Karena - Wto Lis 04, 2014 20:30 Truskiew, spróbuj podawać nutridrink.
Pyl - Wto Lis 04, 2014 21:24 Truskiew, dorzuć jajka - są lekkostrawne i dostarczają sporo białka. Zobacz też wątek o dokarmieniu chorych szczurów, może coś tam jeszcze znajdziesz - tylko na wszelki wypadek uważaj na indeks glikemiczny podawanych produktów. Karena, jeżeli to lepiej ten dla cukrzyków, Diasip czy jakoś tak się nazywa. Karena - Wto Lis 04, 2014 21:56
Tak, Diasip. Racja  Nie pomyślałam o nim, a w tym przypadku wydaje się być bardziej odpowiedni.
Truskiew - Śro Lis 05, 2014 17:36 Dziękuję za propozycje, zaraz polecę zakupić. Mała wczoraj nawet chwilkę "pobawiła" się z dzieciakami i nawet wspięła się na dużą klatkę by wyżreć im kilka chrupków VL. Je ładnie, w miarę dobrze się czuję, już myślałam, że może będzie ok a dzisiaj na wadze 312 gr  . Chyba muszę przenieść się do wątku nowotwory dziękuję jeszcze raz za pomysły i wsparcie.
Pyl - Śro Lis 05, 2014 17:56 Kurczę, nie wiem co można jeszcze wymyśleć  Czemu ona tak leci z wagi??? Albo coś ją "zjada", albo nie wchłania wartości z tego co je... Nie mam koncepcji.
Truskiew - Czw Lis 06, 2014 17:11 Pyl - wet mówił, że przy nowotworach wątroby, trzustki lub jelita taka utrata wagi może niestety być. Dzisiaj 305 gr wypiła trochę Diasipa i wciągnęła całkiem sporo gotowanych warzywek i gotowanego jajka. Powtórne badanie kału było bardzo szczegółowe więc w tej kwestii myślę, że jest ok. Czekamy, jeżeli mała opadnie z sił i przestanie jeść i pić nie będziemy już przedłużać jej cierpienia
Truskiew - Pon Lis 10, 2014 22:30 Niestety dzisiaj musieliśmy pożegnać się z Tequilką  przestała jeść i pić. Po sekcji dowiedzieliśmy się, że był to nowotwór wątroby z przerzutami na jelita. Wet powiedział, że mu się dosłownie wątroba w rekach rozpadła. W ciągu miesiąca schudła z 450 na 280 gr Pocieszające jest to, że już nie cierpi i że zrobiliśmy wszystko co mogliśmy. Teraz muszę się zająć wychowaniem tych dwóch małych smrodów,żeby wyrosły na porządne szczury. Jeszcze raz Wam dziękuję za pomysły i wsparcie - zwłaszcza Tobie Pyl.
Pyl - Pon Lis 10, 2014 23:59 Truskiew, smutno strasznie Nigdy do mnie do końca nie dotrze, że są setki chorób, przy których czego byśmy nie robili to nic nie zdziałamy Ale decyzja była słuszna, nawet gdy trudno w duszy ją zaakceptować.
A może małym smrodom wyrastającym na porządne szczury załóż wątek? Miło będzie poczytać nie tylko o chorobach. oxxy - Pią Lut 13, 2015 09:28 Mam pytanie dotyczące pasożytów wewnętrznych. Na szybko nakreślę sytuację. Tydzień temu zabrałam od jednej Pani szczurki, przedwczoraj zauważyłam białe kropki na tyłku u jednego i dwa strupki. Zostały wczoraj zakropione wszystkie panny Biomectinem. Dzisiaj się dowiedziałam, że dziewczyna od której brałam dzieciaki ma bóle brzucha i lekarz stwierdził, że to może być jakiś pasożyt. Moje pytanie brzmi: czy są jakieś szczególne objawy choroby pasożytniczej wewnętrznej u szczurów? Emilia - Pią Lut 13, 2015 10:54 oxxy, objawami moga byc: brak apetytu lub utrata wagi mimo jedzenia normalnej ilosci pokarmu, biegunki, choroby pluc, osowialosc, wypadanie siersci lub choroby skorne. Aczkolwiek nie widac tego po kazdym szczurze, czesto jesli widzimy objawy, pasozytom udalo sie juz znacznie zaatakowac uklad odpornosciowy i organizm szczura. Dlatego dla pewnosci zalecane jest badanie kalu. Te strupki tez sa na tyleczku? Pyl - Pią Lut 13, 2015 11:59 oxxy, tak jak pisała Emilia - objawy mogą się pojawić, a mogą nie. Szczur może być długi czas nosicielem pasożytów wewnętrznych (nota bene człowiek też) i nie mieć żadnych objawów. Ale w sytuacji obniżenia odporności (np. stres łączenia czy jakakolwiek inna choroba) osłabienie organizmu powoduje, że pasożyty mają szansę się namnożyć. I możesz tej sytuacji w ogóle nie skojarzyć z pasożytami, bo objawy może mieć zupełnie inny osobnik ze stada, nie ten, który przyniósł pasożyty. Jeśli chodzi o badania kału to trzeba je wykonać z dużą starannością (zbieranie kup z kilku dni, odpowiednie badanie dla danej kategorii pasożytów) - nie wystarczy jak wet obejrzy kupę pod mikroskopem, bo niektóre z pasożytów (w tym te zagrażające ludziom) są bardzo małe i wymagają specjalistycznego sprzętu do badania. Niektóre laboratoria mają zestaw badań zwiększających skuteczność - ja przy rutynowych badaniach korzystam flotacji (metoda mechaniczna zwiększająca skuteczność badania mikroskopowego) + ELISA na lamblie (test enzymatyczny). Tu masz przykładowy opis przygotowania kału do badania u ludzi - u ogonów zbieram kupy z trzech dni pod rząd do jednego pojemnika z całego stada. Ale nawet u ludzi wprost jest napisane, że wynik jednorazowego badania nic nie daje. oxxy - Pią Lut 13, 2015 12:09 Emilia, strupki ma dwa - na boku i na grzbiecie. Pyl, dzięki za opis badania. W takim razie zabieram się za zbieranie kupek. Aska - Wto Lut 09, 2016 01:38 Jak wcześniej czytałam o szczuraskach dojrzałam, że nie ma z nimi robalowych przebojów bo my ludzie inne mamy niż szczury. ale teraz się zmartwiłam :-/. no bo dziaciary mam. szczurkę jedną od niedawna i od jutra jeszcze dwie. czy mogę wszystkie trzy szczurki profilaktycznie odrobaczyć? robi się wszystko podobnie jak z ludźmi? tj. hamaki im powyrzucać, klatkę zdezynfekować? my chyba byśmy się tak szybko nie zarazili? Pyl - Wto Lut 09, 2016 08:10 Aska, na różne pasożyty stosuje się różna leki, różne dawki i różny okres odrobaczania. Nie słyszałam o "standardowym" profilaktycznym odrobaczaniu na pasożyty wewnętrzne (na zewnętrzne bez problemu). Jak chcesz możesz zrobić badania (całemu stadu na raz, próbki z 3 dni, więc nie wychodzi tak drogo) i wtedy odrobaczać, jeśli coś wyjdzie. Tylko warto inwestować w dobre badania - nie tylko obejrzenie przez weta pod mikroskopem, bo to wykrywa tylko nikły procent pasażerów na gapę. Ppx - Nie Mar 22, 2020 17:43 Jeej, ale to jest fascynujące. Na obecny rok 2020 badanie kału u nowych/tymczasowych z interwencji szczurków badania kału to podstawa, a widzę, że kiedyś grono szczuromaniaków było na tyle zawężone, że to nie było profilaktyką. Czuję się jakbym znalazła jakieś stare akta i je czytała 
|
||||||||||||
