klaraurs - Wto Mar 02, 2010 15:39 Ja używam żwirku drewnianego (innej firmy, ale to chyba bez znaczenia) i nie narzekam. Fakt, że po jakimś czasie się rozpada, ale ponieważ z poidła nie cieknie, a naczyń z wodą nie wstawiam do klatki, to żwirek rozpada się powoli, jak tam nasikają od czasu do czasu (zwykle sikają do hamaków i na półki), więc nie mogę powiedzieć, że za często oglądam w kuwecie żwirkowy pył. Tak naprawdę widzę go przy sprzątaniu, kiedy wywalę żwirek z góry i na samym dnie zostanie pyłek. Jeżeli szczury nie są na niego uczulone, polecam żwirek, u mnie doskonale się sprawdza. Oli - Wto Mar 02, 2010 16:05
joasik - Śro Mar 10, 2010 15:43 Ja używam żwirku drewnianego i mój się ani nie pyli ani nie rozpada , to moje nowe odkrycie  Mój fredzio jest z niego zadowolony:)
No i ja bo niska cena
Niamey - Śro Mar 10, 2010 16:08 joasik, a jakiego dokładnie? ~Czarna - Śro Mar 10, 2010 16:23
właśnie 
Ja na razie zakupiłam Chipsi zapachowe (zielone jabłuszko), bo classic niestety nie mieli. Zobaczę za jakieś 1,5 tyg czy dziewczynom się spodoba Jeśli nie, to będę szukała dalej.
joasik - Czw Mar 11, 2010 10:53 Nie wiem czy można podać stronkę z allegro na forum, ale zakupiłam go w firmie Eco Liberty ten żwirek jest kupowany przez firmy i przesypywany do worków pod inną nazwą a u nich można też zakupić w workach orginalnych i dlatego mają go taniej za 30 kg zapłaciłam 30 zł . Ja mieszkam niedaleko więc mogę sobie odebrać osobiście ale widziałam że też przesyłają go kurierem.
kameliowa - Czw Mar 11, 2010 11:36 mogłabyś podać link ? Jak nie tu, to chociaż na PW <prosi> joasik - Czw Mar 11, 2010 11:56 Temat postu: Wsłałam wiadomośc daj znać czy doszła bo to mój pierwszy raz
[ Dodano: Czw Mar 11, 2010 12:02 ] czytałam wcześniejsze posty i tam też dziewczyny podają stronki to chyba nie będzie problemu jak podam, żeby nie podawać każdej z osobna 
oto ona  http://www.allegro.pl/ite...0_kg_slask.html
Nowa_na_forum - Czw Mar 18, 2010 00:10 hej! od wczoraj mam szczurzastego w domu. Jako ściolke kupilam trociny. Szczurek zaczal sie drapac, co pewnie oznacza alergie. wyrzuciłam trociny i wlozylam mu reczniki papierowe i sporo bawełnianych szmatek. drapie sie zdecydoawnie mniej. jutro kupie żwirek i teraz pytanie jaki? Naczytałam sie sporo na forum i nie wiem jaki wybrać. Jeśli okaże się, że to alergia na trociny po ilu dniach od zmiany ściółki i wymyciu klatki powinno byc lepiej?szczur jest z zoologicznego, tam mieszkał w trocinach więc obawiam się, żeby nie złapał nieproszonych gości.Obejrzałam go w dobrym świetle i nie widać nic niepokojącego na skórze i sierści. Kupić dodatkowo kostke wapienna? joasik - Czw Mar 18, 2010 16:01 Witam, wydaje mi że ma uczulenie na pyłki tym bardziej że używasz trocin to nie wiadomo z jakich drzew są pozyskane bardzo często firmy sprzedają trociny czy żwirki pozyskane z resztek jakiś stolarni czyli generalnie ze wszystkiego,ja też miałam taki problem a raczej  polecam żwirek z czystej trociny sosnowej z tego co wiem to takie Tartaki w Polsce są chyba tylko 2 które robią typowy żwirek dla zwierząt z samej trociny sosnowej możesz go rozpoznać po kolorze są one jaśniutkie i nie uczulają nie kupuj tych ciemnych żwirków bo one służą na opał ja takim pale w piecu a dużo firm sprzedaje je dla zwierzątek , dużo o żwirkach czytałam i niby to tylko podściółka ale wcale nie tylko bo nasze pociechy generalnie ze żwirkiem mają bez przerwy kontakt. Ale się rozpisałam 
Cerro - Czw Mar 18, 2010 17:05 Nowa_na_forum, polecam żwirek drewniany Pinio. Używałam jakiś czas i byłam bardzo zadowolona. mc - Czw Mar 18, 2010 17:15 Nowa_na_forum, kup np żwirek bentonitowy, poza tym radzę przejść się do weterynarza ze szczurkiem, bo nie zawsze zobaczysz pasożyty gołym okiem. Akane - Sob Mar 20, 2010 15:08 A używa ktoś z was wiórków prosto od stolarza? Ja tak często robiłam jak miałam gryzonie i zastanawiam się czy nie zacząć znowu. Annemon - Sob Mar 20, 2010 17:37 Najpierw było podejście z trocinami ale małe po paru dniach zaczęły psiukać i kichać. Przerażona wystartowałam z nimi od razu do weterynarza, ale pani doktor uspokoiła mnie, że najprawdopodobniej to wina ściółki i żebym zmieniła. Miała rację "Przesiadłyśmy się" z dziewczynami na żwirek drewniany i nie ma już kichania
mc - Sob Mar 20, 2010 19:06 Akane, to raczej nie jest dobry pomysł, takie tociny mogą zawierać resztki lakieru lub innych preparatów do konserwacji drewna, poza tym można je przynieść do domu z towarzyszami w postaci pasożytów. |
||||||||||||
