Nakota - Czw Lis 10, 2011 19:13 Temat postu: Miot B Rotta Taivas Dzisiaj, tj. 10.11.2011 r., na świat przyszedł miot B 
Rodzicami zostali: Matka: XIMAXIMA van Rattery Bubbles (dumbo, standard, mink, variegated, spotted) M: XIBIBI van Le Rat Yaum Divin (S, S, russian blue agouti, variegated spotted) O: CIMI van Rattery Bubbles (S, V, russian dove, hooded)  
oraz Ojciec: Daemonic AU LAIT (dumbo, rexovelveteen, russian dove, self) M: ASMODEA Club Noir du Rat (D, S, black, self) O: ENIGMA von Percy (D, RV, russian blue, self)  
RODOWÓD RODOWÓD (z uwzględnieniem zdrowia przodków) Mamy sześć maluszków. XiMaxi okopała się w gnieździe, zgarnęła maluszki pod siebie i karmi je. Więcej informacji będzie później 
_____________________________________________________________________________ Informacje aktualne na dzień: 08.09.2012 r. Matka: XIMAXIMA van Rattery Bubbles - żyje Ojciec: Daemonic AU LAIT - [*] 04.04.2012 r. - zatkane górne drogi oddechowe, szczegółowa sekcja nic nie wykazała. Panie: 1. dumbo, rex, siamese russian dove point, marked - BYLANDIA RT - hodowla Rat's Baradwys - [*]19.07.2012 - eutanazja spowodowana silnym zatruciem trującą rośliną - urodziła jeden miot (E Rat's Baradwys), ojciec: Hryzalcin CROISSANT (13/?) 2. dumbo, velveteen, siamese russian dove point, marked - BUGLY UGLY RT - Chrzanów - [*]09.05.2013 - odeszła z powodu zapalenia płuc Panowie: 1. dumbo, standard, siamese russian dove point, marked - BALAZO RT - Poznań - żyje 2. standard, rex, siamese russian dove point, marked - BALEO RT - Poznań - żyje 3. dumbo, rex, russian dove, berkshire - BUFFALO RT - współwłasność hodowlana - Wałbrzych - żyje 4. standard, standard, russian dove, varieberk - BLUE VALENTINE RT - zostaje w hodowli - Wrocław - [*] 14.01.2013 - ostre krwotoczne zapalenie pęcherza moczowego i jelit Link do postu z rezerwacjami madzook - Czw Lis 10, 2011 19:17 Gratulacje 
wuwuna - Czw Lis 10, 2011 20:55 Piękna liczba. Niech się zdrowo chowają.
baradwys - Pią Lis 11, 2011 08:11 6, 6 maluszków a co ja mówiłam?  za mamusię i maleństwa
Nakota - Pią Lis 11, 2011 16:49 Mamy trzy czarnookie i trzy jasnookie dzieci. Xi jest bardzo delikatną mamą, a maleństwa są bardzo spokojne A tutaj pierwsze zdjęcia:
  
  
baradwys - Pią Lis 11, 2011 18:41 Piękne maluszki. Powiedz, że jutro babcia będzie kwiczeć z radości 
heniok - Pią Lis 11, 2011 19:13 Żelki , gratulacje, kciukam za pełne brzuszki
Martini - Sob Lis 12, 2011 22:45 Wreszcie dorwałam internet, nie mogłam się doczekać tego zdjęcia:D baradwys - Nie Lis 13, 2011 09:34 Wnuczki i wnuczkowie się nam udali
Jest wszystko to co być powinno 
Jak tam zjadanie przysmaków teściowej? Czy Xi smakuje? Jeśli nie to daj Kiri żeby się pychotki nie popsuły 
Nakota - Nie Lis 13, 2011 13:20 Dziękujemy za kciuki i zachwyty. Dzieci jedzą, rosną i nabierają kolorków. Jeden maluszek jest sporo mniejszy od rodzeństwa, więc staram się nie przeszkadzać XiMaxi, żeby malutki mógł w spokoju pić dużo mleczka. Mam nadzieję, że szybko odbije
baradwys, coś tam skubie, ale bardziej interesuje się dziećmi niż jedzeniem... W tym tempie to zostanie mi z niej sznurówka a nie szczur 
baradwys - Nie Lis 13, 2011 15:47 Nakota, już Ci piszę książkę
A Maluszek, mój ulubieniec będzie jeszcze największy, Ci godom
a teraz za jego skok w WIELKOŚĆ
Nakota - Pon Lis 14, 2011 08:55 Wczorajsze zdjęcia dzieci:    
   
   
   
Urodziły nam się cztery samce i dwie samice. Mamy też jednak dwójkę czarnookich (nie wiem gdzie ja widziałam tego trzeciego... ) maleństw (samce) oraz czwórkę czerwonookich (dwa samce i dwie samice). Pojawiło się też sporo rexów oraz dumbo.
baradwys - Pon Lis 14, 2011 09:00 sasasasasasaaaaaaa  czyli tak jak mówiłam. Jak tam nasze mikrusieństwo? Tatuś śle caluski (bo babcia wycałowała sama)
Nakota - Pon Lis 14, 2011 09:04
Póki co dobrze, ale widać, że jednak trochę odstaje od rodzeństwa. Mam nadzieję, że niedługo ich dogoni. baradwys - Pon Lis 14, 2011 09:08
|
||||||||||
