AngelsDream - Czw Kwi 04, 2013 17:09
Ja kupiłam zmielone ziarna na allegro i całe stado dostawało przez jakiś czas dodatkowo. Chynaa - Czw Kwi 04, 2013 19:03
Tak, wiem. 
Dlatego nie mogę podawać p/bólowego codziennie. Dzisiaj dostałam dwie dawki w zastrzykach.
Ciekawe...
Na podstawie wyników.
Napiszę Ci tak: 1. Pytałam się, nawet u Piaseckiego nie robią USG szczurkom. 2. Poszło naprawdę bardzo dużo pieniędzy na badania i leki. A jeszcze będzie powtarzane badanie krwi i na to też muszą być pieniądze. Nie chcę więcej pisać publicznie. Na te badania i na te leki pieniądze musiały być. 3. To, że nowotwór się może rozwijać nie było powiedziane na 100%. Istnieje takie prawdopodobieństwo. 4. Jeżeli udałoby się odkryć, w którym narządzie ewentualnie się rozwija to: a) "grzebanie" wewnątrz niego - wiadomo... (co innego, gdy guz jest na zewnątrz); b) lek, który mógłby zahamować rozwój ewentualnego nowotworu jednocześnie - tak jak czytałam na forum - zniszczy wątrobę.
Wet nr 1 zalecił mi te trzy leki, w tym Heparegen, Wetka nr 2 ich nie zakwestionowała. Pozwolę się trzymać zdania Lekarzy.
(Heparegen ma tą samą substancję czynną, którą ma Essentiale? Zaraz zerknę). Dziękuję! quagmire - Pią Kwi 05, 2013 11:26 Chynaa, bardziej mi chodziło o to, że może niepotrzebnie się martwisz tym, że jest nowotwór, skoro może go nie być. Aczkolwiek co jak co, ale kwestia finansowa do mnie przemawia jak najbardziej. Chynaa - Pią Kwi 05, 2013 16:52
A USG wyeliminowało by te podejrzenia na 100%? Nie pytam dlatego... sama wiesz, dlaczego. Pytam ciekawa, czy daje ono gwarancję absolutnego potwierdzenia bądź zaprzeczenia czy nowotwór się rozwija czy też nie. Gdybym napisała, że staram się o tym nie myśleć to byłoby kłamstwo. W sensie: staram się nie myśleć o nowotworze. Tutaj nawet nie ma mowy o staraniach, siedzi w głowie i tyle.
To dobrze, nie każdy jest w stanie zrozumieć. Kwestii wątroby ciąg dalszy: wiem, że nie można podawać nic smażonego i tłustego. Po wpisaniu "schab" na naszym forum nie znalazłam konkretów. Chodzi o schab gotowany. Jestem na 99% pewna, że kiedyś napisano mi, że jak najbardziej można - ale czy w przypadku chorej wątroby również? W Xtra Vital i Hamster Complete (Rat Complete już hurtownia nie dostarcza do Kakadu) jest, jak wiecie, w składzie mięso. Poza tym dostają gerbery z mięsem. Czy to wystarczy? I jakie "żywe" (to słowo mi przyszło do głowy, co zrobię?  ) mięso najlepiej podawać od czasu do czasu? Myślę, że gotowanego kurczaka?
quagmire - Pią Kwi 05, 2013 17:14 Tak, spokojnie kurczaka. Pyl podawała też jakąś rybę, ale już nie pamiętam, jaką. Chociaż jeśli chodzi o zapotrzebowanie na białko, to szczurza karma powinna je pokryć. Myślę, że USG nie wyeliminuje w 100%, bo można obejrzeć wszystko oprócz głowy. Z drugiej strony, nowotwór może być gdzieś, gdzie go nie widać. Może warto ustabilizować chłopaka wątrobowo jak na razie. Zwłaszcza, że na nowotwór i tak wiele nie poradzisz. Chynaa - Pią Kwi 05, 2013 18:31
Też mi się wydaje, że szczurza karma pokrywa to zapotrzebowanie, szczególnie, że jest wyraźnie napisane, np. przy Xtra Vital: "Karma dla szczura (...) to optymalnie zbilansowane pożywienie. Zawiera świeże mięso z indyka, białko zwierzęce niezbędne w diecie szczura oraz potrzebne witaminy i minerały." A co do ryb - na pewno są takie, których nie należy podawać, ale filety mrożone powszechnie dostępne w sklepach są chyba z ryb, które można podawać?
O tym też pomyślałam. Chynaa - Pią Kwi 05, 2013 22:51 Czy przy problemach z wątrobą ogon może tracić na wadze? Wydaje mi się, że to logiczne bo pokarm nie jest... no, tu się nie znam, ale wiecie o co mi chodzi, ale wolę dopytać. quagmire - Sob Kwi 06, 2013 20:45 Nie wiem, o co chodzi z pokarmem. Ale u moich dwóch szczurów był to pierwszy, a u jednego nawet jedyny widoczny objaw jakiejkolwiek choroby. Coś, co skłoniło mnie właśnie do zbadania im krwi. Przy czym był to powolny i systematyczny spadek wagi. Chynaa - Nie Kwi 07, 2013 18:13
Ujmę to swoimi słowami: odpowiednio przetwarzany, przyswajany, metabolizowany... quagmire - Pon Kwi 08, 2013 10:08 Chynaa, przejrzałam funkcje wątroby, bo jedyne co mi przychodziło do głowy, to produkcja żółci (liza tłuszczy) i szczerze mówiąc tak technicznie, to nie wiem. Z doświadczenia mojego w każdym razie wynika, że szczur chudnie (w obu przypadkach u mnie był to raczej problem stłuszczenia wątroby). Kasik - Pon Kwi 08, 2013 15:29 Wątroba ma funkcji od groma i trochę: produkcja żółci (emulgacja tłuszczy), gromadzenie glukozy jako glikogenu i obrót nim, obrót lipidami i cholesterolem, metabolizm białek w organizmie, produkcja białek krzepnięcia krwi, białek odpornościowych, detoksykacja wszystkich substancji obcych. To jest taka nasza największa "fabryka", więc jak siada wątroba, to robi się duży problem w zasadzie na każdej linii... Także w takim przypadku nic dziwnego, że masa ciała spada. Chociażby ze względu na problemy z "obróbką" pokarmu, czy na problemy z poziomem cukru. Chynaa - Pon Kwi 08, 2013 17:03 quagmire, dziękuję. Kasik, dziękuję. Czyli, dopóki nie "naprawię" Lennonowi wątroby to, że traci na wadze (ale wygląda to mniej więcej tak: dwa razy w nocy, czyli po dziennym jedzeniu - około 537 i 545, wcześniej nie ważyłam, dzień wolny od ważenia, następny, kiedy Lennon jeszcze nie jadł nic poza tym, co zawsze ma w klatce: ok. 520) nie musi być spowodowane rozwojem nowotworu, ale właśnie niepoprawną pracą wątroby? I wiem, że mam podawać leki 2 razy dziennie, ale nie pytałam co ile godzin, a że nie są to antybiotyki dostaje mniej więcej co sześć: ok. 17-18 i drugą dawkę ok. 23). Pyl - Pon Kwi 08, 2013 17:10 Chynaa, a nie możesz podać rano i wieczorem? Skoro należy podawać dwa razy dziennie, to znaczy, że działają ok. 12 godzin, więc 17 i 23 to kiepskie rozwiązanie. Kasik - Pon Kwi 08, 2013 19:57 Chynaa, każda choroba, która zaburza prawidłowe funkcjonowanie na naprawdę wielu poziomach, będzie powodowała stres organizmu, rozregulowanie jego pracy i wyniszczenie, niestety. Nie da się powiedzieć, czy to kwestia wątroby, czy nowotworu, obie wersje są prawdopodobne. Ja bym próbowała karmić jak najczęściej, łatwo przyswajalnymi posiłkami - zawierającymi jak najmniej tłuszczu (sinlac odpada!), myślę że gerberki czy gotowane warzywa/owsianki będą dobre, mięso kurczaka też na pewno nie zaszkodzi. Chynaa - Pon Kwi 08, 2013 19:58
No to muszę to zmienić. (Leki tak podaję od ok. 6 dni, znaczy, że nie działały do tej pory czy, że działały za mocno?  )
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
