To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Klatki i wyposażenie - Wieszanie wyposażenia klatki

Asmena - Pią Sie 27, 2010 16:10

kaszka97, opaski są jednorazowe- po prostu odcinasz nożykiem. Chyba, że ktoś umie je zdjąć, ja nie :D

Co do karabińczyków- albo doszywasz do hamaka jakiś sznurek z pętelką, albo zwyczajnie wycinasz w hamaku dziury na rogach i doczepiasz normalnie do karabińczyka.

limomanka - Pon Maj 05, 2014 22:53

Prosty sposób na wieszanie i szybki demontaż koszyków służących za półki w klatce moich chłopców - klipsy biurowe:

Wieszam koszyki na rogu klatki, zaczepiając po 2 klipsy na każdym z dwóch przyczepionych boków. Zawsze pilnuję, by rant koszyka zachodził na pręty klatki. Utrzymuje spory ciężar 7-8 samców ;)

Równocześnie na fotce widać prosty patent na wieszanie hamaków - wiele razy wspomniane już spinacze :)

aleksandrossa - Czw Maj 29, 2014 17:23

karola napisał/a:
Mnie najbardziej zmordowało montowanie ferplastowych tarasów. Ale dałam radę.

Ja tam nasze montowałam na opaski plastikowe (pani wysyłając klatkę zapomniała dodać oryginalnych zaczepów) i żałuję, że dopiero teraz wpadłam na ten pomysł :D
Wcześniej wszelkie koszyczki przywiązywałam, majtały się trochę a teraz mega stabilne są ;)

scaliłam z odpowiednim tematem - limomanka

Kasioowaa - Pon Cze 16, 2014 19:11

ukradlam pomysl limomanki, niestety znalazlam tylko jeden taki spinacz w domu :( musialam go oczywiscie od razu wyprobowac i jest zadziwiajaco mocny i mimo jednego spinacza, trytytki i drucika koszyk trzyma sie sztywno :mrgreen: Gdzie mozna kupic takie spinacze ?
Karena - Pon Cze 16, 2014 19:35

Kasioowaa, np. w każdym papierniczym, czasem w kioskach, sklepach z artykułami plastycznymi i w sklepach internetowych ;)
Kasioowaa - Pon Cze 16, 2014 19:41

Karena, dzieki :-P To pewnie jutro wyciagne chlopaka na "zakupy" :mrgreen:
limomanka - Pon Cze 16, 2014 19:47

Kasioowaa, swoje kupiłam kiedyś w Biedronce - pod koniec wakacji wszelakie markety sprzedają wyposażenie do szkoły i często można trafić na takie kolorowe jak moje. Zwykłe czarne powinni mieć w papierniczych - są w różnych rozmiarach.
Kasioowaa - Pon Cze 16, 2014 21:15

Na szczescie mam blisko Carrefour :mrgreen:
Ninek - Pią Lip 04, 2014 13:56

Spróbuj hamaków bez uchwytów. Po prostu zwykły kwadrat/prostokąt i złapany za rogi żabkami. A przy ulubionym domku wisząca 'ściera', którą mogą sobie zaciągać gdzie chcą.
Też mam niszczycielkę, która odgryzała KAŻDY uchwyt. To szkodnik jakich mało (przez nią mam metalową kuwetę ;) ). Teraz hamaki wiszą tak jak opisałam i dużo rzadziej je obgryza.

Cytując siebie:
Cytat:
Mam też patent na LeeLee, która zawsze obgryzała zaczepy hamaków (wszystkie!).
Przy jednej adopcji dostałam ze szczurami kilka takich zaczepów, później miałam problem z kupieniem większej ilości ale w końcu znalazłam w Jysku (na dziale z karniszami).
Hamaki wieszamy tak:

Gamabunta - Pią Lip 04, 2014 14:10

A moje nie odgryzają uchwytów tylko całe rogi, także też te żabki czasem nie są dla nich problemem :-P
limomanka - Pią Lip 04, 2014 14:43

Gdybyście chciały kontynuować temat wieszania hamaków, przeniosłam do odpowiedniego wątku ;)
Ninek - Pią Lip 04, 2014 16:38

Gamabunta, moim też się zdarza, ale o wiele rzadziej niż odgryzanie pętelek. haczyków, itp. Bo te LeeLee odgryzała w godzinę od powieszenia hamaków. WSZYSTKIE pętelki! No i bardzo pomaga powieszenie kawałka szmatki przy sputnikach, bo ona te odgryzione hamaki chce tam zaciągać ;) Więc ma jeden, który może tak masakrować.
Viv - Czw Paź 06, 2016 06:41

A ja właśnie składam do kupy nową klatkę i tak się zastanawiam nad mocowaniem hamaków i tuneli... Mianowicie pomyślałam o wytrzymałej i odpornej na ścieranie linie żeglarskiej (polipropylenowej) jako o dobrym i tanim materiale do zaczepienia mebelków. Byłaby ona szczególnie łatwa w użyciu, bo można wykonać każdy prosty węzeł lub też, co jest jeszcze lepszym wyjściem, ułożyć sobie wszystko, zahaczyć taki karabińczyk (lub go pominąć w wersji jednorazowej) o klatkę i przystawić na chwilę ogień (z zapalniczki na przykład) do końcówek liny, które chcemy złączyć. A później po prostu je ze sobą skleić (to tworzywo ma niską temperaturę topnienia) :mrgreen:
Tylko tutaj mam pytanie - czy taka lina po szczurzych próbach przegryzienia jej nie będzie dla nich szkodliwa? Myślę, że zwierzątka nie powinny jej przegryźć, jest naprawdę mocna, ale nie chciałabym ryzykować. :wink:

limomanka - Czw Paź 06, 2016 09:49

Viv napisał/a:
Myślę, że zwierzątka nie powinny jej przegryźć, jest naprawdę mocna

Oj, nie znasz możliwości szczurzych zębów :twisted: Myślę, że nie zaszkodzi - w końcu przyczepiamy różne plastikowe elementy i są one obgryzane przez ogonki, ale ja ufam jedynie metalowym zaczepom - karabińczykom, klamerkom. Plastikowe rury zaczepiałam opaskami zaciskowymi, ale o wiele lepiej sprawdziły się zwykłe śruby z nakrętkami.
Możesz próbować - a nuż trafisz na mało niszczące osobniki. Takie też bywają :)

Viv - Czw Paź 06, 2016 12:39

Faktycznie możliwości maluchów mogą mnie jeszcze zaskoczyć.
Wybierałam raczej z tych mocniejszych surowców, ale nawet jakby się okazało, że powoli by je piłowały, to można zrobić wersję jednokrotnego użytku i z każdym praniem wieszać nowe. Cena lin raczej na to pozwala :]
Popróbuję u siebie różne rozwiązania i sprawdzę, czy nadają się one na dłużej.
A i dziękuję za odpowiedź limomanka :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group