To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Szczur i pies - porównanie zachowań, wzajemne relacje

AngelsDream - Czw Wrz 08, 2011 12:13

Journey napisał/a:
Psy również bardzo szybko i chętnie uczą się od siebie nawzajem.


Czasem aż nazbyt chętnie. :roll:

Cegriiz - Czw Wrz 08, 2011 22:49

Moja sunia Negra jest tylko potwornie zazdrosna o szczury i jak je widzi, to uważnie obserwuje, a jak podejdą to zaraz ucieka. Zresztą jest śmiesznie, bo i sunia ucieka w jedną stronę i szczury w drugą :D
Żelek^^ Drucik - Czw Wrz 29, 2011 00:05

U mnie jest talk,że psiak np lubi szczury, uwielbia się bawić z nimi ale ma też takie chwile kiedy ucieka bo kiedyś jeden ugryzł go lekko w 'jajko' :lol:
biedak,drugi teżraczej podchozi z optymizmem :wink:

Bursztynowa - Sob Paź 01, 2011 20:07

Mój pies jest przyjaźnie nastawiony do całego świata to i szczurki powitał w domu z radością ale z kolei moje ogony jakoś niezbyt chętne chcą się z nim zaprzyjaźniać raczej uciekają od niego po wstępnym powąchaniu pewnie nie podoba im się to że są lizane bo Silver tak ma że liże wszystkich i wszystko wiec funduje im darmowe mycie :lol:
mortiszja - Sob Sty 07, 2012 19:59
Temat postu: szczurki i pies w jednym domu
Witam, mam pytanie. Jestem współlokatorka dwóch szczurzyc, które - zgodnie z moją wolą - kicają, gdy jestem w domu, gdzie popadnie. Nie mają wyznaczonego terenu.
Teraz zastanawiam się nad wizytą w schronisku... Chciałabym wziąć do domku jakąś niewielką, ok.2-letnią suczkę. Boję się jednak, że wzajemne stosunki zwierzaków nie będą moimi wymarzonymi... Czy ktoś wie coś na ten temat? Dziękuję z góry za odpowiedzi :)

[ Komentarz dodany przez: Niamey: Sob Sty 07, 2012 22:26 ]
przeniesione do odpowiedniego tematu

mata - Sob Sty 07, 2012 20:03

mortiszja, http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1196
mortiszja - Nie Sty 08, 2012 10:50

Dzięki, nie zauważyłam / nie doczytałam. Moje pytanie jednak dotyczy wprowadzenia już nie-szczeniaka, pewnie z przeszłością do domu z 2 szczurkami. I nie wiem, boję się, że sunia zechciałabym zjeść małe ogoniaste, bo w schronisku jej do innych, mniejszych zwierząt nie przyzwyczajano... Ze szczeniakiem pewnie nie byłoby kłopotu...
Martuha - Nie Sty 08, 2012 15:04

mortiszja, a jaki problem żeby np na czas wybiegów szczurów zamykać psa ? Mój pies jest bardzo łagodny dla małych zwierzątek,a mimo wszystko dla bezpieczeństwa wolę na ten czas go zamknąć
Homerowa - Nie Paź 13, 2013 21:38

Mam pytanie. Mój pies od jakiegoś czasu gdy do mojego domu przybyły nowe szczurki, jak mam je na rękach to popiskuje, irytuje się, niecierpliwi. Jak wypuszczam je na łóżko ( Jestem jeszcze w trakcie oswajania ) to zaczyna je lizać i trącać nosem a one nic sobie z tego nie robią. Wiecie o co chodzi?
AngelsDream - Nie Paź 13, 2013 22:16

Homerowa, może chodzić o bardzo wiele, od obcego zapachu i wynikającą z niego ekscytację po chęć zabawy przez zachowania, które bez kontroli mogą stanowić dla szczura zagrożenie. Nie znając psa, trudno ocenić. Ba, nawet znając psa, nadal trudno.
Thefi - Nie Sty 05, 2014 18:44

A jak powinno przebiegać zapoznawanie psa (yorka) ze szczurami?

Mam dwa 6,5 tygodniowe samce i yorka który ma 8 lat.

York jest niezbyt towarzyski, ale wykazuje bardzo duże zainteresowanie szczurkami (wącha, stoi napięta i nie odrywa od nich wzroku gdy mają otwartą klatkę i po niej biegają.
Ogólnie nie wygląda żeby była nastawiona do nich negatywnie.

Na kilka dni dałam psa mamie kiedy przywiozłam szczurki bo chciałam żeby poczuły się bezpiecznie. No i już trochę się oswoiły, ale wyraźnie boją się psa (jeden cały czas siedział za klatką, a drugi dochodził do łóżka i nawet się wąchał z psem, ale ostatecznie uciekł.

Później gdy już je zamknęłam w klatce i włożyłam im palec przez pręty to wziął mój palec w zęby (co prawda delikatnie, ale to nie było pozytywne zachowanie) i wydawało mi się że stoi nienaturalnie wysoko (przynajmniej tylnymi łapkami).

Nie mam pomysłu jak pogodzić oswajanie szczurków z niezaniedbywaniem psa, odpada raczej zamykanie psa w drugim pokoju jak szczurki będą wypuszczone, bo pękło by mu serce. To typowy pieszczoch który poza mną nie widzi świata i zawsze siedzi przy mnie.
Do tego nie chcę żeby zaczął negatywnie kojarzyć szczury (z zamykaniem go w innym pokoju)

Oluś - Nie Sty 05, 2014 20:00

Thefi, ja bym bardzo uważała i zapoznawała stopniowo. I szczególnie obserwowała psa. Przez lata zadaniem yorków było tępienie gryzoni.
A ta postawa:
Thefi napisał/a:
wącha, stoi napięta i nie odrywa od nich wzroku
bardziej kojarzy mi się z polowaniem, niż pozytywnym nastawieniem.
limomanka - Nie Sty 05, 2014 20:16

No niestety zgadza się - yorki to rasa, która powstała w XIX wieku do tępienia szczurów i myszy. I jako szczurołapy są zdecydowanie skuteczniejsze niż koty...
wilczek777 - Nie Sty 05, 2014 20:20

olus_165 ma rację - dopóki pies nie ułoży się przy szczurach w naturalnej zrelaksowanej pozycji jest to olbrzymie ryzyko - zwłaszcza, że szczurki są młode.
Thefi - Nie Sty 05, 2014 21:26

wiem, dlatego uważnie obserwuje zwierzaki jak są wypuszczone. Bardziej mi chodziło o to jak aranżować takie spotkania, bo jak już mówiłam psa nie chcę zamykać samego w innym pokoju bo wtedy nie dość że będzie nieszczęśliwy to pewnie skojarzy to ze szczurami i na pewno będzie dla nich agresywny.

Czy wystarczy jak będę uważnie obserwować i stwarzać szczurkom swobodną drogę ucieczki w razie przestraszenia się psa?
Teraz układam poduszki od ich otwartej klatki do łóżka po których mogą swobodnie dojść do łóżka jak i z niego uciec.

Myślałam żeby psa zostawić u mamy póki szczury całkiem się nie oswoją, ale z drugiej strony wtedy i pies i szczury i tak nie będą ze sobą zapoznane i oswojone.

Nie chce żeby żaden zwierzak był poszkodowany



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group