To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Koty vol. III

nezu - Wto Paź 19, 2010 23:37

http://img257.imageshack.us/i/fikimiki.jpg/
http://img841.imageshack.us/i/fikimiki2.jpg/

Komu rudzieeeelce komu?
Bo idę do domu. ;)

Śliczni, rozmruczani dwaj kawalerowie szukają domku/domków.
Dobrych.
NIEWYCHODZĄCYCH.
Z podpisaniem umowy. :P

Devona - Wto Paź 19, 2010 23:47

nezu napisał/a:
Komu rudzieeeelce komu?
No nie mogę :falover: , ale trzeci kot to byłaby już gruba przesada :( . Piękni są ;( :!:
nezu - Wto Paź 19, 2010 23:50

A tam gruba przesada.
Ja nie wezmę żadnego z nich tylko dlatego, że mnie cerber ojciec pilnuje... :roll: :twisted:

Chłopców jakiś kretyn wyrzucił do piwnicy na jednym z elbląskich osiedli.
Na pewno były kotami urodzonymi w domu, nie są dzikie, ten po lewej na sam widok człowieka włącza traktorek.
Teraz już pasą tyłeczki w domu tymczasowym i szukają ciepłego kąta i kochającego pana. ;)
Towarzystwo do zabaw też się przyda.

Znają psy, poznają szczurze towarzystwo... :hyhy:

Devona - Śro Paź 20, 2010 00:04

nezu napisał/a:
Ja nie wezmę żadnego z nich tylko dlatego, że mnie cerber ojciec pilnuje... :roll: :twisted:
Ja już nie mam cerebera żadnego na stanie, ale moje warunki mieszkaniowe nie są odpowiednie dla 3 kotów :( .
nezu napisał/a:
Na pewno były kotami urodzonymi w domu, nie są dzikie, ten po lewej na sam widok człowieka włącza traktorek.
Jak mój Elmik, nawet jak mnie gryzie podczas obcinania pazurów, to i tak traktorka nie wyłącza.

No nie mogę rudzielca, nie mogę :( .

Anonymous - Śro Paź 20, 2010 00:55

a ja mam przez tydzien cioci kota na przetrzymaniu i tak ladnie wygladaja trzy koty pod lodowka :mrgreen:
nezu - Śro Paź 20, 2010 16:10

Chłopcy znaleźli super domek. :mrgreen:

Wspólny!! :mrgreen: :serducho:

elena - Śro Paź 20, 2010 22:52

Prześliczni! Wspaniale, że zamieszkają wspólnie w jednym domku, lepiej nie mogli trafić :wink:
serendipity - Pią Paź 22, 2010 11:42

A ja mam do Was pytanie o opinie na temat karmy.

Animonda ogolnie jest uwazana za porzadna firme, a teraz moj futrzak je serie 'Carny' dla kociat.
Mam jeszcze czas, ale powoli zaczynam sie zastanawiac nad wyborem karmy dla doroslych. Animonda znowu ma propozycje 'Carny' dla doroslych, ale takze duzo tansza wersje 'Brocconis'. O dziwo, 'Brocconis' jest duzo tansza nawet od 'Felixa', a w przypadku tego drugiego wydawalo mi sie, ze jest to karma w klimacie whiskasa itp. (moze zle myslalam?) .

I teraz pytanie - jakie macie opinie o 'Brocconis'? Nie zamierzam robic z tego futrzakowi podstawowego posilku dnia, ale chcialabym podawac dla urozmaicenia.

L. - Pią Paź 22, 2010 13:01

Ja w ogóle jestem za urozmaicaniem puszek, a nie tylko 1 firma.
U mnie Carny odpada, bo Muffin dostał po tym takiej sraki, że hoho.
My dajemy Animode von Feinstein, Cosma, Applaws, Miamor, Shebe, raz czy dwa dostał Shmusy - i omijamy pasztety, które są dla mnie mieszanką wszystkich odpadów.
Poza tym dostaje surowe (wcześniej przemrożone) bądź gotowane mięso.

Nie mam zamiaru oszczędzać na wątrobie kota, a można trafić na fajne promocje :wink:

Z suchej dostaje Royal Canin Kitten (bo taką miał u hodowcy) + Applaws Kitten
jednak zamierzam przejść z wiekiem na samego Applawsa + Acana czy Orijen, bo do RC mam mieszane uczucia.
Ewentualną alternatywą jest podawanie nawet dorosłemu kotu RC Kittena, ponieważ ma więcej białka niż normalne RC.

edit: wiem, że z mokrych dobre też są Potra21, Almo Nature czy Bozita.


Jakiego masz futrzaka ? I skąd ;>?

serendipity - Pią Paź 22, 2010 13:40

Ja na razie laduje w niego kitteny (Animonde Carny i Royal), ale jakos niedlugo chcialabym zaczac wprowadzac mu nowe zarelko. Mlody ma byc kocurem do felinoterapii, a na kursie zalecano wprowadzanie roznorodnego pokarmu. Mysle, ze jak sie do konca przeprowadze do mieszkania, w ktorym jestesmy w tej chwili, to zrobie zapasy innych karm i bedziemy sie bawic w testowanie :) W ten weekend zamierzam probowac z rybka.

Futro me, Dymek, jest ragdollem z hodowli Ragella z Wroclawia - red colorpoint :)
Jak juz wczesniej wspominalam, przeznaczony jest do felinoterapii, ale dopiero za kilka miesiecy okaze sie, czy rzeczywiscie. Na razie pracujemy w domu i obserwujemy sie :)
Skubaniec w ogole nie jest stereotypowym nacpanym ragdollem. Wszedzie go pelno, a najbardziej dosyc ma go nasz pies - nawet sobie w spokoju nie moze pomerdac ogonem, bo od razu ma na nim doczepionego kota :P

Z ciekawych sytuacji - Dymek wpadl wczoraj do klopa ;)
Dosc mocno wypadaja mi wlosy, wiec czesze sie przy kibelku i od razu wyrzucam wypadajace klaki. Zrobilam tak tez wczoraj, natomiast w tym czasie kot postanowil wskoczyc na klopik. Niestety, dokonal obliczen i poczynil zalozenia, ze klapa jest opuszczona i jakze zdziwil sie chwile pozniej :] Generalnie, przednimi lapami zanurkowal do wody, a broda wyrznal o deske. Zdazylam go wyciagnac na tyle szybko, ze z ran wojennych pozostaly tylko niebieskie lapy (bo dzien wczesniej wlozylam do spluczki niebieski odswiezajacy krazek) ;)

magnes - Pią Paź 22, 2010 16:08

No więc poszukiwania kota dla łojca trwają.

Najpierw chcieliśmy Mein Coona, bo od zawsze je kocham i zaraziłam tym tatę. Są piękne, wielkie i takie psie. W końcu prawie pojechaliśmy obejrzeć kota z Wawy, ale dzień przed tym został zarezerwowany, bo mieliśmy je obejrzeć, porozmawiać z hodowczynią i nie "zaklepywaliśmy", bo nie ma sensu się spieszyć. W końcu po długiej rozmowie z przemiłą hodowczynią tata doszedł do wniosku, że Mein Coony nie są dla niego. Pracuje 5 dni w tygodniu, wraca około 17 a nie może sprawić sobie dwóch miałkunów. Hodowczyni powiedziała, że są bardzo towarzyskie, męczą się jak musza siedzieć same w domu i się "psują".
W końcu stanęło na Norweskich leśnych :serducho: W niedzielę jedziemy do hodowli Atlas obejrzeć i porozmawiać. Już nie mogę się doczekać.

Anonymous - Pią Paź 22, 2010 19:39

seren, tu masz polecane suche karmy: http://chatul.pl/viewtopic.php?t=539 ;)
Rissa - Sob Paź 23, 2010 13:50

Moja kocica jest strasznym dziwadłem. Ona nie tknie puszek. W ogóle nie zje niczego oprócz suchej karmy. Dawałam jej surową rybkę, gotowałam dla niej przeróżne posiłki, a ona nic. Rodzina się śmieje, ze jest na diecie :roll:
Daję jej na zmianę przeróżne suche karmy. Jedną z gorszych karm jest whiskas, kiedyś dawałam jej przez jakiś miesiąc, tak zaczęła po niej linieć, że po całym domu latały tylko jej kłaki.

PATY$$ka - Sob Paź 23, 2010 17:28

A ja dopiero dzisiaj zauważyłam, jak wielki jest Sajmon w porównaniu do Bena :lol:

pituophis - Sob Paź 23, 2010 19:03

Cytat:
Hodowczyni powiedziała, że są bardzo towarzyskie, męczą się jak musza siedzieć same w domu i się "psują"


To naprawdę nie jest aż tak zależne od rasy. Wśród kotów zdarzają się zarówno proludzkie, jak i samotnicze. Może lepszym wyborem byłoby wyszukanie starszego kota z odpowiednim charakterem, skoro nie zależy Wam na rasie?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group