Archiwum - Chomiczki
Ninek - Śro Sie 29, 2012 21:35
| Bel napisał/a: | Ninek, ale wiesz jak zajebiście wyglądał kwadratowy chomik? |
Potrafie to sobie wyobrazić Amy też ma niezłą pakowność, ale ona dużo mniejsza od Twojej. No ale kwadratowa i tak chodzi
agata_jones - Śro Sie 29, 2012 21:37
| Bel napisał/a: | | agata_jones napisał/a: | | przesiewam co 4-5 dni | ja tam tę bombę biologiczną wyrzucam w całości wsypując do szczelnej siatki i zawiązując bo co jak co ale sik chomika to perfuma nie jest i mojej muszę zmieniać co 2-3 dni max bo lejek straszny. Chomik duży (205 gram) to i żre franca i szcza dużo. Wczoraj przeszła samą siebie. 13 crocksów Versele Laga do ryja wsadziła. Ostatni do połowy wystawał z braku miejsca |
nie wiem jaki to piasek ale jeśli bomba to podejrzewam Vitapol - od dawna używam Pucka i ten w ogóle nie śmierdzi ślicznie się zbryla, po przesianiu jest jak nowy i jedyny zapach jaki się unosi to identyczny jak ten w pociągowych kiblach
I odkąd używam Pucka to nigdy nie wyrzucałam go jeszcze w całości, dokupuję nowy i systematycznie dosypuję co daje mi już całkiem sporą ilość - a one i tak nie kopią tylko leją, dżungarki w tym przypadku są wyczynowymi miszczuniami
Bel - Śro Sie 29, 2012 21:39
Ninek, jak moją wzięłam ważyła 180 gram. Myślałam- nowe miejsce, nowi ludzie, nowa klatka, chomik duży i "przy kości" to się ze stresu odchudzi. A guzik tam. Ona nie tyle co jest gruba co wyjątkowo duża. Mniej więcej jak mój Samsung galaxy s.
Bel - Śro Sie 29, 2012 21:41
| agata_jones napisał/a: | | Pucka i ten w ogóle nie śmierdzi | raz, że Pucuś to był mój szczur i on nie śmierdział dwa, że Ty chyba Albercika nie miałaś Albercik jak walnął w kuwetę klocuszka to klękajcie narody. Teraz mam vitapolu bo Pucka nie było ale co sik chomiczy to jednak sik. I jedyne co pozostaje to nad samlą zawiesić wunder baum
Ninek - Śro Sie 29, 2012 21:47
Bel, ja Cie kocham normalnie
Zacznij występować w jakimś kabarecie, to będe oglądała xD (mimo iż nienawidze kabaretów!)
Bel - Śro Sie 29, 2012 21:52
Ninek, spadaj
katasza - Śro Sie 29, 2012 21:55
Granulat, bo to sa takie male zbite kawaleczki trocin. Ale sa bardzo lekkie. Wlasciwie to chipsi super to chyba to samo co te konskie. Mialam jedne i drugie, wydaje mi sie ze byly takie same ale reki nie dam uciac
Bel - Śro Sie 29, 2012 21:59
wg mnie u chomika granulat się nie sprawdzi. One muszą kopać-taka natura mini archeologów a kopanie w czymś twardym do przyjemności nie należy i szkoda tych ich małych serdelkowych łapek. Poza tym chomik nie szczur i nie wymaga towera. Sprzątnięcie chomiczej klatki to 10min więc można sobie na śmierdolenie jakieś pozwolić a chomikowi na zwykłe troty.
Ninek - Śro Sie 29, 2012 22:10
Ja klatke Amy (100x40) sprzątam raz na 2 miesiące. I to tylko przez to, że mi głupio sprzątać rzadziej, bo troty są czyściutkie Tylko jej sianko i zioła uzupełniam w międzyczasie, no i piasek i domek sprzątam raz w tygodniu.
Bel - Śro Sie 29, 2012 22:13
Amelce sprzątałam jak się chomik już z lekka zakurzył. Fochatce raz na dwa tygodnie bo ona straszną rozpierduchę robi w samli, dostaje codziennie owoce/warzywa więc wolę jak ma czyściutko.
Ninek - Śro Sie 29, 2012 22:15
Klatke Baccary (60x40) sprzątam raz na 3 tygodnie - mniejsza powierzchnia jednak szybciej sie brudzi.
To niezaprzeczalna przewaga chomików nad szczurami (ale jedyna niestety ) - nie czuć ich prawie wcale, z klatki pachnie mi sianem i ziołami, sprzątam 'od święta'. Cudo po prostu
Bel - Śro Sie 29, 2012 22:23
czy ja wiem czy jedyna przewaga? mniej żre, mniej śmierdoli, fakt, że głupie to jak but i nie poradne bo nie umie wejść na domek by nie zlecieć z niego ryjem do trocin ale pocieszne są. I muszę przyznać, że brakowało mi takiego małego potwora w domu po odejściu Amelki bardziej, niż szczurów...
Ninek - Śro Sie 29, 2012 22:30
Bel, no dla mnie ogólnie czystość to ich zaleta. Niestety jedyna No, pomijając choroby.
Pocieszne są, to fakt, ale jednak nie dla mnie.
Bel - Śro Sie 29, 2012 22:33
Ninek, jak chomik choruje to przeważnie na śmierć. Na szczęście to jeden przypadek na ileś tam. Amelka całe życie była okazem zdrowia. Albercik jak się rozchorował to wącha kwiatki od spodu. Mam nadzieję, że ta moja "chomiczka" nie wywinie mi żadnego numeru
agata_jones - Śro Sie 29, 2012 23:04
Córka Figi 3 raz ma ropomacicze i zawsze ma być opcja ciachania ale wychodzi z tego, moja raz miała jakieś 9 miesięcy temu więc to raczej rosyjska ruletka na co chomik zachoruje i czy śmiertelnie
Jakieś ropnie, gruchania,świergolenia czy grzybice bywały u mnie (zwykle to tymczasy przynosiły ze sobą takie cudeńka ) ale też wyleczone nieodwracalnie bez jakichkolwiek rozczarowań i odejścia chomola
|
|
|