To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Klatki i wyposażenie - Wydzielony wybieg dla szczurów

jokada - Pią Lip 26, 2013 15:49

No własnie, mam wrażenie, że jak szczury chcą sie wydostać, to i tak znajda sposób ;)

przez pierwszy miesiąc miałam deseczkę 30 cm, i nikomu głupie pomysły do głowy nie wpadały... do czasu :wink:

Ninek - Pią Lip 26, 2013 15:52

Ja mam nadzieję, że 70cm wystarczy. Nie będą miały po czym wskakiwać a z podłogi na 70cm raczej nie skoczą. No i to by w sumie było koło 75cm bo jeszcze 'obudowa'. Chcę przezroczyste płyty zrobić na stelażu, żeby było stabilne i dość sztywne.
angelus - Sob Lip 27, 2013 00:50

Ninek, Aż specjalnie zmierzyłam wysokość biurka. wyszło mi 73 cm. Ebola jak się zaweźmie to wskakuje bezpośrednio z podłogi....
Dżumie natomiast nawet nie chce się patrzeć tak wysoko.

nimka - Sob Lip 27, 2013 01:12

angelus napisał/a:
Ninek, Aż specjalnie zmierzyłam wysokość biurka. wyszło mi 73 cm. Ebola jak się zaweźmie to wskakuje bezpośrednio z podłogi....
Dżumie natomiast nawet nie chce się patrzeć tak wysoko.


Wow. Nawet nie wiedziałam, że to możliwe :P

Ale mam grzeczne szczury w takim razie ;)
na szafkę oddaloną w górę od ich klatek na 50 cm nie dały rady wskoczyć (klatki u mnie stoją przed rzędem szafek)
Grzeczniutkie :mrgreen:

angelus - Sob Lip 27, 2013 01:23

nimka, Farciara z Ciebie :) U mnie biurko jest jedynym miejscem gdzie wchodzić nie wolno, więc Ebola by się nawet fruwać nauczyła byle się tam dostać. Łobuz
Devona - Sob Lip 27, 2013 10:21

Ja miałam kiedyś samice, które skakały na wysokość prawie metra z podłogi. Musiałam wtedy znaleźć im inny dom, bo nie szło klatki samców zabezpieczyć. Dopóki wszystkie szczury były małe, to problem nie istniał, a później dziewczyny dorosły i klops. Zaporę wyższą niż 1 m udało mi się zrobić tylko z kartonu, a po nim wspinały się jak po drabince linowej, tak samo po tapecie ;) . Zostawiłam wtedy jedyną 'nieskaczącą' Niunię, która docelowo miała mieszkać z Shogunem nie tolerującym innych samców i czekającym na kastrację. Stadko mieszane zostało później powiększone, ale zanim zdecydowałam się na przyjęcie jakiekolwiek nowej samicy, brałam ją na dt i najpierw obserwowałam, czy jest skoczna. Jeśli była, to takiej niestety szukałam innego domu na stałe :( . Zaczęłam świadomie dobierać dziewczyny dopiero, jak zmieniłam mieszkanie. Tak więc u mnie wydzielony wybieg się nie udał, ale to wynikało z warunków lokalowych i specyficznych szczurów jednocześnie. Zresztą zjedzona pościel to nieco mniej kłopotliwa sprawa niż nieplanowane ciąże u szczurów ;) .
pszczoła - Sob Lip 27, 2013 13:40

Jestem w szoku :shock: moje samce skaczą co najwyżej na łóżko. Tylko jeden w młodości był bardzo skoczny, ale on z temperamentu zawsze przypominał babę. Takie samiczki to byłby dla mnie problem, więc to chyba jeszcze jeden argument przeciw tej płci.
angelus - Sob Lip 27, 2013 13:54

Kod:
Zaporę wyższą niż 1 m udało mi się zrobić tylko z kartonu, a po nim wspinały się jak po drabince linowej, tak samo po tapecie

Skąd ja to znam... Moje baby mi po tapecie na szafę wchodziły...

pszczoła, U mnie dziewczynom się nie chce na łóżko skakać, jest na nie inna droga i zawsze ją wybierają, widać wolą większe wyzwania.
Co do płci to masz racje bo miałam wcześniej samce i żaden nie wyczyniał takich akrobacji :)

mmarcioszka - Sob Lip 27, 2013 17:47

Zdecydowanie 70cm, to dla moich bab za mało, żeby je "odgrodzić" niestety...
Oluś - Sob Lip 27, 2013 18:02

Ja to często odnoszę wrażenie, że jak jakieś miejsce jest absolutnie zakazane to moje szczury z tym większą determinacją chcą się tam dostać. Za wszelką cenę, nieważne jak bolesne są upadki. Tak było na stancji, gdzie przeskakiwali przez płytę (i nieraz z niej spadali), a teraz schodzą na podłogę. I nieważne ile razy i w jaki sposób ich próbuję zniechęcać, najważniejszym celem jest zdobycie strefy zakazanej. :roll:
Ninek - Sob Lip 27, 2013 18:04

Nie straszcie :lol: Mała na razie wskakiwała tylko na 60cm :P
angelus - Sob Lip 27, 2013 20:04

olus_165, Powinnam zacytować cały Twój post, bo zgadzam się w 100%!
Co zabawniejsze, jeżeli dane miejsce które było kiedyś zakazane, staje się nagle dostępne to szczurze zainteresowanie znika jak kamfora. Tak było u mnie z przedpokojem. Dziewczyny miały do dyspozycji tylko mój pokój, więc jak tylko otwierałam drzwi zaraz leciały w ich stronę i przepychały mi się pod nogami byle się tylko wydostać. Parę razy jakimś cudem same otworzyły dość ciężkie przesuwne drzwi. W końcu dałam za wygraną i dostosowałam przedpokój tak żeby po nim też mogły biegać. Na początku oczywiście szał bo zwiedzamy zakazane, ale jak tylko się zorientowały, że już tam im wolno chodzić zainteresowanie minęło. Teraz codziennie mają otwarte drzwi, ale przedpokój odwiedzają sporadycznie.
I jak tu szczurom dogodzić :P

Oluś - Nie Lip 28, 2013 00:52

angelus napisał/a:
Co zabawniejsze, jeżeli dane miejsce które było kiedyś zakazane, staje się nagle dostępne to szczurze zainteresowanie znika jak kamfora

To moje tak nie działają. Apetyt im rośnie w miarę jedzenia - chcą "zdobywać" kolejne zakazane miejsca :evil:

angelus - Nie Lip 28, 2013 01:33

olus_165, olus_165, chodziło mi o to, że według moich bab miejsce jest atrakcyjne tak długo jak długo jest zakazane. Jak przestaje być zakazane to szybko im się nudzi, ale zaraz znajdą sobie coś co jest jeszcze bardziej zakazane niż poprzednie i będą walczyły o zdobycie go :)
Oluś - Nie Lip 28, 2013 01:46

angelus, o, dokładnie o to mi chodziło, tylko źle słowa dobrałam :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group