raczej od zabaw ucieka bo często obrywa, ale w klatce jest spokojnie. Naprawdę się u nas zadomowił :serducho: To chodzące ADHD, szczur brykająco-kicająco-skacząco-biegający. Bardziej potrzebuje kontaktu ze szczurami, niż z człowiekiem. Franio to jego Bóg, którego nie odstępuje na krok,a na nieco ciapowatego Florka włazi, gdy układa się do snu, lubi się tulić. Do nas też czasem przyjdzie na mizianie, to dopiero urocze gdy z rozpędu wpadnie w zgięcie łokcia, ja z rozpędu wyciągam łapę chociaż wiem, że zaraz pobryka dalej a on zostaje :serducho: a skarpetki to kocha, albo raczej kocha drobne złośliwości. On wie, co jest złe i zabronione- np wskakiwanie na łóżko, ale i tak to robi. A jak dorwie się do skarpetki i do stopy przy okazji to- szybki mocny gryz i ucieczka, żeby tak śmiesznie podskakiwali :wink: To taki szybki i niegrzeczny szczur, a przy okazji tak uroczy, że nie można go nie kochać.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group