To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Ruja, rujka - jak się objawia?

Nisia - Pią Sie 03, 2007 09:59

Ja się nie przejmuję, ino mam wirujący seks na podłodze. Wczoraj sąsiadka się nie mogła nadziwić. Pomijając, że na dzień dobry zobaczyła Lolę niosącą jakis kawałek papieru w pyszczku i skomentowała: "ale się ładnie bawi". Cóż to za zabawa.
falka - Pią Sie 03, 2007 10:30

Nisia, u mnie koleżanka była na noc i Oczko dostała rujki - zauważyłam, że jak ktoś do mnie przychodzi to od razu jest rujka ;) Paulina też podziwiała "żabie skoki" i wirujący seks ;) przynajmniej mogła pooglądać jak biegają, bo ja jest rujka to są bardziej aktywne :)
Ratata - Sob Sie 04, 2007 07:56

U mnie też tak było - samica w rujce często kryje inne, inne rujkujące kryją ją. Z jednym małym wyjątkiem: U mnie samica dominująca kryje inne, ale nigdy żadna jej nie pokrywała.
Anonymous - Nie Wrz 02, 2007 23:36
Temat postu: Dominacja, rujka i zachowania w stadzie samic.
Nie wiem czy był już taki temat więc go zakładam bo dziwi mnie zachowanie moich szczurków. Posiadam 2 młode samiczki. Jedna jest trochę starsza. I właśnie ta starsza nieustannie "atakuje" druga, przewracając ja na plecy i... zaczyna lizać jej narząd płciowy.
Robi to ciągle, nawet jak mała stoi to podbiega i wkopuje sie tam jak tylko sie da.
Nie wiem czy to normalne i nie wiem co z tym zrobić. Dziewczyna podejrzewa rujke. Czy to to? Czy może co innego..? :roll:

Oli - Nie Wrz 02, 2007 23:38

To normalne, ze dominantka "sprawdza" tozsamosc podwladnych. :wink: Przewracajac ja dodatkowo na plecy dominuje. Poki nie robi jej krzywdy w okolicach narzadow plciowych (ugryzienia) to jest to ok. Rujka wyglada u szczurow zupelnie inaczej, ale jest o tym temat z tego co wiem. :wink:


EDIT/
Prosze bardzo - o rujce :arrow: http://forum.szczury.biz/...highlight=rujka

AngelsDream - Pon Wrz 03, 2007 00:14

Tytuł zmieniony na adekwatny do tematu.
Paula. - Sob Wrz 08, 2007 12:10

A jaki ma zapach samica w czasie rujki? Papryka pachnie no e dziwnie. Trochę tak jak słodkie mdłe perfumy (!) a niczym psikana nie była trzymam ją w trocinach bezzapachowych. Truskawka nie pachnie tak. Co to może być? :shock:
babyduck - Pią Wrz 14, 2007 12:44

A czy rujka może przebiegać bezobjawowo? Albo występować tylko przy okazji? Bo Shiba ma 2 miesiące, a od trzech jest u mnie. I nie zauważyłam wyginania się, nadstawiania pupką albo trzepotania uszkami. Kretę mam 2 tygodnie, ma 7 miesięcy. I też nic nie zauważyłam.
Anonymous - Pią Wrz 14, 2007 13:09

nie rozumiem, jak szczurka moze miec 2 miesiace, a byc u Ciebie od trzech ;P Ale zakladam, ze chodzilo o 3 tygodnie... jesli szczurka ma 2 miesiace, to wcale nie musiala miec jeszcze pierwszej rujki. poza tym, u niektorych samic rujka wystepuje tylko w polaczeniu z odpowiednim bodzcem (zapach/obecnosc samca), a niektore maja je po prostu regularnie.

byc moze wiec Twoja szczurcia, jesli juz dojrzala, nalezy do tej pierwszej grupy :)

Nisia - Pią Wrz 14, 2007 14:08

an napisał/a:
poza tym, u niektorych samic rujka wystepuje tylko w polaczeniu z odpowiednim bodzcem (zapach/obecnosc samca), a niektore maja je po prostu regularnie.

U niektórych samic widać rujkę - trzepotanie uszami, inne takie, u innych natomiast rujka jest wyczuwalna tylko po zapachu (dla innego szczura).

babyduck, jeśli nie widzisz rujek, a jednocześnie nie ma innych objawów choroby, to nic złego się nie dzieje. Nie martw się.

Anonymous - Pią Wrz 14, 2007 14:16

Nisiu, to ja wiem :)
moja Dove reagowala w taki sposob, ze jak tylko poczula zapach samca, to zaczynala sie jezyc i wyginac :] ale na codzien rujki po prostu nie miala... nazwalabym to, ze byla po prostu wygodna ;)

Nisia - Pią Wrz 14, 2007 15:02

an, ale to nie było do Ciebie, tylko do babyduck. Po prostu, uzupełniłam Twoją wypowiedź.

Też znałam taką, co to tylko na chłopa rujki dostawała. I to jeszcze na chłopa, który nie mieszkał z nią na codzień w klatce. Takiego "chłopaka z sąsiedztwa". Puszczalska była i tyle.

babyduck - Pią Wrz 14, 2007 15:05

an napisał/a:
nie rozumiem, jak szczurka moze miec 2 miesiace, a byc u Ciebie od trzech ;P Ale zakladam, ze chodzilo o 3 tygodnie

Oj ja głupia pała, oczywiście, że chodziło mi o trzy tygodnie :oops:
Żadna z dziewczynek na chorą nie wygląda. Pewnie jest tak, jak mówicie - rujkują tylko przy facetach. Ale chyba wole tego nie sprawdzać.

Nisia - Pią Wrz 14, 2007 15:07

babyduck, szczerze mówiąc, gdyby szukał domu jakis chłopczyk obowiązkowo kastrat (najlepiej min miesiąc po operacji) to wiesz...
Ja tak zrobiłam mojej nimfomance, baaardzo była zadowolona.
Ale pamiętaj, kastrat!

babyduck - Pią Wrz 14, 2007 16:32

Nisia, Jak dla mnie to ok, ale jeśli pojawię się w domu z trzecim szczurem, to wylecę z niego szybciej niż wejdę


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group