To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2013 - Narodziny miotu BOSKIEGO SunRat's

Magda B - Pon Mar 16, 2015 22:53





Wkurzona, z talerzem na głowie, ale dalej piękna.

Pyl - Pon Mar 16, 2015 23:53

Biedna wymęczona królewna :serducho:
Niech się teraz grzecznie zrasta.

Magda B - Wto Kwi 07, 2015 23:05

No i mam początek epidemii. Ledwie Maja wyzdrowiała, wyczułam mały guzek u Rati pod lewą, górną łapką. Dzisiaj byliśmy w PulsVecie. Najprawdopodobniej znowu gruczolak. Operacja będzie w piątek. :|
Pyl - Śro Kwi 08, 2015 12:11

Magda B, mocno trzymam kciuki. Kastrujecie przy okazji?
Magda B - Śro Kwi 08, 2015 21:31

Kastrujemy. Jak już ciąć, to porządnie.
Pyl - Śro Kwi 08, 2015 21:54

Jasne, mocno trzymam kciuki.
cornflakegirl - Czw Kwi 09, 2015 08:12

Oj :( trzymam mocno kciuki za malutką. Te głupie gruczolaki :/
My akurat się leczymy na drogi oddechowe. Nie chcę pisać, że u nas super, bo wtedy zawsze coś wyskakuje:p Nanna to moje najukochańsze maleństwo, jedyna grzeczna w całym stadzie. Ale może już się w głowie poukładało trochę:)

Mao - Czw Kwi 09, 2015 08:45

Lela nie żyje. Odeszła nagle w niedzielę (5.04.).

Czekałam z tą informacją, aż będę miała pełne wyniki sekcji; wczoraj została jeszcze tylko głowa i wet miał mi podesłać do wieczora całość, ale widać, coś mu wypadło, a nie chcę przeciągać. Na tyle, co zostało zrobione: guzów brak, nawet to, na co ją leczyliśmy, zdawało się wyglądać normalnie (wątroba i nerki; jeszcze podrzucę je do obejrzenia prowadzącej pani doktor, ale wszelkie zmiany na nich wydają się być pośmiertne). Nie widać na razie niczego, co mogłoby się ponieść dalej. Jeszcze tylko łebek...

Magda B - Pią Kwi 10, 2015 23:12

Mao, bardzo mi przykro. :(

u Rati nie poszło tak gładko jak u Mai. Guz bardzo krwawił, więc ma jeszcze założony gorset. Jutro mamy jeszcze raz jechać z nią do weta.

Pyl - Pią Kwi 10, 2015 23:19

To nietypowo jak na małego gruczolaka. Nadal mocno trzymam kciuki.
cornflakegirl - Sob Kwi 11, 2015 05:11

Przecież bogowie nie umierają... Widocznie miała pilne sprawy do załatwienia gdzieś w innym świecie.
Magda B - Pon Maj 25, 2015 15:38

U Rati niestety guz się odnowił i jest dużo większy i szybciej rosnący. Jutro znowu operacja.
Pyl - Pon Maj 25, 2015 16:19

Kurczę, nie brzmi to dobrze :| Mocno trzymam kciuki :kciuki: :kciuki: :kciuki:
heniok - Pon Maj 25, 2015 16:36

Magda B, jeśli zoperujesz wyślij guz na histo bo rozumiem że za pierwszym razem nie była robiona ?

6 marca odszedł WELES , nie udało się drugi raz zoperować mięsaka który odrósł błyskawicznie jak to mięsak po pierwszej operacji, rodzaj guza potwierdzony badaniem hp.

20 maja odszedł FORSETI, pobiegł za bratem nagle bez jakichkolwiek objawów zewnętrznych, prawdopodobnie przyczyną śmierci była kardiomiopatia przerostowa.

Magda B - Wto Maj 26, 2015 00:51

Poprzednim razem nie było, teraz ma być histopatologia. Ale wygląda to kiepsko, zwłaszcza że ten guz tak urósł tak naprawdę w ciągu tygodnia: zdjęcie

Przykro mi z powodu chłopaków. :(



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group