To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Warszawa] Dwa mioty od Dori

morowina - Czw Kwi 12, 2012 22:59

Ebia napisał/a:
morowina, wydaje mi się, że tak, ale najlepiej pisz na PW do Dori.
Masz już szczurki? W opisie widzę tylko, że masz psa ;) Szczurki to zwierzątka stadne i muszą mieszkać minimum 2 ;) Powinnaś dobrać małemu kolegę z jakiegoś tematu adopcyjnego :)


tak wiem, ale szczurki rozchodzą się tu jak świrze bułeczki ;) a z zoologicznego nie chcę brać :(

no i jeszcze dochodzi kwestia transportu :/ z tym też bywają problemy...

Dori - Pon Kwi 16, 2012 00:55

Dziękuję za PW i maile, niedawno wróciłam z urlopu, postaram się odpisać w dzień zainteresowanym osobom :-)
zuzka-buzka - Pon Kwi 16, 2012 02:44

Dlaczego ja się zawsze spóźniam?! Rude samczyki... :(
Dori - Nie Kwi 22, 2012 19:41

Samczyk od kilku dni jest w nowym domku. Zaprzyjaźnił się bez problemu z nowymi kolegami. Temat proszę zamknąć i usunąć :-)
smeg - Czw Cze 07, 2012 15:18

Przeniosłam do miotów adopcyjnych. Dori, jeśli masz coś przeciwko temu, proszę o kontakt ;)
Oli - Czw Cze 07, 2012 17:58

co słychać u rodzeństwa moich rudzielców? jest ktoś w ogóle z forum, kto rodzeństwo ma?

moi chłopcy, mimo iż to bracia, są zupełnie różni od siebie - Duduś jest słodką rozkojarzoną i ostrożną ciapą, Edek natomiast to przebojowy eksplorator, który od miziania woli zwiedzanie. :)

Ebia - Czw Cze 07, 2012 18:57

Oli, ja mam beżowo-rudawą kapturkową Kluskę, siostrzyczkę Twoich chłopców ;)
Mała jest śmiała i "pyskata" ;) Tzn. zawsze idzie tam gdzie jej nie wolno i robi to, czego nie powinna, a jak jej nie pozwalam, to tym bardziej to robi - złośliwiec mały (i żarłoczek) :D ale jest kochana i bardzo często sama podczas wybiegu przychodzi po miziaki :) To rozsądna alficzka

Oli - Czw Cze 07, 2012 19:02

Ebia napisał/a:
Tzn. zawsze idzie tam gdzie jej nie wolno i robi to, czego nie powinna, a jak jej nie pozwalam, to tym bardziej to robi
jakbym o Edku czytała :mrgreen:
Dori - Czw Cze 07, 2012 19:18

Każdy maluch znalazł domek u osoby z forum :-)

Będzie mi miło, jeśli co jakiś czas ktoś napisze parę słów :-)

smeg - Czw Cze 07, 2012 21:14

Ja mam rudą Poziomkę :) Jest super szczurkiem, bardzo proludzkim, wesołym i wprowadzającym trochę życia do mojego podstarzałego stadka :P Dobrze dogaduje się z innymi szczurami. Niedawno ją wysterylizowałam, bo taka słodka szczurzynka musi być ze mną jak najdłużej, nie może chorować na jakieś świństwa :kciuki:
Oli - Pon Cze 25, 2012 23:19

chciałam uczulić właścicieli maluchów z miotu, gdzie były rude, że być może maluchy mają problemy z krzepliwością. dzisiaj moi dwaj chłopcy byli kastrowani i krew leciała trochę bardziej niż powinna, także po zastrzyku. nie było na tyle źle żeby zaliczać to do zagrożenia życia, ale jeśli wasze maluchy będą miały jakieś zabiegi to warto uprzedzić weterynarza, że u braci coś takiego wystąpiło, by w razie czego się nie zdziwił i mógł np. szybko użyć cyklonaminę. to tak pro forma tylko. ;)
mikanek - Sob Lip 21, 2012 20:25

U mnie jest czarna samiczka o imieniu Viktorek, bardzo energiczna, radosna i proludzka. Lubi się mocować z moją ręką, przewraca się na plecki i kopie mnie na całego :lol: Uwielbia przeciskać się pod ubraniem :-P No właściwie to teoretycznie czarna bo strasznie zrudziała :wink:
Merrick - Śro Wrz 12, 2012 20:09

U mnie samiczka agutka i czarna. Czarna była "na doczepkę" a okazała sie najbardziej towarzyskim szczurem jakiego kiedykolwiek miałam. Obie lubią kontakt z człowiekiem, są zdrowe i nie sprawiają żadnych problemów. Agutka czasem fuka na nieokreślone "coś", ale taki to już charakterek - jak jej coś przeszkadza to musi swoje słowo wtrącić :) Oli, dzięki za cenną informację o tej krzepliwości, u mnie parę miesięcy temu był wypadek i uszkodzony paluszek, również miałam wrażenie, że krwi było więcej niż wskazywała by na to ranka. Na szczęście skończyło się na strachu, a u ogona nie zostało śladu ni na ciele, ni na psychice.
Dori - Śro Wrz 12, 2012 20:48

Merrick, rudzielce Oli nie są braćmi dziewczynek ;) Ich rodzeństwo ma mikanek (siostrzyczka) i Dogha (brat Rufus ;) ).
Cieszy mnie ogromnie, że samiczki podbiły Twoje serducho :-)

Oli - Czw Wrz 13, 2012 04:16

Merrick, z palców zawsze leci ogrom krwi, bo są bardzo ukrwione, u wszystkich ssaków ;)

skoro temat podbity, to i ja dorzucę odrobinę - moje rudzielce, które tak naprawdę są beżami :D czują się bardzo dobrze. Edek jest bardzo odważny, przebojowy i kontaktowy. Duduś jest za to bardzo nieśmiały - ostatnio moje szczury poznały mojego faceta i ze stada młodych tylko Duduś (i Gambit) nie przyszedł się przywitać i obserwował z półki, chociaż wcześniej jak sama byłam przy klatce to na mizianie przyszedł. :serducho:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group