Archiwum - Gady, płazy i inne potwory :)
Anonymous - Śro Lip 29, 2009 15:29
ja wiem, ze to nie tak duzo. tym bardziej, ze kupowalam raczej to co mi sie podoba, a nie byle najtansze, bo nie chce miec "plastikowego" terra. Wiec to dosc znosna suma.
Do tego jeszcze jaszczurki 200 zl. Za szyby do terra i prowadnice, siatke etc. zaplacilam 120 zl. wiec jakos miazdzaco nie jest, tym bardziej, ze tak strasznie chce juz je miec i okropnie sie ciesze, ze to juz tak niedlugo. No i ze znalazlam wkoncu te idealne jaszczurki, bo wybieralam pol roku.
yoshi - Śro Lip 29, 2009 23:56
ach ja tez wam sie pochwale moim nowym terra. Teraz jestem na wakacjach wiec terra jeszcze dalej jest w stanie niedokonczonym i już nie mogę sie doczekać kiedy wrócę 4.8 do Krakowa, i wszytsko dokończę, kiedy dam roślin i w ogóle. Na razie jest mało ciekawe.
Czeka mnie doklejanie korka, skubanie korka, dodanie roślin i różnych takich
terra juz wspominałam chyba wymiary ma: 140x50x100h Jest WIELKIE i super!!
w ogóle muszę zmierzyć już moja samiczkę bo całkiem nie wiem ile już ma cm
no i już niedługo będzie samczyk!!! :D:D w następnym tygodniu
Mangusta - Czw Lip 30, 2009 14:22
cudeńko będziesz mnożyć? samiec też jest szarakiem? jeszcze niedawno na tcp była przepiękna boaska w typie hog island za idiotyczne pieniądze... krew mnie zalewała że akurat byłam przed wypłatą.
obecnie zachwycam się tym stworzeniem:
czyż ona nie jest przesłodka? w ogóle nie wygląda jak pyton, wygląda jak... kukiełka ze skarpety.
to jest obecnie najładniejszy stepiak w egzotarium:
choć ma trochę krzywicy to skorupa jest bez najmniejszego zadrapania. piękna, dorodna dziewczynka której nie da rady utrzymać w miejscu.
a ten stepiak lubi siedzieć w misce z żarciem (zdjęcie sztucznie rozjaśniane, niestety w gadziarni jest bardzo ciemno)
Smoczydło co jeść nie chce
i Godzilla... wpierw portret pt "Ave Sejtan"
a teraz mizianie....
yoshi - Czw Lip 30, 2009 15:00
hmmm pewnie będę gdy nadejdzie na to odpowiednia pora
samiec z tego co pamiętam jak widziałam go ostatnim razem jest szarakiem, tylko w tedy zamiast nim zachwycałam sie metrowa samica, ktora lezala mi na brzuchu, a samiec byl przy niej malutki, i kasliwy , ale moja samiczka szara nie jest ;p ona ma taka ciepłą barwę, piaskowa.
to zdjęcie w miare oddaje najlepiej jej barwę
samiec jest taki szary, zimny fajny bardzo
a kolejny boa, to pewnie będzie jakaś samica albino... tylko pewnie juz za kilka lat, bo i pieniądze i warunki
a pytonica fakt wyglada jak skarpetka
Mangusta - Czw Lip 30, 2009 15:30
wiesz, o szaraki to chodzi mi o to, że jest to po prostu tzw "kundelek" bez udowodnionej odmiany u nas w schronie samiec jest z wyglądu pastel, samica ma zredukowaną czerwień, ale w świetle nie posiadanych papierów to oba są szaraki.
ja choruję na hogg island. no i na psiogłowca, ale to już nie na moje zasoby pieniężne
L. - Czw Lip 30, 2009 17:49
yoshi, piękna. taka delikatna. i te wzorki nie mogę się napatrzeć
yoshi - Czw Lip 30, 2009 18:23
a tak, jeśli w tym znaczeniu szarak, to jak najbardziej kundelek samiec niby ma nieść z sobą jakiś ciekawy gen, ale zobaczymy w przyszłości co z tego wszystkiego wyjdzie
Ja tez chorowałam na hoggi, ale teraz wlasnie zachorowałam na albinosy
L. ciesze sie ze się podoba To jedne z pierwszych zdjęć które jej zrobiłam teraz jest już większa
Mangusta - Nie Sie 02, 2009 17:25
mamy w schronisku boa pastel stripe tylko jak to niestety w schronisku, zaniedbana i z masakrycznym ropniem na pysku. oddał nam ją jakiś 13letni gówniarz ech, że też rodzice dają kasę dzieciakom na wszystko... wąż kochany, piękny i łagodny, przykro się na to patrzy...
aaa, i mamy żmiję sykliwą, bitis arietans, kuzynka gabona, równie jadowita
jutro jadę do Poznania i nie będzie mnie ponad tydzień, będę też w zoo w Berlinie i postaram się przywieźć jak najwięcej zdjęć gadzin i innych stworów
a i mój własny mały sukces - odrobaczyłam Głupka i Harko, przy czym Harko z racji chwilowego braku karmówki została odrobaczona przymusowo. na szczęście obyło się bez krzywdy
yoshi - Wto Sie 04, 2009 07:44
własnie wróciłam z giełdy kwiatowej
Mam kilka skrzydłokwiatów Jeden duży, dwa karłowate. Monstere, dwa fikusy pumile, filodendrona oraz dwa cosie które nie pamiętam jak się nazywały, ale pani mi je poleciła do terrarium
Teraz ide dłubać troche korek, pociąć tube korkową, aby porobić z niej doniczki. Potem po silikon, podoklejac wyłamany korek. No i ogólnie jeszcze troszkę roboty przedemną
Ale mam nadzieję że efekt będzie dobry i zadowalający
Toudi własnie wszedł do terra i się polożył A boasica ma dzisaj całodniowe moczenie się
Anonymous - Pią Sie 07, 2009 13:34
dostalam zdjecia anolisow od faceta od ktorego je kupuje. wygladaja na zdrowe, ale wy macie lepsze oko jesli chodzi o gady.
jakie ona sa malenkie myslalam, ze beda ciut wieksze
kwa, juz nie wiem wogole jaka karmowke hodowac. teraz w lecie polapie koniki polne, ale lato sie konczy.
pasuje mi karaczan dubia, ale one rosna do 4-5 cm, myslicie ze takie male jaszczurki dadza rade?
aa i mam juz roslinki. fikusa, juncus spiralis, paprotke, guzmanie i bedzie jeszcze filodendron, ale musze ukrasc cioci
nezu - Pią Sie 07, 2009 18:39
A to nie fota jednej i tej samej jaszczurki?...
Bo na wszystkich trzech fotach anolis ma jakoś dziwnie powyginane palce na jednej z tylnych łapek i nie wiem czy to możliwe, żeby u wszystkich tak było?....
Anonymous - Pią Sie 07, 2009 20:13
tak, to jest jedna i ta sama. przynajmniej tak mi sie wydaje. napisalam dzis do niego maila w tej sprawie.
te na tylnej jego lewej to wydaje mi sie ze wygladaja tak a nie inaczej bo on trzyma sie liscie.
L. - Pon Sie 17, 2009 13:07
na wystawie olsztyńskiej były też...
sznurki

mam jeszcze kilka.
ale najlepsze wyszły mi chyba aparatem madzial13 więc ją ślicznie poproszę o ich podesłanie
Mangusta - Wto Sie 18, 2009 15:23
okej, gadziarnia w Berlinie zachodnim: (we wschodnim padła mi bateria, ale w sumie nie było tam nic ciekawego)
kjokodyl
żółwie - były praktycznie w każdym większym zbiorniku. dogadywały się bez problemu z krokodylami, legwanami i anakondami.
dendrobatesy zawsze i wszędzie wyglądają jak małe klejnociki....
rzekotka australijska która malowniczo osikała mój aparat
a tu coś na co czekałam - ta laska z tyłu to hydrosaurus. jak widać bez problemu siedzi sobie z dużo większym legwanem, co daje mi dość niebezpieczną wizję na przyszłość... wystrój jest tak ograniczony bo to foty z zaplecza.
tu małe porównanie z Głupkiem (właśnie linieje więc nie jest zbyt ładny)
legwany z zachodnim Berlinie były gigantyczne, każdy z ogonem miał koło dwóch metrów... nie wiem czym oni je karmili, ale widać że obsługa je baardzo lubi. w życiu nie widziałam ładniejszych i bardziej dopieszczonych iguan.
błotniaki słodkie, niestety niektóre miały mocno poobijane nosy...
kolejny kjokodyl
legwan czarny
mokasynek w wersji rudej
taki żółwik sobie mieszkał z legwanami
a tu jakieś pelomedusy
żółw gwieździsty bądź słoneczny
a to są najpiękniejsze warany jakie w życiu widziałam, no cudo. jeśli kiedykolwiek kupię sobie warana, to będzie to tylko parka takich.
no patrzcie na ten pyszczek
to znowu było dla mnie kompletnym szokiem - legwan nosorogi. i kto mi teraz powie że dinozaury wyginęły?
i na koniec błękitna morelka, która niestety nie chciała pozować...
Anonymous - Wto Sie 18, 2009 15:31
ja jestem gadzim i plazim rasista i wielbie wszystko co zielone, wiec rozplywam sie na blotniakiem, rzekotka i morelia
|
|
|