AngelsDream - Czw Cze 27, 2013 17:05 W imieniu moderacji chciałabym podziękować Nakocie za umieszczenie wyjaśnień po tym, jak została do tego przez nasz zespół wezwana. Ubolewamy jednocześnie, że być może dopiero to skłoniło polecanego na forum hodowcę do podzielenia się z użytkownikami tak istotnymi informacjami. Każdy z nas ma życie prywatne, zwierzęta pod opieką i problemy, jednak ranga hodowcy zobowiązuje do zachowywania się w sposób przykładny. W tej sprawie zaczęły pojawiać się niejasności, niedomówienia - mamy nadzieję, że od tej pory możemy liczyć na szczerość i solidność Nakoty. AD Devona - Pią Cze 28, 2013 11:50 W związku z informacjami, które do nas docierają, a także ze względu na fakt, że cała sprawa rozegrała się bez publicznego poinformowania o zaistniałym problemie, pojawiły się trudności w zweryfikowaniu wyjaśnienia podanego przez hodowcę. Z tego powodu moderacja występuje o podanie w ciągu 3 dni dokładnego terminu wykrycia tasiemca oraz dat przekazania informacji o rodzaju zagrożenia właścicielom szczurów oraz innym osobom potencjalne zainteresowanym (np. współwłaściciele/właściciele reproduktorów). Wystosowałam także pw w tej sprawie. Nakota - Nie Cze 30, 2013 03:57 13.03.2013 - znalezienie pasożyta, 15.03.2013 - otrzymanie wyników badania parazytologicznego - dokładnie ustalenie z jakim pasożytem mamy do czynienia, 18.03.2013 - wysłanie e-maila informującego o wykryciu pasożyta do właścicieli szczurów, 19.03.2013 do 23.06.2013 - rozmowy z różnymi osobami poprzez e-mail, GG, telefon o pasożytach wewnętrznych, odrobaczaniu, lekach, długości leczenia, badaniach kontrolnych, 24.06.2013 - wysłanie e-maila z prośbą o napisanie aktualnych informacji o szczurach z miotów oraz kolejne zwrócenie uwagi na problem pasożytów wewnętrznych i odrobaczenia. AngelsDream - Nie Cze 30, 2013 14:42 Nakota, moderacja ma informacje, wg których przynajmniej część osób w ogóle nie została poinformowana o pasożycie w marcu, także na stronie hodowli brak tych informacji. W świetle tego Twoje wypowiedzi tracą na wiarygodności. klauduska - Nie Cze 30, 2013 16:40
Pyl - Nie Cze 30, 2013 17:13
AngelsDream - Nie Cze 30, 2013 18:02 klauduska, było jeszcze forum. Strona hodowli to tylko jedno z miejsc, gdzie nie pojawił się komplet informacji na czas, zanim część zwierząt się zaraziła, a inne odeszły z powodu powikłań związanych z pasożytami. To było i jest realne zagrożenie dla szczurów oraz ludzi. Na ten moment w ocenie moderacji Nakota w żaden sposób nie wywiązała się z obowiązków hodowcy, którego można polecać na forum. Merrick - Nie Cze 30, 2013 19:22 klauduska. przez utajnienie tej informacji cierpiały ogony i ich właściciele. Ja nie znajduję wytłumaczenia. Widziałam skutek powikłań u trzech chłopaków Willow. Można było tego uniknąć. AngelsDream - Nie Cze 30, 2013 19:38 Nakota, w świetle tego, że moderacja ma wątpliwości co do prawdziwości Twoich deklaracji oraz posiadamy zgłoszenia podważające Twoje słowa, prosimy o wstawienie screenów z wiadomości z marca. klauduska - Pon Lip 01, 2013 08:51 Pyl, dla mnie od tego jest BEZPOŚREDNI kontakt z właścicielami. Są maile [potwierdzenia odebrania można wysłać przecież] i telefony. JA bym tak [do skutku!] próbowała się skontaktować z właścicielami obecnymi i przyszłymi (czekającymi na nowe maluchy, o ile tacy byli). Merrick, nigdzie nie napisałam, że takie informacje mają być tajne dla właścicieli ogonów kupionych od Nakoty 
edit: dodałam coś. Pyl - Pon Lip 01, 2013 11:15 klauduska, zdania nie zmienię - dla brak dostępu do ważnych informacji pozwalających na ochronę zdrowia i życia ogonów (oraz ludzi) jest porażką. Skoro BEZPOŚREDNI kontakt nie działa to są inne formy wymienione powyżej. Dodatkowy aspekt problemu dotyczy zagrożenia jakie stanowią te zwierzaki dla pozostałych szczurów w Polsce - przez głupi kontakt u weterynarza czy wizytę u znajomych mogę zarazić moje szczury - czemu taka informacja nie jest dostępna PUBLICZNIE? AngelsDream - Pon Lip 01, 2013 11:34
Łącząc to z sygnałami, że część domów nie została poinformowana w marcu o występującym problemie, mamy sprawę z niebagatelnymi konsekwencjami dla ogółu populacji szczurów. Vaco - Pon Lip 01, 2013 12:27 Ja mam tylko maila z czerwca, zaczyna się od "Chciałabym ponownie poprosić Was o napisanie...". Ale ja mam tylko chłopaczka z miotu A, nie wiem czy tam było wcześniej coś wysyłane, czy tylko do tych "nowszych" miotów. Mika29 - Pon Lip 01, 2013 12:34 Ja dostałam maila i w nim między innymi było przypomnienie o odrobaczaniu. smeg - Pon Lip 01, 2013 12:48
Zwykłe przypomnienie o odrobaczaniu to nie jest to samo, bo standardowe środki odrobaczające nie działają na tasiemca. Potrzebny jest jeden konkretny, którego nie stosuje się profilaktycznie, bez podejrzenia zakażenia. |
||||||||||||||
