wilczek777 - Sob Kwi 27, 2013 17:34 Niby co by dało to, że oddasz go do zoo? Tam nikt szczurka ni wyleczy. Jeśli masz problem z ogarnięciem kichania to co zrobisz skoro szczurki to wyjątkowo chorowite stworzenia? Widziałam temat w którym szukasz 2 szczurków - skoro już wziąłeś tego biedaka oddawanie go (o ile w ogóle w zoologu by go przyjęli) to okrucieństwo. Pamiętaj, że szczurki muszą być tej samej płci. Powodzenia Anonymous - Sob Kwi 27, 2013 18:03 Bardzo dziękuję, i nie wiem co mi do łba strzeliło o oddaniu ;< Coś złego się ze mną dzieje, ale jutro będzie ok xd. Dobra jutro na świeżo przysiąde przy forum i poczytam, ale cholernie martwie się o małego.. Pyl - Sob Kwi 27, 2013 18:11 Kutek, a skąd jesteś? Jak malec kicha to może być zwykły katar a może być zapalenie płuc - wtedy trzeba działać szybko i 3 dni do wizyty u weta to za długo. Anonymous - Sob Kwi 27, 2013 20:20 W mojej okolicy wetki do 13, w niedziele nieczynne w poniedziałek tylko mogę... Właśnie zmieniam mu trociny na ręczniki papierowe, jutro zobacze, czy się uspokoi ;< Narazie tylko tyle mogę zrobić. Cegriiz - Sob Kwi 27, 2013 20:26 Kutek, a w jakiej miejscowości mieszkasz ? Jesteś pewny że Twoje wetki znają się na gryzoniach ? "Ogólny" weterynarz moze więcej krzywdy zrobić niż pomóc. Anonymous - Sob Kwi 27, 2013 21:12 Uhuhu.. O tym nie pomyślałem... Wyślę Ci na PW Ewentualnie, proszę, napisz mi tutaj jakiej reakcji wetka należy się spodziewać, aby uniknąć takiego "amatora"? (tzn. żeby mi nie przepisał zmiany karmy na kichanie albo mnw coś w tym stylu) hekatomba - Sob Kwi 27, 2013 21:59 Kutek, akurat sugestia zmiany karmy wcale nie jest taka bzdurna, jakby się mogło wydawać. Na forum były opisywane przypadki, w których okazało się, że szczurek miał alergię na suchą karmę i nie tylko. Alergia na pokarm to raczej rzadkie, ale jednak występujące zjawisko. Warto jednak wykluczyć wcześniej inne możliwości jak np. tę, o której już wiesz, czyli ściółkę. limomanka - Sob Kwi 27, 2013 22:15 Szczur może też być po prostu zestresowany. Nową sytuacją, miejscem, człowiekiem, brakiem kompana swojego gatunku. Kichania i porfiryny na tle nerwowym również nie można wykluczyć. Ale nie odradzam wizyty u doświadczonego weterynarza - wręcz namawiam do niej. Możesz szczurka zdiagnozować a także dowiedzieć się więcej na jego temat na już, zanim przekopiesz forum (swoją drogą powinieneś to zrobić zanim kupiłeś ogona, ale teraz już trudno). Daj znać, co powiedział weterynarz 
Anonymous - Pon Kwi 29, 2013 13:02 Ok, właśnie wróciłem od Doktorka. Fachowiec i widać, że się zna na ogonach ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]") . Powiedział, że to samiczka (I tak mu nie wierzę xD więc wrzucę fotki), że to raczej nie zapalenie płuc, bo nosek czysty, osłuchał go nie ma szmerów, a jego zachowanie jest nieadekwatne to tej choroby (Bryyyykuś z niego  ). Powiedział mi też, że należy mnw. 2 tyg od zakupu poobserwować szczurka, a dopiero po poznaniu na dobre szczurka, dobrać mu towarzystwo . Po tym, że usunąłem trociny i zmieniłem na ręczniki papierowe Tiger przestał kichać o 40% . Myślę, że reszta zniknie z czasem . Portyfiryna < Portyfiryna? Tak to się pisze? Never mind... Już nie zauważam, aby się pojawiała, więc pewnie był lekko poddenerwowany.
Czyli tak: przez 10 dni jeszcze go oswajam i po tym czasie dokupuje do niego samiczkę .
A tak wgl to nie obchodzi mnie czy samiec czy samiczka I TAK ZOSTANIE TIGERRRR
Cegriiz - Pon Kwi 29, 2013 13:11 Kutek, najpierw daj zdęcie, to sprawdzimy jakie towarzystwo musisz dołaczyć 
Na forum też, w dziale "Oddam" poszukaj ogona do adopcji
Rozróżnianie płci: http://forum.szczury.biz/...=3562&start=405 smeg - Pon Kwi 29, 2013 13:15 Kutek, nie kupuj drugiego szczurka, tylko adoptuj na forum Sam mówiłeś, że czytałeś o tym, skąd się biorą zwierzęta w zoologach. W "hodowlach domowych" też się nie powinno kupować, bo to nic innego, jak pseudohodowle, rozmnażające szczury o nieznanym pochodzeniu.
Pisze się porfiryna
Kasik - Pon Kwi 29, 2013 21:07 Kutek, a z tym czekaniem to lekka przesada Zacznij już dziś przeglądać tematy adopcyjne na forum, wybierz sobie szczurka, prześlij ankietę i zacznij organizować transport To akurat może potrwać 2 tygodnie, albo nawet więcej, więc nie ma na co czekać
angelus - Pią Maj 03, 2013 02:30 Jedna z moich dziewczyn kicha od zawsze. Osłuchiwało ją kilku weterynarzy, ale płuca zawsze czyste, nosek też. Alergia wykluczona, przynajmniej na ściółkę, karmę, moje perfumy i tego typu rzeczy. W końcu ktoś stwierdził krzywą przegrodę nosową. Ostatnio zaczęła kichać też druga. Podawałam przez parę dni beta glukan i cebion. Jednej przeszło, ale ta z krzywą przegrodą zaczęła mi przed chwilą świszczeć przez nos. W sadzie już przestała, Stała tylko chwilę przy prętach klatki jakby intensywnie coś wąchając i świszczała na tyle głośno, że usłyszałam z odległości ok. 0,5 metra. Z noska jej nie cieknie, porfiryny też nie ma. Je za całe stado. Myślicie, że to od przeziębienia, czy może coś jej wlazło w nosek na chwile? Ewela9838 - Pią Maj 03, 2013 20:43 POMOCY ! od kilku dni mój szczurek wydaje odgłosy świnki morskiej, dzisiaj z koleżanką odkryłyśmy porofiryne na jej oczkach, na całe szczęście nie dużą więc da się odratować, niepokoją mnie te dźwięki, nigdy wcześniej się z takim czymś nie spotkałam, co mam robić ? a do weta teraz nie ma jak iść ;< i druga sprawa : co mogę dawać na rany typu zadrapania, krew, otarcia ? co dziennie widzę nowe ranki na skórze mojej Fruzi Proszę o pomoc ;< Pyl - Pią Maj 03, 2013 20:47
Skoro ma codziennie nowe ranki to prawdopodobnie ma pasożyty. Jak świszcze i porfiryni to może mieć zapalenie płuc. Przez internet nikt szczura nie wyleczy. I nie zwlekaj - dla szczura parę dni bez leczenia to może być kwestia życia i śmierci. |
||||||||||
