Leczenie - Guzy (w tym gruczolaki) przysadki mózgowej
Chester - Wto Kwi 05, 2016 19:17
Wiadomo, przecież wszystkie szczurki darzysz olbrzymią miłością i troską. Niestety, nie znam się na tym, mam nadzieję, że ktoś pomoże Chanel
quagmire - Wto Kwi 05, 2016 22:13
Izunia789, nie skrzywdzisz raczej, chociaż też nie wiem, czy jest sens przyspieszać. To chyba już wet powinien zdecydować. Tak naprawdę nie ma pewności, że to guz przysadki (chociaż nie ma praktycznie nigdy ). W jaki sposób podajesz? Może spróbuj dać mniej "nośnika", żeby było jak najmniej do podania.
Nie wiem, jak pomóc bardziej.
Na pewno nie przerywajcie leczenia antybiotykiem.
No i niestety nie zawsze kabel goli na zadziała. U mnie tak było raz, u Nikusia. Sekcja potwierdziła guza przysadki. Szczur był bardzo młody. Miał rok i 2 miesiące.
Izunia789 - Śro Kwi 06, 2016 06:59
Kurczę… skomplikowane to wszystko.:(
Antybiotyki dostaje od 29.03, a doustnie od wczoraj, co by troszkę odpoczęła od tego wszystkiego. Jakie objawy obecnie się utrzymują. Lekko przechylona główka w prawo, prawa łapa źle trzyma jedzenie( jest wyprostowana najczęściej i trzyma tylko lewą), nóżki ma jakby sztywniejsze-wszystkie, jest niezdarna…oczy już prawie normalnie wyglądają, kiedy je kaszkę, główka jest bardziej nachylona w dół i bardziej słychać ją przez nosek.. po prostu zanurza go delikatnie w jedzeniu. Unika twardego ale wapno obgryza. Na wybieg chętnie wychodzi i radzi sobie …
Wydaję mi się, że kabo zadziałała.. bo w zeszłym tygodniu było gorzej. Chyba, że antybiotyk powoduję takie efekty… ale tak jak piszesz nigdy nie wiadomo
Dostinex dostaję z wodą ze strzykawki. Muszę spróbować rozcieńczyć w mniejszej ilości wody. Do kaszki nawet nie próbuję wsypać ponieważ ona wszystko wyczuwa;/
Zobaczę co będzie się działo dzisiaj… na myśl przychodzi mi jeszcze steryd… na pewno poczuła by się lepiej… muszę skonsultować się z wetem.. planowana wizyta w piątek … Dzięki za zaangażowanie!
quagmire - Śro Kwi 06, 2016 09:57
Izunia789, ja zazwyczaj mieszałam w maleńkiej ilości Sinlacu (naprawdę maleńkiej, w jednej kropli) i dawałam taką strzykawką, co tłoczek dochodzi prawie do końca. Sinlac jest gęstszy, więc aż tak nie wypływa.
Mógł zadziałać antybiotyk (zwłaszcza, że takie przekrzywinie mi się bardziej kojarzy z zapaleniem ucha). Ale też niewykluczone, że może jej doskwierać jedno i drugie.
Izunia789 - Śro Kwi 06, 2016 10:57
Coś pomyślę nad innym podaniem…. A sinlac robiłaś lejący czy bardziej na gęsto?
Boże …. Mam nadzieję, że to nie jest tak, że jedno i drugie.. ale znając życie wszystko jest możliwe w tych malutkich ciałkach…
quagmire - Śro Kwi 06, 2016 12:14
Izunia789, taki raczej na gęsto, ale też nie za bardzo. Można najpierw wziąć trochę bez leku, a dopiero wypełnić z lekiem, żeby więcej dać. Aczkolwiek jak ona dostaje większą dawkę, to to, że część nie wejdzie, nie jest chyba aż tak istotne.
Wg mnie: najpierw trzeba ją ustabilizować. Jak się uda, to antybiotyk zostanie siłą rzeczy odstawiony. Z czasem można spróbować odstawić kabergolinę i obserwować bacznie, czy nic się nie pogarsza.
Chociaż można ją też podawać do końca życia (nie ma szczególnego wpływu na inne organy) i nie ryzykować. Może masz możliwość zdobyć tańszy odpowiednik gdzieś za granicą?
Izunia789 - Śro Kwi 06, 2016 12:58
Cóż ja po po prostu dałam za dużo wody.. pierwszy raz rozcieńczałam taką ilość tabletki o myślałam, że będzie dobrze:(.. strata leku najgorsza dla Chaneli...
Hmmm... kiedyś miałam cabaser od dziewczyny z pod niemieckiej granicy...a aktualnie udało się dorwać dostinex z importu.. więc cena też bardziej przystępna.
Będziemy walczyć ile się da... byle tylko nie cierpiała..
Chester - Śro Kwi 06, 2016 13:00
Izunia789, dasz radę, razem z pysią Wierzę w to.
czartoria - Śro Kwi 06, 2016 16:34
Ja rozcieńczałam w 2-3 kropelkach wody na łyżeczce i do strzykawki. Czasem dodawałam malutką szczyptę sinlaku. Chodzi o to żeby lek był w jak najmniejszej ilości rozpuszczony to i straty podczas podawania będą mniejsze. Niestety miałam przypadki, na które kabergolina nie zadziałała a sekcja potwierdziła guza przysadki Ale miałam też szczury z guzem przysadki które bardzo ładnie zareagowały i wtedy zmiana w zachowaniu szczurka była widoczna już po pierwszej dawce.
Izunia789 - Śro Kwi 06, 2016 18:26
... Chanel czuję się gorzej . Ma coraz to większe problemy z chodzeniem i co najgorsze z jedzeniem. Pojechaliśmy do weta po steryd..czekam na efekty...
wyć mi się chcę
quagmire - Śro Kwi 06, 2016 21:27
Izunia789, to może jednak zapalenie ucha lub mózgu? I antybiotyk doustne gorzej działa.
Jaki antybiotyk dostaje?
Izunia789 - Czw Kwi 07, 2016 05:36
quagmire, zabij mnie pytałam o nazwę ... tylko zapomniałam.. Teraz jestem w pracy więc nie mogę spojrzeć. Ale to na pewno penetrujący do mózgu..chyba baytril ale pod inna nazwą??
Też wczoraj o tym gadałam z wetem. Że zastrzyki jednak lepsze...i pewnie do tego wrócimy.
Jeśli chodzi o jej stan... baterie jej podładowało... zaczeła troszkę jeść..ale raczej muszę pod nos podstawiać. W nocy wstawałam do niej i podawałam jedzonko żeby sił nie traciła:(...
quagmire - Czw Kwi 07, 2016 10:13
Ech, może po zmianie antybiotyku znów na iniekcję, będzie lepiej.
Izunia789 - Czw Kwi 07, 2016 11:44
Na 16.30 jedziemy do weta i zobaczymy.. a wieczorem kabergolina...
Moc kciuków koniecznie potrzebna!!!!
czartoria - Czw Kwi 07, 2016 12:54
ja trzymam
|
|
|