Dory - Śro Kwi 16, 2014 11:32 limomanka, gratuluję 
Robi genialną minę z rodzaju: "You deserve to die, human." 
limomanka - Śro Kwi 16, 2014 13:22 Dory, dzięki
klauduska - Śro Kwi 16, 2014 14:03 Profil 5 miesięcznej Bebe 
susurrement - Czw Kwi 17, 2014 13:24 tak, żeby przypadkiem nie było zbyt nudno.. dzisiaj rano do Pulsvetu zostały przyniesione dwa maleńkie kociaki. Znalezione na przystanku autobusowym, w torebce foliowej.. Mają ok 10 dni. Zostały nakarmione, wymasowane oraz odpchlone. Ciągle głodne i spragnione kontaktu - zapowiada się bardzo bezsenny czas.. Wygląda na to, że zostałam, tym razem kocią, mamą. Trzymajcie za nie kciuki! A gdyby ktoś chciał pomóc.. maluszki chętnie przygarną mleczko, karmę czy inne kocie akcesoria pomocnicze  i będą bardzo wdzięczne!
Gamabunta - Czw Kwi 17, 2014 14:14
Ludzie nigdy nie przestaną mnie dołować... Ja niestety nie mam zbytnio jak pomóc ale kciukam za maleństwa. 
Ninek - Czw Kwi 17, 2014 14:31 Ludzie to sadyści 
Trzymam kciuki za maluszki! nezu - Czw Kwi 17, 2014 19:23 susu, convalescence (support diet, ta zupka) dla takich osesków się jeszcze nie nadaje, ale mam trzy saszetki, podrzucę ci najwyżej na przyszłość. Przydaje się bardzo przy przestawianiu podrośniętych osesków na bardziej stały pokarm. Trzymam kciuki za okruszki i za ciebie. klauduska - Sob Kwi 19, 2014 17:55 nezu, nadaje się. Niejedne kocięta na convie zostały odchowane i bez problemu można już im convę podawać. susurrement - Sob Kwi 19, 2014 18:04 nezu, chętnie przygarniemy oczywiście na razie dostają tylko mleko, a później zacznę mieszać właśnie z convalescence.
są niesamowicie wymagające, ale tak cudownie słodkie przy tym..
Ebia - Sob Kwi 19, 2014 19:14 W nocy znów podrzucili nam na działkę kota. Tym razem to kot w worku - dosłownie!! W nocy stanął pod domem samochód, ktoś wysiadł i wsiadł, babcia bała się wyjść, a rano znalazła ruszający się worek! W panice telefon do nas, ale po przybyciu z dala słyszymy miauczenie. Otwieram ostrożnie worek, a tam jak kot na mnie nie wyskoczy. Zwiał z domu na oborę, a tam przeraźliwe wrzaski (mamy przecież 3 dzikusy). Potem kot biegiem w pole i tyle go widziałam.. Chodziliśmy, szukaliśmy, znaleźliśmy. Teraz mieszka w stodole, bo babcia nie godzi się na kota w domu. Będzie dokarmiała, a po świętach zbieram go i zawożę do pani szatniarki pracującej na mojej uczelni (ma pozytywnego kocio-bzika, weźmie kota na DT i będzie szukała mu domu). Kociak niestety zostać na działce nie może, bo ewidentnie nie dogaduje się z dzikusami. Ja też nie mam warunków, żeby go do siebie zabrać, a kociak po pierwszym szoku jest cudownie delikatny Nie zliczę ile kotów nam już podrzucono (przypomnę - dom za wsią, lekko na uboczu). Ludzie nie mają wyobraźni! Ninek - Sob Kwi 19, 2014 20:53 Ebia, monitoring by się wam przydał. Zdziwił by się jeden z drugim jakby dostał mandacik ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Ebia - Pon Kwi 21, 2014 17:19 Ninek, taki monitoring byłby idealnym rozwiązaniem. Czasami nie mam siły na branie odpowiedzialności za błędy obcych ludzi. A za chwilę patrzę na takiego kociaka.. i co on tu zawinił? No i trzeba robić swoje, żeby zapewnić mu jakiś dom. Jak babcia była sprawniejsza a tata zdrowy, to wszelki zwierz zostawał u nas Kić od dziś w Łodzi - mieszka w łazience. Pani która go wzięła chce zrobić mu badania, bo ma w domu dwa swoje koty i jednego na DT (ten jet drugi) Vaco - Pon Kwi 21, 2014 18:13 http://www.gumtree.pl/cp-...oddam-583633537
Ktoś może pomóc? Na miau się to ogłoszenie przewinęło, ale może ktoś z Allo by mógł? klauduska - Pon Kwi 21, 2014 18:38 Uśpiony.. No na pewno 
Alexis - Pon Kwi 21, 2014 21:24 jak to jest z kociakami - oczy otwierają się jednocześnie oba, czy może najpierw otworzyć się jedno, a później drugie? |
||||||||||
"