To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Świszczenie, kichanie, porfiryna, osłabienie, katar

Ewela9838 - Pią Maj 03, 2013 21:03

tzn. te ranki ma od tego, że się biją o hierarchie u mnie w klatce, mam 4 szczurki to wiadowe, ale co moge na nie stosować ?
z tym świszczeniem to innego szczurka

Pyl - Pią Maj 03, 2013 21:28

To skoro codziennie masz nowe rany to szczury nie są prawidłowo połączone. Ja ma kilka stad i po procesie łączenia nie ma walk powodujących krwawienia. A już na pewno nie codzienne nowe rany.
Rany możesz przemyć rivanolem.

mmarcioszka - Pią Maj 03, 2013 22:09

Ewela9838, może obetnij szczurom paznokcie - rany mogą być zadrapaniami. Jeśli codziennie się biją nie jest dobrze w stadzie :?
Co do chrumkania i porfiryny - koniecznie leć do szczurzego weta!

Ewela9838 - Sob Maj 04, 2013 20:15

Byłam u weta, niestety otworzą dopiero w poniedziałek ;/
a co do walk miedzy szczurkami, to ten szczurek zaczepia to dlatego ma ranki.
nie rozumiem tylko tego, że jak wczesniej te szczurki miala koleżanka to żyły w zgodzie, wszystkie 4.
Dziś już lepiej, jak na razie nie toczą walk, a Fruzia nie ma ran.Zobaczymy co będzie jutro .

Ewela9838 - Pon Maj 06, 2013 22:38

Dziś byłam u weta, Okazało się że ma problemy z oddychaniem, Wet kazał odizolować ją od innych, narazie bierze antybiotyk. JA JUŻ NIE WYTRZYMUJE PSYCHICZNIE CAŁY CZAS RYCZE Z OBAWY, ŻE ZDECHNIE ;( (
Pyl - Pon Maj 06, 2013 23:56

Ewela9838, to nie płacz, bo szczur czuje Twój nastrój. Zobacz co możesz dla niej zrobić, żeby było jej lepiej - czy je normalnie czy może trzeba dać jej coś płynnego? Czy nie ma przeciągów? Czy ma klatce szmatkę, w którą może się bezpiecznie schować?
Najważniejsze, że jest już leczona.

Ewela9838 - Śro Maj 08, 2013 17:16

Nie potrafie przestać płakać ;( . Ona jest coraz słabsza. Czy możecie trzymać kciuki żeby dała rade ? już nie dla mnie tylko dla niej , bardzo was o to prosze
Pyl - Czw Maj 09, 2013 02:12

Ewela9838, trzymamy :kciuki: :kciuki: :kciuki:
Ewela9838 - Śro Maj 15, 2013 21:42

Już wszystko dobrze ;D
jest zdrowiutka i pełna życia , dziękuje wam wszystkim ze nie pozwoliliście by odeszła <3

Pyl - Śro Maj 15, 2013 22:21

Ewela9838, super wieści :)
Nikaa - Pon Maj 27, 2013 16:23

Nie mam pojęcia gdzie to napisać. Jeśli znalazł by się odpowiedniejszy temat- proszę o przeniesienie.

Otóż spotkała mnie pewna niemiła historia... Trochę się martwię. Ale zacznę od początku.
Ostatnimi czasy (tj. jakiś tydzień) miałam baaaaardzo dużo roboty. Na głowie stawałam, cały dzień i noc byłam zalatana, więc niestety szczuraski trochę zostały pokrzywdzone, ponieważ przez te parę dni praktycznie nie wychodziły, ot kilka minut polatały po półce i fotelu obok. Wiem-moja wina, ale kara z ich strony była niewspółmierna do winy!!! Gdyż... no co tu dużo mówić, dziewczyny postanowiły same zająć się wybiegami. I ok, rozumiem (tzn. nie rozumiem, bo zniszczyły kuwetę..muszę teraz kombinować co z klatką-ale nie o tym mowa). Do rzeczy. nie pisałabym tego wszystkiego w tym dziale gdyby nie to, że podczas jednej z "wycieczek" panny znalazły swój syropek echinasal. Wydawałoby się, że szklana butelka to skuteczne zabezpieczenie...A gdzie tam! Obgryzły plastikowy korek! Ehh.. Wiem, że to moja wina. Nie powinnam była wgl zostawiać w okolicy tego, ale w życiu bym nie wpadła na to, że się tam dostaną. A poza tym.. no szklana butelka. No i nie przewidziałam możliwości zdewastowania całkowitego klatki. Nie będę się tłumaczyć.. tylko powiedzcie mi, czy mogły przedawkować echinasal ? (stąd to pytanie zadaję tu- kiedyś pytałam w tym dziale chyba właśnie o tego typu leki na odporność) Nie wiem ile tego wypiły. nie sądzę, żeby jakoś masakrycznie dużo, bo całość lała się po półce. Ale wolę się upewnić. Zbrodni dokonały wczoraj w nocy. Na razie nie zauważyłam żadnych objawów, ani nic. Zachowują się całkowicie normalnie. takie same narwańce jak zwykle.. Powinnam się martwić ?

mmarcioszka - Pon Maj 27, 2013 16:44

Nikaa, to jest dość naturalny preparat, nie powinno im nic być ;)
Cegriiz - Pon Maj 27, 2013 17:20

Oprócz tego, ze następnego dnia będą miały kaca :D
jucia - Śro Maj 29, 2013 16:18

mam taki problem, a mianowicie moje Pyza miała katar, cały czas kichała i tak smurczała noskiem, więc wzięłam ją do weta. Weterynarz powiedział, że to pewnie uczulenie na ściółkę. Więc poszłam do zoologicznego i zamiast trocin kupiłam granulat (tak mi poradził gościu w sklepie) i wszystko było super przez dwa tygodnie w ogóle nie kichała nosek czysty a wczoraj znowu zaczęła.. Nie mam pojęcia dlaczego? Mam nadzieję że to nie początek jakiejś choroby.. I takie pytanie zabrać ją jutro do weterynarza czy na razie jeszcze się jej dokładnie przyglądać przez kilka dni? Myślicie że może mieć uczulenie na ten granulat?
AngelsDream - Śro Maj 29, 2013 16:20

jucia, jeśli granulat jest pylący lub akurat nie sprzątnęłaś, a szczurka jest wrażliwa, to może być powodem kichania, ale także znaczące zmiany pogody, które ostatnio miały miejsce.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group