Anonymous - Sob Lut 03, 2007 19:49 Temat postu: Serene-UM "Mark & Chappel Serene-UM krople uspokajające Zastosowanie: naturalny środek uspokający w sytuacjach stresowych, np. burz z piorunami, pokazów ogni sztucznych, choroby lokomocyjnej i generalnie stanów lęku. Preparat jest zalecany przez lekarzy weterynarii dla zwierząt agresywnych, nadaktywnych i nerwowych. Preparat zastępuje tradycyjne środki uspokajające - brak działań szkodliwych dla zwierzęcia. Skład: olej rybny, syrop słodowy, karmel, petrolatum U.S.P, beznzoesan sodowy, guma arabska, gliceryna, witamina A (1500IU), witamina B1 (3 mg), witamina B2 (0.3mg), witamina B6 (1.8mg), witamina B12 (3mcg), witamina D3 (80IU), witamina E, dwutlenek krzemu, woda, kwas foliowy (0.3mg), amidniacyny (3 mg), witamina B5 (3mg), mangan (1.4mg), magnez (1 mg), glukonian żelazawy, cynk chelatowany, biotyna (0.0005%), jod (1.6mg), substancja smakowa. Każda uncja dostarcza w pożywieniu 90 kcal użytecznej energii. Olej z ryb jest znakomitym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) Omega 3 i Omega 6. Koty uwielbiają smakowity zapach wątróbek kurczaków. Skład chemiczny (mg/tabletkę) inozytol - 26, amid kwasu nikotynowego - 26, tauryna - 15, L-tryptofan - 15, wapń (jako węglan - 19, witamina B6 - 14, cynk (jako cytrynian) - 0.136, witamina E - 0.5, selen - 0.000275, witamina D3 - 1.1 i.u. Informacje żywieniowe: białko 9%, tłuszcz 0.6%, włókno 24%. Dawkowanie: # małe zwierzęta (chomiki, fretki, króliki - do 5kg) - 1/4 do 1/2 łyżeczki dziennie # koty (do 5kg) - 1 łyżeczka 2 x dziennie # małe psy (5-10kg) - 1 łyżeczka 3 x dziennie # średnie psy (10-20kg) - 2 łyżeczki do 3 x dziennie # duże psy (ponad 20kg) - 3 łyżeczki do 3 x dziennie." [Źródło: http://animalia.pl/produkt.php?id=7780] W sprzedaży są również tabletki (30 sztuk w opakowaniu, cena około 35 zł). Dawkowanie Tabletka może być podana w całości. Można też pokruszyć tabletkę i dodać ją do jedzenia. Aby uzyskać najlepszy efekt działania zaleca się podawać Serene-UM przez 3 - 4 dni przed stresującym wydarzeniem. • Małe zwierzęta - 1 tabletka na dzień; • Koty / króliki - 1 tabletka dwa razy na dzień; • Dla małych psów - 1 tabletka do trzech razy dziennie; • Dla średnich I dużych psów - 2 tabletki do trzech razy dziennie; • Dla psów ras olbrzymich - 3 tabletki do trzech razy dziennie. [Źródło: http://www.telekarma.pl/p772-serene-um.htm] Ktoś próbował i może podzielić się opinią? My z Teflonem dopiero zaczynamy (Tzn. zastanawiamy się jak jej to podać, z jedzeniem nie chce przyjąć...;)) Anonymous - Czw Mar 22, 2007 13:47 zona, i jak rezultaty? Są, nie ma? Podałaś czy sie nie udało? Sama chcę tego spróbować, jestem bardzo ciekawa Twoich spostrzeżeń. Anonymous - Czw Mar 22, 2007 13:49
jeśli nie poskutkuja metody łagodne i nieinwazyjne, proponuję podać dopyszcznie strzykawką... Anonymous - Czw Mar 22, 2007 16:12 W sumie podawałam jej te kropelki przez 2-3 tygodnie, później odstawiłam, bo było już zdecydowanie lepiej, tzn. trochę się uspokoiła, przestała atakować mojego buca (teraz gryzie go tylko wtedy, kiedy sam ją zaczepia, a to już naprawdę duży postęp). Mnie nie gryzie wcale, z czego jestem nieziemsko dumna, ale nieskromnie powiem, że to już zasługa nie tylko Serene-UM;) Musiałam zrozumieć, że na normalny szczurzo-ludzki kontakt szans nie mamy, teraz wystarcza mi to, że Teflon nie atakuje wszystkiego co się rusza i co nie jest szczurem z jej stada. Krople w tym wypadku były niezastąpione - dały jej czas na początek tolerowania ludzkiego towarzystwa, troszkę ją wyciszyły. Na te kilka tygodni przestała być szczurem-demolką i mogłam coś zdziałać - trzymać ją normalnie na rękach i głaskać, chociaż nie obyło się bez pisków - w efekcie przyzwyczaiła się do dotykania, dalej tego nie lubi, ale wiem, że jeżeli będę kiedyś musiała podać jej jakiś antybiotyk czy zrobić zastrzyk - to nie odgryzie mi przy tym rąk. Ogólnie specyfik trochę drogi - ja dałam w aptece 50 zł, ale w przypadku Tekli musiałam czymś sobie pomóc... Może warto poszukać też jakichś innych środków uspokajających dla zwierząt, ja potrzebowałam tego na już i kupiłam Serene-UM, które polecił mi mój gliwicki szczurzy autorytet;) (Poza tym pół butli dałam dla psa babci, który dostaje ataków na dźwięk petard itp. - i podobno działa). Anonymous - Czw Mar 22, 2007 22:24 zona, dziękuje. Jutro idę z Juko do Oazy. Napiszę co powiedziała i co zaleciła wet. Nisia - Śro Paź 03, 2007 11:13 Ja daje Serene Lolce, która miała objawy lękowe. Przekładały sie one na atakowanie innych szczurków - ewidentnie ze strachu. Powiem tak, efekt jest świetny. Po 2 dniach stosowania, w klatce już była spokojna. Teraz już daję przez 4 dni, i poza klatką też tylko czasem zdarza się jej wszczynać bójki. (Teraz krzyczy i syczy Alifek, ale on tak prewencyjnie, ma traumę po Loli - i dlatego wątpię, czy Serene by mu pomogło) Stosuję wersje płynną, daję niecałe pół łyżeczki pomieszane z jogurtem. Wydaje mi się, że Serene może być bardzo pomocne, ale trzeba się najpierw mocno zastanowić nad przyczynami niepożądanego zachowania szczura. Layla - Czw Maj 15, 2008 08:01 Odkopuję. W opisie produktu stoi, że Serene można podawać zwierzętom nadaktywnym. Czy jest szansa, że uspokoi to moją Nanę? Wysiadamy przy niej, jej nadpobudliwość zraziła do niej nawet Europkę, która sama lubi się bawić i jest względnie młoda. Nie mam siły na stworzenie, a nie chcę jej zaszkodzić. PS: Nana nie jest zwyczajnym wesołym szczurem, ona naprawdę zachowuje się jak dziecko z ADHD, baby się boją jej wyskoków a ona potrafi z rozpędu np. walnąć się w szafę głową, bo np. nie wyrobi na zakręcie. Biegać potrafi godzinami bez spoczynku, a zamknięta w klatce rozsadza ją. Anonymous - Czw Maj 15, 2008 09:31
Nisia - Czw Maj 15, 2008 09:35 Layla, może warto zacząć od czegoś bardziej naturalnego? Loli pomagało już samo wsuwanie świeżej melisy w dużej ilości. Serene UM jest produktem naturalnym, dlatego, jeśli będziesz chciała, a Nana jest zdrowa, możesz spróbować przez kilka dni, ale za efekt nie ręczę. Layla - Czw Maj 15, 2008 09:35 Viss, czytałam tylko opis na stronie animalii. Próbuję dociec z czego to wynika u Nany, ale na pewno nie jest to nic złego z mózgiem, w sensie żaden guz czy coś. Ona nie jest agresywna, ale niemal lata po ścianach. Zasnęła przed sekundą, ale jak się poruszę, wyskakuje od razu i natychmiast chce wyjść, demoluje klatę i skacze po dziewczynkach. Z czego u zwierząt to może wynikać to nie wiem. Chyba spróbuję Serene, raczej nie powinno zaszkodzić, prawda? EDIT: A skąd wezmę świeżą melisę? 
Anonymous - Czw Maj 15, 2008 09:44
Layla - Czw Maj 15, 2008 09:48
Dobra, będę coś próbować, bo ta paskuda nas wykończy. Bawić się z nią nie da normalnie, bo jak wpada w trans, to nie ma zmiłuj. PALATINA - Czw Maj 15, 2008 15:18 Nie wiem jak ze szczurami. Na kota mojej koleżanki ten lek w ogóle nie działał. Jak poradziła sie swojego przyjaciela-weta - to tylko spytał, czy czytała skład. Powiedziała, że owszem. A on na to "to jakim cudem myślisz, że będzie działać?". Osobiście nigdy tego nie stosowałam. (ale ja wierzę tylko w chemię...) AngelsDream - Wto Sie 19, 2008 20:07 A u nas jest zmiana, ale w zasadzie nie wiem, czy to Serene UM czy feromony, ale pies, który w ogóle nie chciał zostać sam potrafi wytrzymać 10 do 14 minut. |
||||||||||||||||||
![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")