To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Rozmnażanie - Samica czy młode? - dyskusja wokół miotów wpadkowych

smeg - Pią Cze 14, 2013 10:28

Irsa napisał/a:
Jeszcze jedno, co do faceta z forum, który dał mi Imę, to on mówił, że on się zapisał na forum tylko w celu rozdania szczurków, zauważyłam, że jego nicka nie ma już na forum, więc dajmy temu spokój.

Irsa, nie można samodzielnie skasować konta na forum, musi to zrobić ktoś z administratorów i czeka się na to tydzień. Nie usuwaliśmy ostatnio żadnego konta. Tak więc przykro mi, ale nie wierzę, że przygarnęłaś Imę za pośrednictwem forum, zbyt dużo tu niewiadomych i kręcenia. Wolę nie pytać, czy to kolejny szczur ze sklepu zoologicznego.

Maluchy już rosną, więc kwestia uśpienia odpada. Powodzenia w odchowywaniu, mam nadzieję, że za miesiąc trafią do odpowiedzialnych domów ;) Jeśli będziesz miała jakieś problemy, mogę wziąć od Ciebie wszystkie maluszki albo tylko jedną płeć na DT i znaleźć im nowe domki, mieszkam w Gdańsku :)

Irsa - Pią Cze 14, 2013 15:34

Nie musisz mi wierzyć, smeg, to twoja sprawa, ja tylko chcę powiedzieć, że nie pamiętam jego nicka, a to, że on się zapisał na forum w celu rozdania szczurków, to prawda. Nie biorę już ogonków z zoologa po tym, jak Węgielek wzięty z zoologa tak krótko mi żył, zresztą nie wierzę już temu sklepowi w kwestii zwierząt. A facet, od którego mam Malkę i Fionę, nie rozmnaża już szczurków. Facet, który dał mi Imę, działa mi na nerwy, zawiódł mnie dwa razy, bo ciągle przekładał termin odwiezienia do mnie ogonków. Jest nieodpowiedzialny i tak to wygląda.
Nie mam już namiarów na tego gościa, miałam numer komórki, ale wykasowałam, bo nie mogłam się wiećej z nim skontaktować po tym, jak dał mi Imę. :twisted:
Jeszcze raz powtarzam: nie niorę już ogonków z zoologa, bo się sparzyłam na tym po Węgielku i trudnym oswajaniu Fiony, które teraz przebiega już dobrze. A czy ktoś mi wierzy, czy nie, to jego indywidualna sprawa.

Cegriiz - Pią Cze 14, 2013 15:41

Off-Topic:
A wiadomości prywatne ?

Irsa - Pią Cze 14, 2013 15:47

Tylko na początku w privie podał mi numer swojej komórki, potem kontakty tylko przez telefon. A ja przeczytane privy gdy nie są potrzebne kasuję.
Jeszcze chcę dodać, że jeśli w miocie będą samiczki, rozważam zostawienie jednej córeczki Imie, a samczyka jednego rezerwuję dla mojej siostry, bo ma dwa ogonki :) .
Dzięki za propozycję wzięcia ogonków, smeg, będę o tym pamiętać. :)

Irsa - Pią Cze 14, 2013 15:50

Zajrzyjcie wieczorem na mój post Irsiaki, dodam zdjęcie Imci, maluchy jak się da, też będą na fotce. :)
Cegriiz - Pią Cze 14, 2013 16:02

Irsa, tylko nadal występuje problem, bo wpierw chcesz podać nick Devonie, a potem wszystkie wiadomości, numery kasujesz, a sama już nie pamiętasz... Jak to ma się do rzeczywistości ?

Faktycznie brałaś z forum szczurę, czy nie? Bo kłamstwa naprawdę w niczym nie pomogą :roll:
Wyjaśnij może z którymś z modów sytuację- łatwiej Ci będzie.

Irsa - Pią Cze 14, 2013 16:05

Załatwię sprawę przez priva ze smeg.
Devona - Pią Cze 14, 2013 16:41

Irsa napisał/a:
Nie musisz mi wierzyć, smeg, to twoja sprawa, ja tylko chcę powiedzieć, że nie pamiętam jego nicka, a to, że on się zapisał na forum w celu rozdania szczurków, to prawda.
Nie jest to tylko jej sprawa. Będę oczekiwać wyjaśnienia, bo na tę chwilę nie wygląda to dla Ciebie dobrze. Możesz sprawę wyjaśnić, wystarczy się skontaktować.

Ja nadal czekam na tę wiadomość. Samodzielnie nie podejmę decyzji o ujawnieniu nicka, ale na pewno przedyskutujemy problem na podforum. W takich sytuacja standardowa procedura to powiadomienie np. moderację innych forów czy osoby kierujące organizacjami zajmującymi się adopcją (w prywatnej wiadomości). Mogę zapewnić, że bezpodstawnego linczu nie przeprowadzimy.

Irsa - Sob Cze 15, 2013 18:25

Sprawę wyjaśniłam już Devonie. Ona mnie jednak namawia do ujawnienia prawdy. Ima tak naprawdę jest prezentem od mojej przyjaciółki, z którą rozmawiałam po zaginięciu Pafci :cry: na temat chęci wzięcia przeze mnie nowego ogonka. I przyjaciółka przyniosła mi Imę... To cała prawda.
Mam prośbę, wybaczcie mi kłamstwo, niełatwo jest się przyznać do błędu, ja to zrobiłam, mam nadzieję,że nie urządzicie mi tu kolejnego "linczu". Devona twierdzi, że lincz na tym forum nie powinien istnieć... A ja mam po Pafci ogromną nauczkę na przyszłość i błędy, które mi niejednokrotnie wytykaliście, były nią dla mnie także. Już ich nie popełniam. Każdy ma prawo do pomyłek i błędów. A ja dostałam zasłużoną nauczkę od życia, którą aż za dobrze zapamiętałam. :cry:
Zajrzyjcie proszę na post o moich ogonkach. Mam nowe fotki, Imę, jej maluchy i nowo urządzoną klatkę.

Kasik - Sob Cze 15, 2013 18:28

Irsa, dobrze, że sprawę wyjaśniłaś. Warto też uświadomić przyjaciółkę, że zrobiła bardzo niemądrą rzecz, bo zwierzęta nie są rzeczami, które daje się w prezencie. Zresztą sama miałaś okazję przekonać się na sobie o jednym z wielu powodów, dlaczego.
Pyl - Sob Cze 15, 2013 18:34

Off-Topic:
Irsa, możesz też koleżance podesłać link do ulotki o szczurach: wnętrze i okładka. Będzie mogła trochę poczytać i dowiedzieć się więcej - część tematów, o których piszemy już sprawdziła - ten o kupowaniu zwierzaków na prezent i o zaciążonych samiczkach w sklepie.

Irsa - Sob Cze 15, 2013 18:51

Przyjaciółka kupiła ją w zoologu... a ja potem nie miałam serca :serducho: oddać jej z powrotem do zoologa i została u nas... Poszłam potem do tego sklepu i zapytałam, czy wiedzą, że sprzedali samiczkę w ciąży (po urodzeniu młodych już, a oni, że nie wiedzieli, no i że te małe przyjmą do sklepu... jak podrosną. Wyjaśniłam im jednak pokrótce,dlaczego nie oddam ich do zoologa. I sprawa załatwiona. A imkę już kocham :serducho:
Irsa - Sob Cze 15, 2013 18:54

Wyjaśniłam przyjaciółce, że nie powinna kupować ogonka w zoologu. Tylko że ona widziała jaka byłam załamana ucieczką Pafci...
Zajrzyjcie na Irsiaki i obejrzyjcie maluszki Imy :) .

Aghaa - Czw Lip 11, 2013 21:24

Nie wiedziałam gdzie umieścić pytanie, jeśli to zły wątek proszę o przeniesienie :oops:

To pytanie czysto teoretyczne ale nie znalazłam na nie odpowiedzi a może zle szukałam. O szczurach ciągle się uczę i jestem ciekawa wielu rzeczy, dużo cztałam np. o tym ze samiczki już w wieku ok 5 tyg mogą być w ciąży (nie bić mam samych chłopów w domu) i teraz przyjmijmy ze taka samiczka jest w ciąży czy takie maleństwo jest w ogóle w stanie odchować miot? Przecież to ogromne obciążenie dla organizmu :roll: jeśli sterylizacji poddaje się panny po 3m-cu zycia to sterylka aborcyjna w ogóle wchodzi w gre w takim przypadku??

Lizz - Pią Lip 12, 2013 05:22

Oczywiście, że odchowa miot. Tak samo jak 13 latka może urodzić dziecko. Gdyby nie była w stanie, to natura nie dała by jej płodności w tak młodym wieku. Jest to jednak bardzo obciążające dla tak młodego organizmu. Dopuszczenie samicy w tak młodym wieku graniczy głupotą, ogółem dopuszczanie do siebie zwierząt o nieznanym pochodzeniu rozsądnym nie jest.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group