To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Efekt placebo u szczurów.

L. - Czw Lis 29, 2012 16:00
Temat postu: Efekt placebo u szczurów.
Takie coś przypadkiem dopadłam - właśnie.
Cytat:

Efekt placebo występuje również u szczurów
2 godz. temu | Psychologia
erix! (Erich Ferdinand), CC

efekt placebo · zwierzęta · szczury · John Neubert

Efekt placebo nie ogranicza się do ludzi, zaobserwowano, że występuje również u szczurów.

[...] Zwierzęta, które spodziewały się zelżenia bólu, rzeczywiście odczuwały ulgę, gdy podano im nieczynną [fizjologicznie] substancję. W ten sposób "uprawomocniliśmy" stosowany od dawna model zwierzęcy - jak sądzimy, to, co robimy na szczurach, stanowi dobrą reprezentację zjawisk występujących u ludzi - uważa prof. John Neubert z Uniwersytetu Florydzkiego.

W ramach studium Amerykanie warunkowali gryzonie, by spodziewały się morfiny (1 mg/kg) lub soli fizjologicznej. W ciągu 2 sesji zwierzętom podawano jedno lub drugie. Później w czasie 3. sesji wszystkim szczurom wstrzyknięto podskórnie sól fizjologiczną. W grupie otrzymującej wcześniej morfinę ok. 30-40% osobników zachowywało się jak po podaniu alkaloidu - odczucia bólowe zelżały (uprzednio naukowcy lekko oparzali pysk szczurów). Autorzy artykułu, który ukazał się w październiku w piśmie PAIN, podkreślają, że odpowiedź gryzoni z kilku powodów przywodziła na myśl efekt placebo. Po pierwsze, zaobserwowano dużą zmienność międzyosobniczą reakcji. Po drugie, ulegała ona zahamowaniu po podskórnym zaaplikowaniu silnego antagonisty receptorów opioidowych naloksonu (5 mg/kg).

Analgezja jest szczególnie podatna na reakcje placebo. Dzięki ostatnim badaniom zdobyto szereg informacji o neurologicznym podłożu tego zjawiska, jednak studia na ludziach nie dają możliwości kompletnego mechanistycznego wyjaśnienia znieczulenia placebo, gdyż względy etyczne ograniczają zakres stosowania manipulacji komórkowych, molekularnych i genetycznych. Publikacja Neuberta i innych z pewnością podniesie rangę testów w modelu przedklinicznym.

Autor: Anna Błońska

Źródło: University of Florida

żródło: http://kopalniawiedzy.pl/...n-Neubert,17077
żródło artykułu: http://news.ufl.edu/2012/11/27/placebo-effect/

Oli - Czw Lis 29, 2012 16:15

Opalali im pyski... W imię czego? Udowodnienia efektu, który i tak nic nie wnosi, bo placebo w poważnych stanach nie pomaga.
Layla - Czw Lis 29, 2012 16:23

Oli, w imię tego, że chcieli to sprawdzić. Można dyskutować oczywiście, czy było to etyczne, ale jakby nie patrzeć, stwierdzenie bądź nie stwierdzenie efektu placebo było celem.
Oli - Czw Lis 29, 2012 16:32

Layla, ja wiem, tyle że taka informacja nie jest zupełnie przydatna w praktyce u zwierząt. :(
Mangusta - Czw Lis 29, 2012 20:34

Dlaczego nie? Może mieć ogromne znaczenie podczas leczenia zwierząt. Placebo stosuje się u ludzi, to czemu nie w weterynarii?
Oli - Czw Lis 29, 2012 21:53

Mangusta, z dwóch przyczyn - u ludzi na ogół jest to w momencie kiedy mają urojenia. Zwierzęta nie pojmują dlaczego chorują, a ludzie tak. Druga sprawa to instynkt przetrwania, którego ludzie w bardzo dużym stopniu są pozbawieni. Zwierzę jeśli pokazuje oznaki choroby to u ogromnej większości gatunków jest to już poważny stan i trzeba wkraczać z lekami, a nie placebo.
Kasik - Czw Lis 29, 2012 22:04

Oli napisał/a:
u ludzi na ogół jest to w momencie kiedy mają urojenia.
Że co? Nie wiem, czy to ja kompletnie nie rozumiem co masz na myśli, czy to Ty posługujesz się pojęciami, których nie rozumiesz...
Oli - Czw Lis 29, 2012 22:10

Skrótem myślowym. ;) Chodziło mi o fakt często wymyślania chorób, człowiek jest sobie w stanie wmówić, że jest chory, że źle się czuje lub, że coś mu na pewno pomoże. Nie chodziło mi o urojenia w pojęciu psychiatrycznym.
Kasik - Czw Lis 29, 2012 22:31

No okej, już jaśniej. Ale i tak nie zgadzam się, że placebo stosuje się wtedy, kiedy człowiek wymyśla. No, czasami tak się robi, tylko pytanie, na ile to jest etyczne. Ja placebo rozpatruję głównie w kontekście badań klinicznych nad lekami po prostu.
Mangusta - Czw Lis 29, 2012 23:20

No ale skoro placebo działa na szczury, to musi oznaczać, że ich stan psychiczny może wpływać na fizyczny. Co może w przyszłości przełożyć się na np. przedłużanie terapii zamiennikiem placebo. Dla mnie to bardzo ciekawa kwestia i wcale nie taka bezsensowna.
Martini - Czw Lis 29, 2012 23:21

Off-Topic:
Kasik napisał/a:
No, czasami tak się robi, tylko pytanie, na ile to jest etyczne.


A na ile etyczne jest placebo w badaniach klinicznych, a tym bardziej podwójna ślepa próba?

Kasik - Czw Lis 29, 2012 23:41

Martini, proponuję zagłębić się w metodykę badań klinicznych ;) Jeżeli ktoś musi być leczony, to jest, a jeżeli do tego chce się porównać działanie leku w danej chorobie, to porównuje się go względem leku obecnie najlepszego, nie daje się w zamian witaminy C grupie kontrolnej ;)
noovaa - Pią Lis 30, 2012 08:40

Mangusta napisał/a:
że ich stan psychiczny może wpływać na fizyczny


Ponieważ mózg potrafi zdziałać bardzo dużo.
Człowiek który wmówił sobie ból, będzie go odczuwał fizycznie, bo mózg mu tak każe ( z takim bólem spowodowanym psychiką podobno kobiety mają często długi problem po porodzie - boją się stosunku z mężem (nie-mężem) i czują ból mimo że nie ma ku temu powodu. To czemu ma to nie działać w drugą stronę ? :) ... Zwierze sobie bólu nie wmówi ( choć pewnie po dłuższej chorobie mogłoby, jeśli ból występował faktycznie, systematycznie w określonych sytuacjach ), ale skoro przyzwyczaili zwierze że w pewnej sytuacji ból ustępuje, mózg wmawia zwierzęciu że tak jest, skoro sytuacja się powtórzyła ( tu podanie leku ).

Oli - Pią Lis 30, 2012 09:33

Zwłaszcza, że odczuwały na pewno bardzo silny ból i dostawały bardzo silny lek przeciwbólowy (morfina nie jest lekiem pierwszego rzutu w końcu ;) ). Ciekawa jestem jak naukowcy podchodzą do faktu, że nie da się wiarygodnie sprawdzić czy zwierzę faktycznie cierpi z powodu choroby czy jest jedynie nadwrażliwe czy wmawia sobie ból. Tutaj jest tylko kwestia gdybania i przypuszczeń weta, np świnki morskie przestają jeść przy problemach z zębami i zdarza się, że po wyleczeniu nadal nie chcą jeść tak jakby się bały, że je będzie bolało. Tylko to są przypuszczenia, a dodatkowo nie znałam świnki, która by przestała jeść i jadła po podaniu leków.
Wampiwor - Wto Sty 15, 2013 15:58

Hej, odkopuję, dzięki temu artykułowi zainteresowałam się efektem placebo u szczurów trochę szerzej i... mam "złe" wieści ;)

Jeśli chodzi o badania, to bazowałam na artykule "Placebo affects the performance of rats in models of depression: is it a good control for behavioral experiments?", chętnie udostępnię zainteresowanym na PW.
Ogólny zarys jednak jest taki, że w przypadku badań, o których tutaj była mowa faktycznie był efekt, ale trudno znaleźć źródło reakcji. Sama procedura iniekcji jest dla szczura stresująca i może wywoływać różne reakcje somatyczne.
Dodatkowo, badaniem, które zostało przedstawione w moim artykule jest test Porsolta (wymuszonego pływania). Wyniki nie są jednoznaczne, ale wskazują na spore rozbieżności pomiędzy różnymi badaniami i ich wynikami - u szczurów efekt placebo (a raczej reakcja zbliżona do czegoś, co u ludzi nazywamy efektem placebo) nie może zostać jednoznacznie zdiagnozowany ze względu na zbyt ubogą interakcję ze zwierzęciem - nie możemy mu "zasugerować", że dana substancja działa, a na tym efekt placebo przecież się opiera. Ważnym następstwem jest także fakt, że u ludzi placebo stosowane jest w celu wywołania konkretnego efektu terapeutycznego, natomiast u szczurów wiąże się to z odwrotnym skutkiem (stres i ból związany z wprowadzeniem substancji do organizmu). Kwestia nazewnictwa, lecz także przebiegu procesu.

Dziękuję L. za inspirację, dzięki tej krótkiej nowince stworzyłam (i wygłosiłam) speech, co z kolei pozwoliło mi świetnie zaliczyć translatoria :mrgreen:
Jeśli ktoś czuje głód wiedzy w tym zakresie, zapraszam!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group