To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Miot] Labinki z akcji listopadowej'11

klauduska - Pią Maj 24, 2013 12:14

Kiba, oj :(
oby wszystko było dobrze!

Cieszę się, że ten rzut nadal się jakoś ma :)

Nienna - Pią Maj 24, 2013 12:50

Oj, biedactwo... Kiba, jeśli nie możesz chwilowo dołączyć nowych szczurów, to w razie czego mogę przechować Biankę w towarzystwie mojej Chmurki - mam bardzo przyjacielsko nastawione szczury, więc nie powinno być z tym kłopotu. (tylko nie wiem, skąd jesteś)
Kiba - Pią Maj 24, 2013 12:56

Nienna napisał/a:
Oj, biedactwo... Kiba, jeśli nie możesz chwilowo dołączyć nowych szczurów, to w razie czego mogę przechować Biankę w towarzystwie mojej Chmurki - mam bardzo przyjacielsko nastawione szczury, więc nie powinno być z tym kłopotu. (tylko nie wiem, skąd jesteś)


Zastanawiałam się nad tym już dawno, ale stwierdziłam że zmiana miejsca byłaby dla niej tylko dodatkowym stresem... szczury jej nie onieśmielają, ale obcych ludzi i miejsc się boi. Póki co próbujemy ją zajmować razem z psem i będę ją obserwować, jeśli zrobiłaby się osowiała albo zaczęła znowu chorować, to myślę że warto by było spróbować, zwłaszcza że też jest bardzo kontaktowa. Więc dziękuję za propozycję i będę o niej pamiętać :wink: Z dojazdem nie byłoby problemu w razie czego, jestem z Bemowa.

Nienna - Pią Maj 24, 2013 13:24

Kiba, mieszkam na Woli, więc blisko Ciebie. Rozumiem Twoje obawy, bo dla 1,5 rocznego szczurka taka zmiana może być też stresem, no i na pewno nie masz ochoty się z nią rozstawać (mi by było ciężko)... Jednak sądząc po mojej Chmurce to pewnie nie będzie jej łatwo samej, Chmurka tak bardzo lubi inne szczury... Tak więc chętnie pomogę. (Obecnie mam 5 szczurów, wszystkie są bardzo łagodne. Mam jedną wolną klatkę, której używam do łączeń i jako chorobówkę, to może pomóc w aklimatyzacji. No i miałaby białego kumpla = Chmurkę.) Jakby co to daj znać.
Kiba - Pią Maj 24, 2013 15:48

Nienna napisał/a:
Kiba, mieszkam na Woli, więc blisko Ciebie. Rozumiem Twoje obawy, bo dla 1,5 rocznego szczurka taka zmiana może być też stresem, no i na pewno nie masz ochoty się z nią rozstawać (mi by było ciężko)... Jednak sądząc po mojej Chmurce to pewnie nie będzie jej łatwo samej, Chmurka tak bardzo lubi inne szczury... Tak więc chętnie pomogę. (Obecnie mam 5 szczurów, wszystkie są bardzo łagodne. Mam jedną wolną klatkę, której używam do łączeń i jako chorobówkę, to może pomóc w aklimatyzacji. No i miałaby białego kumpla = Chmurkę.) Jakby co to daj znać.


Wczoraj uśpiłam jednego szczura, nie bardzo mi obecnie pasuje rozstawanie się z drugim... :wink: Nie wątpię że miałaby dobre warunki, ale narazie zobacze jak sobie radzi z tą sytuacją. Póki co wtuliła się między mnie i psa jak oglądaliśmy telewizje, jest kochana jak zawsze, tylko widać że troche jej nieswojo nagle samej w klatce.

mmarcioszka - Pią Maj 24, 2013 15:58

Kiba, a przygarnięcie jej koleżanki nie wchodzi w grę? 1,5roczny szczur potrzebujeszczurzego przyjaciela.
Nienna - Pią Maj 24, 2013 16:22

Kiba, współczuję :( Też bym nie chciała oddawać swojego szczurka :( Ale mmarcioszka dobrze mówi, Bianka potrzebuje towarzystwa... Kiedyś miałam taką sytuację - miałam wtedy 2 szczury (siostry). Jedna zmarła. Druga zrobiła się tak osowiała, że mimo że w ekspresowym tempie załatwiłam jej towarzystwo, mocno podupadła na zdrowiu i nigdy już nie powróciła do pełni sił... Od tego czasu mam zasadę, że zawsze mam co najmniej 3 szczury, a najlepiej jeszcze więcej ;) Rozejrzyj się w dziale Mioty Urodzone, może są jakieś wolne szczurki?

Trzymaj się... :glaszcze:

Kiba - Pią Maj 24, 2013 16:24

mmarcioszka napisał/a:
Kiba, a przygarnięcie jej koleżanki nie wchodzi w grę? 1,5roczny szczur potrzebujeszczurzego przyjaciela.


Właśnie nie bardzo... przynajmniej nie w tej chwili, tzn. na pewno nie w ciągu następnych dwóch-trzech miesięcy. Kiedyś miałam czwórkę, potem mi się zaczęła sypać sytuacja finansowa. Trzy ostatnie dni były dla mnie największym wydatkiem od roku, póki co mam jeszcze odłożoną kasę dla małej, w razie gdyby znowu zaczęła chorować, ale nie wiem czy sobie poradzę z dwójką, a nawet jeśli bym próbowała... z wyżej wymienionej przyczyny rodzice się nie zgadzają.

Kiba - Pią Maj 24, 2013 16:32

Nienna napisał/a:
Kiba, współczuję :( Też bym nie chciała oddawać swojego szczurka :( Ale mmarcioszka dobrze mówi, Bianka potrzebuje towarzystwa... Kiedyś miałam taką sytuację - miałam wtedy 2 szczury (siostry). Jedna zmarła. Druga zrobiła się tak osowiała, że mimo że w ekspresowym tempie załatwiłam jej towarzystwo, mocno podupadła na zdrowiu i nigdy już nie powróciła do pełni sił... Od tego czasu mam zasadę, że zawsze mam co najmniej 3 szczury, a najlepiej jeszcze więcej ;) Rozejrzyj się w dziale Mioty Urodzone, może są jakieś wolne szczurki?

Trzymaj się... :glaszcze:


... Słuchaj, czy istnieje opcja, że wzięłabyś ją do siebie na stałe? Jak mówiłam, absolutnie nie mam możliwości zapewnić jej towarzystwa, a z tego co mówicie... to chyba najlepsze wyjście. Rozważałam to już ponad rok temu i najbardziej mi zależało na tym, żeby była w przyjaznym towarzystwie, a do tego też masz labinkę, więc wiesz jak trzeba na nie chuchać i dmuchać... i mogłabym ją też czasem zobaczyć. Jeśli to za duże obciążenie, rozumiem, ale po prostu... próbuję szukać jakiegoś wyjścia z tej sytuacji, bo nie chcę żeby przeze mnie cierpiała.

ed: double post... widać, że już nie myślę.

mmarcioszka - Pią Maj 24, 2013 16:44

Kiba, oddanie jej to trudna decyzja, ale dla niej pewnie najlepsza w takiej sytuacji :glaszcze:
Mao - Pią Maj 24, 2013 16:59

Kiba, Nienna mieszka w Warszawie. Jak się dogadacie, będziesz może mogła ją widywać :) chciałabym, żeby Bianka znalazła dobry domek, bo brak towarzystwa to wg mnie większy stres dla niej niż zmiana zamieszkania.
W ogóle to sorry, że nie oferuję towarzystwa Ligusia, ale raz, że mam full+2 nadprogramowe, a dwa, że dla Bianki Warszawa będzie lepszym miejscem. No i moje szczury nie są tak przyjazne.

Nienna - Pią Maj 24, 2013 17:00

Kiba, tak, jak najbardziej. Jutro cały dzień jesteśmy poza domem, ale możemy się umówić na niedzielę. Nie ma też problemu, abyś do nas wpadała i odwiedzała Biankę - Bemowo i Wola są blisko :) A wyobrażam się, jak trudna musi być dla Ciebie ta decyzja. Napiszę zaraz priva.
Kiba - Pią Maj 24, 2013 17:03

Mao napisał/a:
Kiba, Nienna mieszka w Warszawie. Jak się dogadacie, będziesz może mogła ją widywać :) chciałabym, żeby Bianka znalazła dobry domek, bo brak towarzystwa to wg mnie większy stres dla niej niż zmiana zamieszkania.
W ogóle to sorry, że nie oferuję towarzystwa Ligusia, ale raz, że mam full+2 nadprogramowe, a dwa, że dla Bianki Warszawa będzie lepszym miejscem. No i moje szczury nie są tak przyjazne.


Nie tylko w Warszawie, ale w sąsiedniej dzielnicy :wink: I domyśliłam się, inaczej od razu bym do Ciebie podbijała.

Patrząc na nią, też mi się teraz wydaje że to byłby dla niej większy stres... po prostu pewnie jeszcze przeze mnie przemawia wczorajsze.

Ed: No i, prawie bezproblemowo, Bianka znalazła się w nowym domu... ;) Od razu odżyła.

Nienna - Nie Maj 26, 2013 22:23

Hej Kiba, przepraszam za fatalną jakość zdjęcia (słabe oświetlenie), ale jak zobaczyłam taki obrazek, to po prostu musiałam go uwiecznić. Oto wszystkie moje szczury w pełnej okazałości, Bianka jest zaznaczona strzałką :D Jak widzisz siedzi koło Airy ;)



Edit: kolejne zdjęcie, z nieco szalonym balansem bieli. Teraz już ciężko rzec, który biały szczur jest który :D Aldy prawie nie widać, jest wciśnięta w sam kąt za/pod Bianką.


Kiba - Pon Maj 27, 2013 02:31

Wygląda jak jej marzenie :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group