quagmire - Śro Mar 14, 2012 13:01 I za dużo tłuszczu 
Martini - Śro Mar 14, 2012 13:19 quagmire, są tłuszcze i tłuszcze, moim zdaniem te w RN są ok, bo pochodza na oko głownie z orzechów i slonecznika, chociaż zagadka są te kolorowe bobki, w których moze być wszystko. Co nie zmienia faktu, ze zrezygnowałam właśnie z powodu orzechów, które dla części moich szczurow są wyraźnie ciezkostrawne. I których i tak jest tam mniej i mniej, podobnie jak slonecznika 
quagmire - Śro Mar 14, 2012 13:28 Martini, no nie do końca - chyba, że akurat szczury nie jedzą orzechów, czyli nie zjedzą tych tłuszczy. Po prostu jest ich za dużo, czyli szczury będą tyły. Oczywiście nie wszystkie, bo są pewnie takie, których się niczym nie da utuczyć
Martini - Śro Mar 14, 2012 13:56 Yyyy... Nie rozumiem. Jeszcze raz: nie trafiłam na opakowanie RN, w którym byłoby duzo orzechów i słonecznika, a z analizy składu wynika, ze to jedyne naprawde tłuste elementy tej karmy, wiec nie winilabym tłuszczu, szczególnie ze tłuszcze z orzechów to tłuszcze omega-3. Jednak coś innego niż slonina
Podobno ma tez w składzie suszone owoce (niewiele widziałam), a to z kolei sam cukier niemal, wiec tego TEZ bym sie czepnela. mmarcioszka - Śro Mar 14, 2012 15:39 W VL Nature są suszone banany, orzechy i pestki dyni - wszystko to jest tłuczące. Może nie jest to "zły" tłuszcz, ale niektore szczur mogą na tym utyć
quagmire - Śro Mar 14, 2012 15:57
crayou - Śro Mar 14, 2012 17:21 Jak tak czytam wasze posty, to dochodzę do wniosku że chyba nie ma idealnej karmy. Moje małe gamonie na razie zostały się z tymi kolorowymi, niezjedzonymi chrupkami. Nie dosypuję od rana. Póki co strajk, zjadły może ze dwa chrupki. Nie wiem jak długo mogę trzymać ich w takim niedojedzonym stanie. Próbuję okiełznać ich francuskie podniebienia
Martini - Śro Mar 14, 2012 18:10
Kasik - Śro Mar 14, 2012 20:33
crayou - Czw Mar 15, 2012 18:11 Jestem za  Dla forumowiczów będzie gruba zniżka przy zakupie 
isiaczek79 - Sob Lip 28, 2012 20:52 Temat postu: Młody szczur bardzo mało je witam Mam szczurke od 3tygodni, nie wiem w jakim jest wieku, moze 4-5 miesiecy, moze mniej. Wydaje mi sie, ze zostalam oklamana w sklepie, pani powiedziala, ze szczurka bardzo lubi jesc i dlatego jest wieksza od innych. Niestety nie lubi jesc, je strasznie malo, z 20-30g zalecanych na dzien tylko cos skubnie (sucha karma, ktora byla karmiona w sklepie). Podsuwam jej inne rzeczy, ciagle cos probuje: marchew, jablko, bialy ser, orzech, gotowany kurczak, ryba itp. i nic. Cos czasem skubnie, lubi owocowe jogurty, ale zje najwyze lyzeczke. Ode mnie rzadko cos wezmie. Jesli juz je i pije, to najczescie ok. 4-5 nad ranem. Na razie nie traci na wadze, ale i nie przybiera. Mialam juz inne szczury i one kochaly jesc, musialam je pilnowac, byly zachlanne. Nie wiem, co robic. [ Komentarz dodany przez: smeg: Pon Sie 06, 2012 22:00 ] Zwracaj większą uwagę na interpunkcję. Cegriiz - Sob Lip 28, 2012 20:56 isiaczek79, jeśli ma apetyt to nie trzeba się niczym martwić. Może jeszcze się przyzwyczaja do nowego miejsca, albo zwyczajnie mało je. Poza tym i przede wszystkim adoptuj jej koleżankę, bo może to też być powodem czemu nie jest zarłokiem. Martini - Sob Lip 28, 2012 20:58
jak to zwierzę nocne. Jaką karmę podajesz? Od Ciebie może mało brać, bo się boi, po prostu. Daje się wziąć na ręce? 5 miesięcy to już raczej nie jest ten moment, kiedy szczurzyce powinny przybierać na wadze, chyba że mają znaczną niedowagę. Ile waży Twoja szczurka? Czy bylaś z nią na wizycie u weterynarza? I czy ona ma szczurze towarzystwo? Może nie je, bo ma deprechę i tyle. Kluska - Sob Lip 28, 2012 21:19 Przeniosłam wątek do odpowiedniego działu. isiaczek79 - Nie Lip 29, 2012 23:01 Szczurka wazy 260g. Na reke nie wchodzi ale do rekawa pomalu pomalu wchodzi juz sie nie zapiera a ni nie wyrywa ale widac ze woli byc pod poducha niz na rekach. Z reki tez czasem cos wezmie, ale je strasznie malo pol malinki , lyzeczke jogurtu, kolbe jadla przez 3tyg. Najlepiej jej jest jak nikt jej nie widzi. Wyglada zdrowo, jest spokojna nie gryzie, lize mnie, jak dla mnie to jest zamalo ciekawska. Spedzam z nia kilka godzin dziennie siedzi w rekawie nie wychodzi mam wrazenie ze spi z otwartymi oczkami. Miala juz szczury i moja Zula miala mega apetyt dala by sie zabic za jedzonko,wszedzie zagladala i wychowywala sie z moim psem ale ja przynioslam do domu jak byla malenka. A Kredka ani marchwki ani jablka. podaje jej sucha karme ta sama co w sklepie jadla, taka zmiksowana wszystko w jednym i probuje inych rzeczy. je co najwyzej 10g dziennie. W sklepie byla trzymana odzielnie wiec nie wiem czy to dobry pomysl zeby przyniesc teraz innego szczurka bo roznie to moze byc. |
||||||||||||||||
