To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2012 - Miot W SunRat's - rezerwacje str.14, MAMY ROCZEK!

Pawlo - Czw Maj 08, 2014 20:54

U Wienny również wycięliśmy guzka - tylko sutka. Na razie ok, zobaczymy jak będzie dalej. Wenecja w porządku :)
emileczka - Pią Maj 23, 2014 14:19

Guz Wicu odrósł co było do przewidzenia tylko nie wiedzieliśmy kiedy, w poniedziałek 19 maja miała ponownie wycięty guz, operację zniosła lepiej teraz czuje się dobrze mieszka z dziewczynami i szefuje, co kocha najbardziej :serducho: .
Pawlo - Wto Cze 10, 2014 14:00

Ech, u nas też więcej guzów. Wenecja w ciągu paru dni wyhodowała takiego wielkości migdała. Zabieg ok, wraca już do siebie. U Wienny też pojawił się nowy guzek, ale wraz z lekarzem z Ogonka powstrzymaliśmy się na razie od zabiegu. Jest mały i podobno w trudno operacyjnym miejscu. Co będzie dalej, zobaczymy.
Karena - Pią Lip 04, 2014 12:06

Wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 2,5 roku.

U nas raczej stabilnie. A jak zdrówko reszty?

Pawlo - Nie Lip 27, 2014 23:29

Wienna i Wenecja średnio z tendencją spadkową. Wienna po jednym wyciętym guzie, teraz wyhodowała dwa. Jeden wielki, drugi mniejszy. Operacja przełożona z powodu słabych wyników wątrobowych. Wenecja wyhodowała trzy małe, operacja przełożona z powodu słabych wyników wątrobowych oraz lekkiej anemii. U obu leki i polepszanie wyników. Tymczasem Wenecji słabną tylne nogi, słabo chodzi i mało się wspina. Klatka przeorganizowana, ale smutek bierze na tę starość...
Karena - Nie Lip 27, 2014 23:38

U Woodoo kolejna operacja za parę dni, bo znowu guz...
Łapki dają radę dreptać, choć słabną.

Pawlo - Czw Sie 21, 2014 11:16

Wenecja niestety odeszła na początku sierpnia :cry: Mimo intensywnego wzmacniania organizmu znalazłem ją rano konającą w klatce. Dojechaliśmy do Ogonka, dostała kroplówkę, tlen i steryd, ale nie udało się jej odratować. Sekcji nie udało się zrobić, lekarz nie potrafił określić przyczyny śmierci. Nie wykluczył nowotworu. :cry:

Wiena na razie się trzyma, pozbyliśmy się guzów wielkich jak mała śliwka, wszystko się ładnie zagoiło. Tylne łapki słabe, ale dają radę. Oby jak najdłużej ze mną została...

heniok - Czw Sie 21, 2014 11:45

Pawlo, przykro mi :glaszcze: Czy możesz określić dokładną datę ?
Wymiziaj Wienne od nas

Pyl - Czw Sie 21, 2014 11:57

Pawlo napisał/a:
Sekcji nie udało się zrobić, lekarz nie potrafił określić przyczyny śmierci. Nie wykluczył nowotworu. :cry:
Jak nie zrobił sekcji to nic nie może wykluczyć - przepraszam, ale taka jest prawda. Osobiście wolałabym, aby weci nie wróżyli z fusów.

Szkoda myszy.

Pawlo - Pią Sie 29, 2014 09:06

Sprawdziłem datę i odeszła dokładnie 30 lipca. Trochę mnie to zdziwiło, bo lekarka powiedziała, że podobno sekcje są zakazane (?) i nie mogą ich robić, ale po cichu robią. Nie udało się, bo lekarz nie miał czasu na dyżurze, żeby ją przeprowadzić. Nie byłem zadowolony z takiego obrotu sprawy, ale co mogłem zrobić? Teraz leczę zwierzaki w Medicavecie, po paru wizytach straciłem troszkę zaufania do Ogonka (ale to tylko moja prywatna opinia).

Dzięki za słowa wsparcia. Wiena mimo słabych tylnych łapek całkiem radosna, w dobrej kondycji. Muszę wymyślić plan gdy odejdzie, Cuba przecież sama żyć nie może...

Karena - Pią Sie 29, 2014 09:47

Pawlo napisał/a:
podobno sekcje są zakazane (?) i nie mogą ich robić, ale po cichu robią.

Off-Topic:
Co za bzdura :shock:
Gdzie takie głupoty wmawiają?

W razie czego pamiętaj, że każda opinia jest cenna i w dziale 'Lekarze weterynarii oraz lecznice' cały czas czekamy na nowe.

quagmire - Pią Sie 29, 2014 10:22

Karena, takiej prawdziwej sekcji naprawdę nie mogą zrobić w lecznicy, ale to o co my prosimy, to obejrzenie ciałka, szumnie nazywane sekcją. Nie wydaje mi się, żeby to było zakazane.
Karena - Pią Lis 21, 2014 19:47

Woodoo po kolejnej [nie liczę już której] operacji.
Jak zwykle: wycinanie guzów.
Tym razem szwy ma pod pachą, przy nodze, na szyi i w kilku różnych miejscach.

Proszę o kciuki za bezproblemowe gojenie.



(Zbliżamy się do trzecich urodzin małymi krokami :) )

Pawlo - Wto Sty 13, 2015 13:21

Ktoś Tu chyba przegapił urodziny miotu ;) Zdrowia dla wszystkich W-szczurków. Wienna jeszcze się trzyma, ale ilość i tempo wzrostu guzów jest zatrważająca. Cud, że jeszcze się trzyma, łapki słabe, lecz humor całkiem dopisuje.
Karena - Wto Sty 13, 2015 15:26

Pawlo, Nikt nie przegapił ;) Było świętowanie :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group