RedHead - Wto Kwi 10, 2012 20:28 Temat postu: Tasiemczyca u szczurów Badanie kału ogonów wykazało inwazję tasiemca karłowatego - Hymenolepis nana. Choć nie jest to typowy tasiemiec szczurów, występuje równie często jak specyficzny, szczurzy tasiemiec (H. diminuta). Pierwszym objawem tasiemczycy była regularna biegunka, średnio co 2 tygodnie, najpierw u jednego szczura, potem u pozostałym. W czasie jednej takiej "sesji" biegunek, Łysy wydalił żywe, ruszające się robale. Po tym incydencie poleciałam z kałem na Katedrę Parazytologii mojego wydziału. Na własne oczy widziałam jaja tego przeklętego tasiemczora nękającego moje szczurasy 
Leczenie 1. Aniprazol, nie znam dawkowania bo dostałam wydzielone dawki od Pani doktor. Proszku jest diabelsko mało i trudno to podać, moje szczury nie chciały współpracować i sprawnie wszystko wypluwały. Kuracja trwała 5 dni, następnie trzeba odczekać 2 tygodnie przed kolejnym odrobaczaniem. U mnie Aniprazol nie zadziałał, pewnie dlatego, że szczury nie dostawały pełnych dawek. 2. Po 3 tygodniach od skończenia terapii Aniprazolem szczury dostały Fenbendazol (100mg/ml) w postaci żelu ( stosowany u kotów). Terapia trwała 5 dni, dawkowanie 0,1ml/0,5kg. Żel łatwiej podać, nie trzeba kombinować z rozpuszczaniem proszku. Dzisiaj mamy 5 dzień terapii, najprawdopodobniej w czwartek zrobię kontrolne badanie kału. Dam znać jak wyniki 
Helcia - Wto Kwi 10, 2012 20:45 RedHead, czy szczurki też chudły, czy jedynym objawem była biegunka? RedHead - Wto Kwi 10, 2012 20:54 tylko biegunka Zapomniałam napisać, że czasem na wierzchołku kupy były widoczny taki wieniec z martwych, nadtrawionych tasiemców. RedHead - Pon Kwi 16, 2012 23:49 Kał chłopaków jest czysty  Dla pewności, zrobię kontrolne badanie za jakieś 2 tygodnie.
|
||||||
