To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Świszczenie, kichanie, porfiryna, osłabienie, katar

akzi - Pią Mar 02, 2012 13:21

aha czyli jeżeli nie są brudne płucka jest ok :)
może te krostki/kulki to sa właśnie jajeczka :D :mrgreen: :serducho:

froussy - Pią Mar 02, 2012 14:52

faktycznie nie wpadłam na to ze to mogą byc jajka, bo te kulki małe to własnie w tym miejscu są gdzie jajka powinny być. xD
Eh czyli raczej bedzie dobrze? :D wyzdrowieje? :D
lekarka powiedziala wlasnie ze gdybym poczekala jeszcze pare dni to by sie przenioslo na oskrzela lub badz wlasnie pluca, wiec dobrze ze przyjechalam tam a nie szlam do mojego weta bo bylo jeszcze gorzej. kurcze przez ten antybiotyk jakos taki słaby jest lezy ciagle i głosno wydaje odgłosy, to takie niby chrumkanie ale nie chrumkanie, to taki jednorazowy odglos jakby 'głosny kich' albo ' ale to jednak ne kichniecie . albo jedno chrumkniecie. kurde boje sie :(

akzi - Pią Mar 02, 2012 23:13

spokojnie, jesteś po pierwszym dniu kuracji tak ?
ty jak jestes przeziębiona to jak wyjdziesz od lekarza to od razu zdrowa jesteś ?
chlopak ma katar psika i chrumka bo ma zatkany nochal.
jezeli pluca są czyste to jest zwykle przeziębienie czyli infekcja.
pojezdzisz z nim 5 razy i dopiero zobacz czy poprawa jest czy nie ma.
dostalaś coś oslonowego do tego antybiotyku ?

a może on tak leży bo mu się nudzi ? teskni za braćmi nie ma się do kogo przytulać w nocy, nie ma go kto zaczepiać ... i takie tam inne czego ty nie dasz mu nigdy.
zastanów się nad towarzyszem, odrazu wstąpi w niego nowe zycie zobaczysz i choroba będzie jakaś taka ... lżejsza :serducho:

froussy - Sob Mar 03, 2012 01:20

Tak po pierwszym. Eh no tak, nie moja wina ze sie martwie ;D Niestety nie dostałam nic takiego.
leżał, ale już nie lezy znów dostał jakiegoś adhd i gryzie wszystko i lata jak pogięty
i gryzie mi włosy. Ogólnie towarzysza dostanie, tylko szukam adopcji po blisku. Bo widze ze mu sie troche nudzi bo z nudów goni moja ręke. albo chce sie bawic po prostu. Teraz jest jakoś od razu lepiej z nim, nawet znacznie mniej kicha .
Boje sie troche tego łączenia, jak sie sobie nie spodobaja i nie polubią ?
Bo wczoraj kumpela przyniosla swoje szczurki by sie pobawily z nim, to on własnie wolał ganiać moją reke niż sie nimi w ogole zainteresować. ._.
ogólnie to do czasu adopcji, to on ze mna śpi w łóżku (żeby mu sie nie nudzilo w nocy w klatce) Ś.P moja pościel ; c XD , do klatki wchodzi jedynie sie zalatwic az sie dziwie ze nigdzie nie ucieka :D
mam też takiee pytanie wiem ze podgryzanie przez szczura oznacza sympatie, ale moj szczur mnie myje.. wlasciwie moja ręke. oO 'wygryza mi wloski i lize' ogolnie to lizac to wszedzie lize mnie i podgryzac tez ale strasznie czesto wlasnie rzuca sie na moja reke podgryza ja lize goni lapie pazurkami i nie chce puscic, czego on moze chciec ?

smeg - Sob Mar 03, 2012 09:37

froussy napisał/a:
Bo wczoraj kumpela przyniosla swoje szczurki by sie pobawily z nim, to on własnie wolał ganiać moją reke niż sie nimi w ogole zainteresować. ._.

Nie robi się czegoś takiego, bo to może się skończyć tragiczne. Niepołączone ze sobą szczury nie będą się bawić. Twój mógł je tylko pogryźć przez to, że weszły na jego teren.

Pućka - Sob Mar 03, 2012 10:34

U jednego ze szczurków zobaczyłam czerwone plamki na obrzeżach uszka, obśliniłam palec i mu to zmyłam. Czy to były zwykłe plamki z brudu/porfiryny, czy świerzb? Wydaje mi się, że świerzba nie da się po prostu "zmyć"..
akzi - Sob Mar 03, 2012 11:37

froussy napisał/a:
lizac to wszedzie lize mnie i podgryzac tez ale strasznie czesto wlasnie rzuca sie na moja reke podgryza ja lize goni lapie pazurkami i nie chce puscic, czego on moze chciec ?


chce się bawić, okazuje ci sympatię.
gdyby mial towarzysza zapewne zrozumialby szybciej niż ty. i pewnie odwzajemnilby to.
nie bój się łączenia to najgorsze z możliwych tlumaczeń.
im wcześniej zaadoptujesz drugiego malucha bedzie latwiej.

poza tym glówna zasada w chowaniu szczurów :
nie skazuj ich na samotność, to zwierzęta stadne potrzebują towarzysza.

teraz może jeszcze po nim tego nie widać, ale za 2 miesiące zobaczysz szczura ktory ciągle je i śpi .. bo będzie mial depresje !
znam to z doświadczenia więc wiem co mówie.

Pućka napisał/a:
U jednego ze szczurków zobaczyłam czerwone plamki na obrzeżach uszka, obśliniłam palec i mu to zmyłam. Czy to były zwykłe plamki z brudu/porfiryny, czy świerzb? Wydaje mi się, że świerzba nie da się po prostu "zmyć"..


świerzb to kropki(wypustki)a pozniej strupy, nie da się go poprostu zmyć.

na uszach to kropki , a pozniej strupy.
być może mial brudne uszko.

Staraj się pisać poprawnie. Kluska

froussy - Sob Mar 03, 2012 12:08

Oj wiem wiem, na 100% bede adoptowac szczurka, tylko ogolnie boje sie ze sie sobie nie spodobaja. ;D
niestety poprzedniego jak dostalam to byl dorosly nie znalalam sie wtedy na szczurkach i wlasnie on ciagle spał . Tego na pewno na tą mękke nie skarze. Kurde wydaje mi sie ze po tych zastrzykach jakos o wiele lepiej jest. Zaraz jade po kolejny

Layla - Sob Mar 03, 2012 13:20

froussy, pytania o łączenie zadawaj w odpowiednich tematach. Moderacjo, może podepniecie ten temat do jakiegoś istniejącego albo nadacie jakiś konkretny tytuł? :)
akzi - Sob Mar 03, 2012 15:26

tu masz temat o łączeniu
http://forum.szczury.biz/...9c1fd92e#711954

przeczytaj od dechy do dechy wtedy rozwiejesz wszelkie watpliwości :)

ciesze się że z maluchem lepiej :)

akzi - Sob Mar 03, 2012 15:27

Layla napisał/a:
froussy, pytania o łączenie zadawaj w odpowiednich tematach. Moderacjo, może podepniecie ten temat do jakiegoś istniejącego albo nadacie jakiś konkretny tytuł? :)


jeszcze nie ma kogo łączyc narazie jest o chorobie

furburger - Sob Mar 03, 2012 15:33

Off-Topic:
akzi, używaj opcji edytuj :P

froussy - Sob Mar 03, 2012 16:06

kurde bylam dzis na zastrzykach no i zrobil mu sie strupek na tym wczorajszym miejscu po zastrzyku to normalne?
smeg - Sob Mar 03, 2012 16:15

Tak, to normalne. Strupki same powinny zejść. Ile jeszcze zastrzyków Wam zostało? Może poproś o taki sam antybiotyk w tabletkach, które będziesz mogła podawać szczurkowi w domu. Żeby porządnie doleczyć chorobę, przydałoby się podawać szczurowi antybiotyk przez co najmniej 10 dni.
froussy - Sob Mar 03, 2012 16:16

jeszcze 4 dni zastrzyków, wlasnie pytalam.. ale powiedzieli ze takiemu maluchowi nie dadza tabletek. (ale widać poprawe bo 2 dni temu kichał jak opętany a teraz o wiele mniej i nie słysze już swistów które byly, tylko chrumkanie jeszcze zostalo, ale to drugi dzien kuracji wiec nie spodziewam sie cudów. ;d) w sumie nie chce tabletek bo po tym leku nie powinnam mu dawac dopyszcznie tabletek bo sie jeszcze strupy w przelyku porobia .. slyszalam.

normalne?no bo to jest chyba martwica tkanki, bo dziś dali mu zastrzyk w mięsień i boje sie ze tam wystąpi także martwica, bo to chyba przez zbyt duże stężenie leku, poprosze by go rozcieńczyli jutro ...(martwie sie tym strupkiem bo czytalam ze zostaja przy tym blizny a moj szczurek jest maly jak tak dostanie jeszcze tych zastrzykow wiecej to bedzie caly w strupkach ;/ ) ogólnie drapie tego strupka i wygryza a przy tym krwawi, juz go zajmuje czyms by tego nie gryzl ale w nocy przeciez nie moge go pilnowac x.x jeszcze sam sobie krzywd naarobi ;c


edit. pojawil sie kolejny strupek w miejscu przeklucia tego dzisiejszego...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group