O szczurach ogólnie - KnAS, czyli Klub (nie)Anonimowych Szczuroholików
omry - Wto Kwi 29, 2014 12:06
Tak, dokładnie o tą Zapomniałam, jak się nazywa i nie mogłam jej znaleźć.
Dzięki wielkie Fajnie, że jest już dostępna.
Mai-ah - Śro Kwi 30, 2014 23:31
omry, a polecany wet w Szczecinie - Katarzyna Sulima z Vetmedic: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=11170
Karena - Pon Cze 23, 2014 20:50
*robi krąg z krzeseł*
Cześć, jestem Karena.
Nie doszczurzyłam się przez pół roku.
Było ciężko. Dalej jest.
mmarcioszka - Pon Cze 23, 2014 21:13
A ja się nie pochwalę raczej abstynencją...
Help
Gamabunta - Pon Cze 23, 2014 22:24
Ja chyba całkowicie zrezygnowałam z doszczurzania dopóki mieszkam z rodziną. Zostanę przy trzech, chyba wolę nie mieć więcej awantur szczurzych. Jak będę 'na swoim' to wtedy pomyślę o wielkiej klatce i sześciostadzie.
ema0505 - Wto Cze 24, 2014 07:54
Tak wiec 3 szczur w tym roku. Piąty od września 2013. Teraz obiecuję, że przynajmniej przez następne pół roku NIE doszczurzę się z jedną ewentualnoscia - oferta adopcji fuzza. Jeśli złamie obietnice, proszę żeby ktoś osobiście przyjechał i nakopal mi w dupe.
nimka - Wto Cze 24, 2014 09:02
A mi się nie chce oddawać Oliwki do domu stałego
A miało nie być więcej szczurów albo inaczej - miało nie być więcej samic (przynajmniej niekastrowanych - Oliwka kastrowana raczej nie będzie), bo plan ewentualny był taki, że jak mi zostanie jedna samica w stadzie, to gdy uznam, że mogę nadal mieć szczury wezmę dwóch małych/starszych (wszystko jedno, byle się dobrze połączyli) samców... A gdy uznam, że nie mogę mieć szczurów - to w zależności od stanu zdrowia ostatniego szczura "coś postanowię" (np. celowe wzięcie jakiegoś nowego szczura na DT po czym poszukanie mu domu jak ostatnia samica odejdzie, o ile znajdę taką biedę, dla której to będzie dobre rozwiązanie).
Z drugiej strony - to nie Oliwka koniecznie musi zostać tym ostatnim szczurem w stadzie (mam świadomość, że guzek może odrosnąć, szybciej lub wolniej), a reszta dziewczyn jest kastrowana.
Ninek - Wto Cze 24, 2014 09:16
Karena,
Ja jestem całkowicie zaleczona. Celowo piszę zaleczona a nie wyleczona bo ostatnim razem też mówiłam, że się wyleczyłam. Dopóki mam szczury - nie chcę więcej. A jak ich nie ma to mi dziwnie.
Ale od jakiegoś czasu praktycznie nie czerpię radości z ich bycia. Są sobie, zadbane, ale głównie mnie wkurzają tym koszmarnym smrodem.
Muszę tu chyba częściej pisać. Jak mnie jeszcze kiedyś najdzie na szczury to przyjdę i poczytam - może mi przejdzie.
Cegriiz - Wto Cze 24, 2014 10:17
mmarcioszka, jestem z Tobą. U mnie abstynencja też kuleje.
Jedynie czego wciąż się trzymam to to, ze nie przyjmuję żadnych zwierząt na DT.
Postanowienie o doszczurzaniu już jest nieaktualne
wilczek777 - Wto Cze 24, 2014 11:21
Dzisiaj zobaczyłam ogłoszenie z dumbo rudzielcami... Złapały mnie maluszki za serce ale już nie mam chorobliwego GMR. Wygaszam stado - mam dość chorób i tego jak straszliwie moje ogonki odchodzą. Zawsze łamie je choroba nie starość. Za dużo ogonków odeszło przez to zbyt wcześnie. Aktualny stan to 7 sztuk. Miki walczy z zapaleniem uszu które jest zaleczane i tyle. Długo tak nie pociągnie mimo, że kondycja jest w miarę.... Reszta w miarę młoda i silna ale dzisiaj do mnie dotarło, że po wakacjach wszystkie będą miały rok + a przecież dopiero co miałam dzieciaczki. Do 2015 stado znowu mocno się skurczy. Jedyne doszczurzanie będzie w momencie jak ktoś zostanie sam. Potem przerwa.
smeg - Wto Cze 24, 2014 13:48
Też właśnie zobaczyłam to ogłoszenie z rudzielcami, nawet facet mi pozwolił przygarnąć dwie panny... Napisałam już zgłoszenie, ale nie wysłałam. Mam wątpliwości, bo nie chciałam już więcej szczurów, ale te rude strasznie przypominają mi moją ukochaną Poziomkę. W dodatku obiecałam dwóm osobom, że zajmę się ich w sumie 4 szczurami przez wakacje, a teraz miałabym dobrać jeszcze dwa... Nie ukrywam, że całkiem wygodnie mi z moim 5-szczurowym stadkiem, dużo rzadziej muszę sprzątać, a teraz nagle miałabym wrócić znowu do 11 szczurów. Chociaż te 4 będą tylko przez 2 miesiące, ehh... Nie wiem co robić.
wilczek777 - Wto Cze 24, 2014 13:57
smeg ja kocham rude dambo - mam takie dwa a mogłabym mieć ich całą klatkę. Ale nie i koniec. Mam 7 sztuk to i tak sporo.
mmarcioszka - Wto Cze 24, 2014 13:58
Dobrze, że ja nie widziałam tego ogłoszenia...
Karena - Wto Cze 24, 2014 14:07
smeg, trzymaj sie przy mniejszym stadzie dopóki nie będziesz pewna.
Cegriiz, mmarcioszka, a Wy! Wyyy! Wy to się pilnujcie! o!
wilczek777 napisał/a: | Ale nie i koniec |
i to jest dobra postawa.
Ninek, Pisz koniecznie.
ema0505, nakopię Ci. Spoko
[ Dodano: Wto Sie 12, 2014 19:13 ]
Forum nie działało chwilę, nie było wsparcia w postanowieniu i skonczyło się na doszczurzaniu.
A szło mi tak dobrze...
Ponad rok wytrwałam w postanowieniu.
mmarcioszka - Wto Sie 12, 2014 19:25
Karena napisał/a: |
Cegriiz, mmarcioszka, a Wy! Wyyy! Wy to się pilnujcie! o!
|
Teraz już nie masz takich uprawnień, żeby nam zakazywać doszczurzania
|
|
|