To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki vol. III

Layla - Pon Wrz 08, 2008 05:24

AngelsDream, i jak idzie?

Ren, Yuuuczaaaassss :serducho: :serducho: :serducho:

AngelsDream - Pon Wrz 08, 2008 08:30

Layla, dobrze.
Sorgen - Pon Wrz 08, 2008 18:34

Wczoraj miałam okazję w knajpie poznać młodego kolesia z wilczurem. Niby nic specjalnego ale tak wyszkolonego psa nie widziałam :shock: Po dłuższej rozmowie okazało się że koleś szkoli dla policji. Pies łaził po knajpie, bawił się z zupełnie obcymi ludźmi, momentami szalał jak szczeniak co tylko utwierdziło mnie w tym że dobre szkolenie nie robi z psa robota.
Jeden tylko moment był nieprzyjemny, rozmawialiśmy o obronie i facet mówił że pies jest szkolony na atak. Nie chciał oczywiście zdradzić na jaką komendę atak następuje. I w tym momencie odezwał się jego lekko podpity kolega mówiąc komendę "bandzior". I kurde w jednej chwili pies który spokojnie leżał zerwał się na nogi z głuchym warkotem i patrzył to na nas przy barze to na pana. Szczerze miałam stracha że wystartuje do kogoś :shock: Został odwołany, kolega właściciela psa został niemal na butach wyniesiony z knajpy. Dla mnie to był jedyny minus szkolenia, że ten pies słucha każdego kto wyda komendę, bo poza stałym przewodnikiem u którego w domu mieszka musi pracować z innymi ludźmi.
Ale szczerze to z takim psem nie bałabym się chodzić na spacery wieczorami po osiedlu :wink:

Mangusta - Pon Wrz 08, 2008 20:41

cwaną sztuczkę widziałam ostatnio na Animal Planet, która właśnie eliminuje to że pies może posłuchać każdego kto wydaje komendę - otóż pies w ameryce był po prostu uczony komend po niemiecku ;) proste a skuteczne, bo niby kto w polsce zawoła do psa "komm!" zamiast "chodź!"?
Sorgen - Pon Wrz 08, 2008 20:55

Szkolenie psów po niemiecku często się spotyka w szkoleniu np. sportowym zwłaszcza u owczarków niemieckich ot taka tradycja :wink: Znajomy szkoli do obrony realnej i też tylko po niemiecku komendy są, podobno ten język się do szkolenia dobrze nadaje ze względu na twardość i krótkie komendy.
Eruntale - Pon Wrz 08, 2008 21:24

A mnie dzisiaj szlag trafil, znajoma znalazla psa, biedul wyrzucony z samochodu...
Chodzil po skrzyzowaniu i podchodzil do wiekszych samochodow, pewnie czekal az jego 'Pan' go zabierze...
http://img201.imageshack.us/my.php?image=w2mx7.jpg
http://img293.imageshack.us/my.php?image=w1di0.jpg

Biedaczek cicho piska i garnie sie do czlowieka, podobno aniol nie pies, cichutki, przymilny, choc przerazony...
Co za bydleta, biedny pies.

Oli - Pon Wrz 08, 2008 21:32

:shock: Przecież to wyżeł. :shock: Ma jakiś tatuaż albo może ma chip? Sprawdźcie. Może uda się odnaleźć właściciela i go pociągnąć do odpowiedzialności. :/
Eruntale - Pon Wrz 08, 2008 22:01

Tatuazu wstepnie nie ma... Chip tez ciezko wyczuc, na razie pies zostawiony w spokoju, ma dosc przezyc jak na dzisiejszy dzien =/ Jutro pewnie bedzie dokladniej obejrzany...
Oli - Pon Wrz 08, 2008 22:04

Eruntale napisał/a:
Chip tez ciezko wyczuc

Chip najlepiej sprawdzić czytnikiem.

Co do tatuażu to odczytajcie go i skontaktujcie się z ZK. W razie czego może trafić ponownie do hodowli z której został wzięty.

Mangalarga - Pon Wrz 08, 2008 22:10

Mazoku napisał/a:
cwaną sztuczkę widziałam ostatnio na Animal Planet, która właśnie eliminuje to że pies może posłuchać każdego kto wydaje komendę - otóż pies w ameryce był po prostu uczony komend po niemiecku ;) proste a skuteczne, bo niby kto w polsce zawoła do psa "komm!" zamiast "chodź!"?

No proszę, a ja sobie sama wymyśliłam, że w przyszłości, gdy będę miała własnego psa, będę go uczyć komend po angielsku :P

Justka1 - Pon Wrz 08, 2008 22:57

W weekend bylysmy na zawodach V Pitbull Show w Zbrosławicach i mamy 2 puchary znow :) .SUka pociagnela ciezar 1250kg.Jest to jej rekord,bo zaczynala od 700kg ;) .
STartowalysmy w 3 konkurencjach.Zdjec kilka z zawodow w mojej galerii moich paskud ;) .

wuwuna - Pon Wrz 08, 2008 22:59

Justka1, gratulacje podwójne :mrgreen:
AngelsDream - Wto Wrz 09, 2008 01:11

Sorgen, nasz trener szkoli psy dla policji. Aż normalnie miło porozmawiać o szkoleniu na aport, a nie na prąd... Jak ktoś sobie wymyślił, żeby pies nie zbierał żarcia z trawy. Co najlepsze efekt mierny.
Layla - Wto Wrz 09, 2008 05:40

Eruntale, bardzo piękny wyżełek... I taki biedny, ech :(
babyduck - Wto Wrz 09, 2008 08:05

Justka1 napisał/a:
SUka pociagnela ciezar 1250kg.Jest to jej rekord,bo zaczynala od 700kg

Że co? :shock: Ja dobrze widzę? Ponad tonę? To taki psi Pudzian, czy co?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group