O szczurach ogólnie - Uszczurawianie rodziny/przechodniow/znajomych
agathe1988 - Pon Sty 16, 2017 17:25
Przeniosłam do odpowiedniego działu.
jokada - Pon Sty 16, 2017 18:40
Fobia to moim zdaniem zupełnie inna skala niz przekonanie rodzicow że sie chce mieć szczurka....
W czym przeszkadzał oddzielny temat?
Aggie - Pon Sty 16, 2017 19:38
jokada, Bez obaw, żal straszyć zwierzaka, jak i mamy, tym bardziej, że z takiego straszenia więcej szkody niż pożytku.
Borówka - Nie Cze 11, 2017 15:34
Trochę odświeżę ten temat, jeśli można.
Moja mama nie była zbyt pozytywnie nastawiona do szczurów. Twierdziła, że jak ugryzie to zje pół palca, albo że nie będzie co z nim zrobić w wakacje... Na szczęście nie jest jedną z tych mam, które się brzydzą, więc nie pozwalają i w końcu uzyskałam zgodę na szczurki.
Pierwszego dnia patrzyła na nie, starała się z nimi oswoić, mimo że się bała. Potem nadszedł jakiś przełomowy moment i teraz cały czas je całuje, przytula, kupuje jakieś gerberki, daje smakołyki...
Anonymous - Sob Sie 19, 2017 08:42
U mnie też podobnie: zwlekają, zwlekają, powiedzieli że moze we wrzesniu ale udowadniać musze ze umiem sie nimi zajmować. A ja nie mam już pięciu latek. Ale dobrze że się chociaż nie boją.
Pierwsza babcia zapachu się szczurzego boi. Druga babcia - lęka się tych kochanych zwierząt. Wujek i ciocia - w USA.
Czyli podsumowując - prawie wszyscy "nieuszczurzeni".
Aaa... zapomniałem dodać o nauczycielach... Pani od matmy wzdrgyguje się na samą myśl o szczurach... I tak to u mnie jest. A ja jestem "szczurnięty".
Borówka - Nie Paź 08, 2017 23:50
Moja babcia jedna to pokochała moje szczury od razu. Druga tylko co jakiś czas rzuca tekstem "Co ty się tak na te szczury uwzięłaś", ale dalej nie drąży tematu.
|
|
|