Devona - Wto Mar 26, 2013 19:53
bienkovic - Wto Mar 26, 2013 20:29 tak dokładnie to albinosek! strasznie dziwnie to wygląda, aż mnie trochę to zaniepokoiło  dzięki!
LawinaPL - Pon Kwi 22, 2013 07:27 Temat postu: Czy to katar?! A więc mój ogonek Remi jest z nami 4 dni , ale juz prawie sie udomowil 
Ostatnio kiedy siedział mi na ramieniu słyszałam gdy niuchał taki dzwięk ,, sfi sfi sfi " tak jakby nie umiem za bardzo określić .. boje sie ze to katar bo u nas wszyscy katar maja ja , siostra,mama i tata ( starsza siostra uniknela -_- ) Ostatnio nawet kichnął! Bardzo sie nie pokoje i tym ze tak jak niucha to slychac takie wlasnie tsfi tsfi... co zrobić? Czy on mógł się zarazić? Mama mói że kataru nie ma , ale ja się boję ... POMOCY! 
Layla - Pon Kwi 22, 2013 08:31 LawinaPL, takie tematy już istnieją. Korzystaj z wyszukiwarki i spisu treści. Temat zamykam. ekstazzy - Pią Kwi 26, 2013 19:18 mój szczur właśnie też od niedawna kicha i tak sobie przeciera nosek. Dziś zauważyłam, że jest osłabiony. pojechałam do weterynarza ale nie było go 
czytałam gdzieś na forum chyba, że do wody się dodaje pół tabletki rutinoscorbinu. Było trochę lepiej. ale nie wiem czy to był dobry pomysł. Myślę też, że może jakaś alergia, bo w końcu jest wiosna.
Cegriiz - Pią Kwi 26, 2013 19:21 ekstazzy, lepiej dodawać Vibovit. Na przeziębienie polecam też echinaceę, betaglukan lub biostyminę dodatkowo. Szczury raczej alergii na wiosnę nie posiadają. Nikaa - Pią Kwi 26, 2013 22:29 Ja muszę pochwalić betaglukan. Moje dziewczynki miały lekki katarek. Nic poważnego, tylko lekko mokre noski i raz na.. no nie wiem 2 dni? zdarzało Im się kichnąć (nawet nie jestem pewna czy to od kataru, czy nie np. od paprocha w nosku, czy coś takiego) Ale do rzeczy... podawałam im przez chwilę echinaceę, ale nic nie działało. Zupełnie nic. Postanowiłam wypróbować właśnie beta glukan, i to był strzał w dziesiątkę! Po 3 razach dziewczynki prawie wgl nie mają już katarku ! Jest droższy zazwyczaj (przynajmniej w formie syropku jaki ja kupiłam, kosztował prawie 3 razy więcej niż echinacea) ale... warto. a przynajmniej tak mi się wydaje
Cegriiz - Pią Kwi 26, 2013 22:38
Nikaa - Pią Kwi 26, 2013 22:45
nimka - Sob Kwi 27, 2013 13:35
Dokładnie Każdy organizm (niezależnie od gatunku) inaczej reaguje na beta-glukan Wypróbowane u mnie na szczurach, kotach i ludziach 
Moim obecnym DTciakom (8 tygodniowe szczurki) chyba beta-glukan pomaga, bo coraz mniej kichają, ale podaję jednocześnie też vibovit, a przez pierwszy tydzień podawałam także echinasal, dopóki mi się nie skończył
Anonymous - Sob Kwi 27, 2013 17:07 Temat postu: KREW Z NOSA, CZĘSTE KICHANIE, KUPIONY W ZOOLOGU :< Wiem, wiem, kupiony w zoologu ale nie czas na to! Biedaczysko Kicha non stop. KUWETA: Trociny, Siedzi cały czas w domku. Mam go od 3 dni, myślę, żeby go oddać... Wiem, że jestem totalnie głupi i powalony nieodpowiedzialny itpp, ale nie wiem Oddać go do zoo.. Czy nie?? Tak mi cholernie przykro 
Cegriiz - Sob Kwi 27, 2013 17:10 Kutek, będziesz głupi jak go oddasz do sklepu. Zaprowadź go do specjalisty weterynarza, w Twoim mieście. Spróbuj tutaj poszukać. http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1272 To co ma na nosie to jest porfiryna a nie krew. Poczytaj w dziale leczenie o porfirynie. Do adoptuj mu towarzystwo, zaprowadź do lecznicy i nie oddawaj a lecz 
Traktujesz zwierzę jak przedmiot. Kasik - Sob Kwi 27, 2013 17:11 Kutek, jak szczur jest chory, to się go leczy, a nie oddaje... 
Anonymous - Sob Kwi 27, 2013 17:14 Ehh no wiem, zachowałem się idiotycznie, nie oddam go, ale do weterynarza moge jechać minimum za 3 dni nic mu sie nie stanie? Strasznie sie o niego boję... Cegriiz - Sob Kwi 27, 2013 17:20 Kutek, masz dział o kichaniu: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1397 Dział o porfirynie: http://forum.szczury.biz/...p?t=898&start=0 Kup vibovit, betaglukan lub echinaceę i wzmocnij szczura. |
||||||||||||||||
