PALATINA - Sob Kwi 07, 2012 22:28 Kurczę.. "Zepsuło się" oczko Jagnie. 
Obrzęk i przekrwienie spojówek - znaczne. Chyba bolesne, bo jak jej gmerałam w oku, to potem przez jakis czas nie chciała go otworzyć (trudno się dziwić ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") ).
Pewnie się wścieka, że ma taką właścicielkę, ale chciałam sprawdzić, czy to nie ciało obce. Wydaje mi się, że nie. Jagna nie trze tego oczka, ani nic. A może podrażnienie - bo była dziś kąpana i mogło jej sie dostać trochę szamponów czy odżywki.. Choć mam wrażenie, że już podczas kąpieli miała przekrwione spojówki (ale bez obrzęku jeszcze). Zapuszczam jej do oczu Tobradex. Steryd w kroplach powinien ograniczyć stan zapalny i bolesność i może się jej jeszcze przyjrzę.. Choć w sumie zajrzałam już wszędzie, tylko nie pod trzecią powiekę (też jest przekrwiona i obrzękła). Skoro nie pociera oczka łapami, to chyba nie warto jej się dobierać do tej powieki.. Zobaczę, jak jutro to będzie wyglądało. Nie wiem, czemu ona akurat w święta musi mnie martwić, kiedy ja i tak mam swoje zmartwienia (wizyta u teściowej i oglądanie Emilki w zaawansowanej ciąży). Mam nadzieję, że to tylko stan zapalny (często się Jagnie zdarzają - choć już zakładam jej aż dwie spinki, żeby włosów w oczach nie miała - przy jednej i tak jej ciągle coś właziło i drażniło). sachma - Nie Kwi 08, 2012 16:58 PALATINA, i jak Jagna? Lenny też ma czasem kłopoty z oczkami... teraz już mu czupryna odrosła, najgorsza była zaraz po obcięciu, za krótka żeby spiąć i na tyle długa, żeby wlazła do oka  dlatego teraz już nawet nie zastanawiałam się i czuprynę mu zostawiłam, jak go ścinałam na krótko..
PALATINA - Nie Kwi 08, 2012 20:46 Obrzęk spojówek całkiem zniknął. Górna już jest normalnego koloru, dolna nadal lekko przekrwiona. Jagna mruży to oczko cały czas, ale samo w sobie wygląda dużo lepiej niż wczoraj. Chodzi dziś z trzema spinkami cały czas. Exogenesis - Nie Kwi 08, 2012 21:22 Kurde, moze nie powinienem pisac tego w tym temacie ale to w koncu temat dla psów. Psa mojego kuzynki potrąciło auto, widzieli to ich sąsiedzi, nikt nic im nie powiedzial! Przez tydzien chodziła, szukała i rozwieszała ogłoszenia ludzie wiedzieli i widzieli ogloszenia ale nic nie powiedzieli. A gdy juz zebrało im sie na odwage zeby to powiedziec to okazalo sie ze słuzby komunalne zabraly go i wywalily gdzies na jakies wysypisko. Nawet nie mogą psa pochować  . Brak mi słow, ludzie czasami sa tacy bezmyślni...
PALATINA - Pon Kwi 09, 2012 09:26 Oczko Jagny wygląda już super! 
Exogenesis - Pon Kwi 09, 2012 23:54 Widziałem jakiś czas temu cudownego psa na wystawie, teraz mi sie przypomniało i bardzo chciałbym wiedziec co to. Nie mam zbyt wielu informacji  Byl dość podobny do foxterriera, jasnobrązowy i powiedziałbym ze to fox, ale był większy od niego...Mniej więcej do ud .
Może ktoś da rade mnie naprowadzic? Oli - Wto Kwi 10, 2012 00:00 Exogenesis, może airedale terrier? babyduck - Wto Kwi 10, 2012 12:59 Jeżeli do foxterriera szorstkowłosego, to też obstawiam "erdela". Gorzej, jeśli do gładkowłosego... Sorgen - Wto Kwi 10, 2012 13:14 Gdyby to był pies podobny do gładkiego foxa tylko że brązowy to jedyne co mi przychodzi do głowy to pinczer średni. Ale stawiam na airedale. Exogenesis - Wto Kwi 10, 2012 13:16 Mozliwe ze to on, z tym ze trudno mi ocenic poniewaz ten z wystawy byl czekoladowo brazowy . A widzialem go bokiem i dosc daleko. PALATINA - Wto Kwi 10, 2012 13:23 Cholerka... Czata ma tłuszczaka - na brzuchu, przy sutkach. Tzn. wygląda jak tłuszczak. Tym razem nie okaże się, że to kaszak i po sprawie. Jest malutki, miękko-sprężysty, wyraźnie odgraniczony. Martwię się. Nie dam Czaty pod nóż, więc pozostaje mieć nadzieję, że to nie będzie szybko rosło. Jest prawie na mostku, więc jakby urosło, może przeszkadzać, jak pies leży.
Niamey - Wto Kwi 10, 2012 14:02 PALATINA, a czemu nie dasz Czaty pod nóż? PALATINA - Wto Kwi 10, 2012 14:18 Niamey, Ma wrodzoną wadę serca. To cud, że żyje już 10ty rok i ma się dobrze.
Nigdy bym sobie nie darowała, gdyby z powodu mojej decyzji umarła na stole. Od lat się boję, że nadejdzie taki dzień, w którym będę musiała zdecydować, bo będzie potrzebowała zabiegu mniej lub bardziej ratującego życie.
Lama - Wto Kwi 10, 2012 14:23
Moja suka ma 5, z czego 2 naprawdę spore, ale ciąć jej już nie zamierzam. W piątek Bruksela miała operację łapy. Okazało się, że 7 lat temu weterynarz wsadził jej złamaną łapę do gipsu, zamiast operować, i przez te lata strzaskane kawałki kości siedziały sobie w torbieli, która rosła aż zaczęła uniemożliwiać jej chodzenie. Mimo wszystko cieszę się, że to nie prognozowany wcześniej rak kości. I przy okazji wreszcie znalazłam dobrego weta.;] agacia - Wto Kwi 10, 2012 19:10 Lama, pisałaś kiedyś, że twoja suka jest na Incurinie. Poproś weta by wypisał ci Ovestin to taniej wyjdzie, bo jedna tabletka jest jak 2 Incuriny. |
||||||||
