To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki IX

Sysa - Wto Lis 16, 2010 21:59

Krążą ploty o nocnych imprezach sędziów na dzien przed wystawami! :P
AngelsDream - Nie Lis 21, 2010 00:18

http://baaj.pinger.pl/m/4...pliny-i-strachu

Parę szczerych słów na temat Cesara Millana. Filmiki, artykuł, trochę komentarza ode mnie.

Nie twierdzę, że tylko pozytywy są świetnym remedium na wszystko, ale to, co robi ten pożal się boże specjalista zakrawa o smutny żart.

Oli - Nie Lis 21, 2010 00:29

AngelsDream napisał/a:
co robi ten pożal się boże specjalista zakrawa o smutny żart
powiedziała specjalista od behawioru psów... :] mocne słowa, ale czy na pewno sprawiedliwe?
AngelsDream - Nie Lis 21, 2010 00:32

Oli, sprawiedliwe.

Filmiki mówią same za siebie. Jest na nich psi strach, niepewność, agresja z lęku, apatia, wygaszenie ostrzeżeń, machanie nożyczkami przy oczach spanikowanego pieska, etc.

Zresztą przeczytaj wszystko. Nie jestem specjalistką i się za takową nie uważam, ale promowanie takich metod to cofanie się do 'psiego średniowiecza'.

Oli - Nie Lis 21, 2010 00:39

Myślę, że nie jesteś odpowiednią osobą do krytykowania tego konkretnego zawodu (żeby nie było ja też nie jestem). :wink: Wiesz, mnie akurat niektóre metody Millana pomogły przy Duszku, który siła rzeczy zalicza się (wprawdzie do tych mniej ale jednak) agresywnych psów. Nie mówię, że jest idealny, bo takie stwierdzenie o jakimkolwiek behawioryście jest infantylne i kierowane zaślepieniem. Ja zawsze powtarzam, że jeśli ktoś w obcowaniu ze swoim psem, w pracy z nim kieruje się tylko i wyłącznie wszystkimi metodami jednego behawiorysty jest głupi. Tresurę należy dobrać do psa, wyłuskać to, co na naszego psa działa dobrze, wyeliminować to co działa źle. Metoda do psa, nie pies do metody.
babyduck - Nie Lis 21, 2010 00:40

AngelsDream, ale przecież sama powtarzasz, żeby dobierać metodę do psa. Jeśli uważasz, że na te psy jego metoda nie zadziałała - masz prawo. Ale nie znaczy to, że to co nazywasz "teoryjkami" nie sprawdzi się w przypadku innych psów i że nie ma w tym racji.
Poza tym wyłuskujesz pojedyncze filmiki z 20-letniej pracy Millana. I może to co nazywasz strachem jest właśnie tylko i aż podporządkowaniem?

AngelsDream - Nie Lis 21, 2010 00:45

Dobrze, że ostatecznie skrytykowało go środowisko specjalistów. Im nikt nie zarzuci, że nie mają prawa.

Czy nie mając wykształcenia weterynaryjnego, mam pozwolić na podanie mojemu zwierzęciu szkodliwego leku, bo tak mówi weterynarz, a mi nie wolno go krytykować? A Cesar jest właśnie ambasadorem łamania psa pod metody. Metody wprowadzające głównie terror.

Mam dwa psy, oba różne, z nimi takie czy inne problemy i jako odpowiedzialny właściciel cały czas się dokształcam, rozwijam, szukam rozwiązań. Jednocześnie uważam, że przed metodami Millana, zwłaszcza stosowanymi BEZ wsparcia behawiorysty powinno się przestrzegać, on sam to robił w każdym programie!

Tylko film z obrożą elektryczną był wyszukany specjalnie, reszta po prostu była skojarzona, przytoczyłam to, co pokazywało samo NG, które zresztą zaczęło usuwać niektóre materiały, na szczęście.

Szura - Nie Lis 21, 2010 00:51

Metody Cesara są dla mnie OSTATECZNOŚCIĄ. W większości są niehumanitarne, są to środki ostateczne zastosowane przed sprawdzeniem, czy bardziej 'humanitarne' dadzą radę, a to dla mnie niedopuszczalne. Za mało nagradzania, za dużo kacenia i łamania (czasem bez powodu). I nie opieram się tu na filmikach od Angels.

Są odcinki, które mi naprawdę pasują (patrz bodajże labek po służbie wojskowej - ale większość to dla mnie porażka właściciela i tresera).

babyduck - Nie Lis 21, 2010 00:54

Angels, a oglądałaś całe odcinki czy tylko te filmiki?

Cytat:
Cesar to gwiazda, ale o psach wydaje się nie wiedzieć więcej od przeciętnego Kowalskiego z polskiej wsi, który zapina Burka na łańcuch, bije go kijem i karmi resztkami.
Uuu, mocno pojechane. Ja chciałabym mieć choć część wiedzy na temat psów, jaką posiada Millan. Szczególnie jeśli chodzi o język ciała.
AngelsDream - Nie Lis 21, 2010 01:00

babyduck, oglądałam.

Jego metody są 'mocno pojechane'.

A moja opinia subiektywna i tak zresztą opisana. Dziwnym trafem właśnie od wiejskich ludzi, co 'burki i łatki' trzymają na łańcuchach, słyszałam podobne recepty na wychowanie psa: złam, zdominuj, uderz, wystrasz, niech zna respekt. Sam Cesar wystawia sobie cenzurkę. I świetnie, że różne organizacje go bojkotują, może to mu da do myślenia.

Jest tylu o wiele lepszych, bardziej elastycznych specjalistów, że na szczęście mogę jako właściciel aspirować do kogoś innego niż Cesar Millan. Kogoś - moim zdaniem - lepszego.

Oli - Nie Lis 21, 2010 01:01

AngelsDream, możesz krytykować, ale nie bezmyślnie z wielką buzią i przytaczać takie porównanie jak "pożal się Boże specjalista", czy to co wyżej zacytowała baby. To już nie jest krytyka, a pomówienia. :] krytykować mądrze to sztuka, kto tego nie potrafi niech lepiej rozmawia z Kowalskim ze wsi polskiej. :roll:
zywym_trudniej - Nie Lis 21, 2010 01:02

Hmmm, a mnie zdziwiło jedno.

Angelsdream, dlaczego nazywasz Celara psem w typie charta? Mi on wygląda na kundelka o szczupłej budowie sylwetki.

Bel - Nie Lis 21, 2010 01:04

Ja się nie znam ale obroża elektryczna?ee.. :shock: nie jestem za taką "metodą wychowywania" :shock:
AngelsDream - Nie Lis 21, 2010 01:05

zywym_trudniej, budowa i zachowania, zauważone przez różne osoby.
babyduck - Nie Lis 21, 2010 01:08

AngelsDream napisał/a:
niech zna respekt
A to akurat słyszałam od cenionego w Polsce specjalisty, który oczekując respektu prowadzi grupę 30 absolutnie posłusznych mu psów.
W stadach zwierzęta też się łamią, dominują, karcą i oczekują respektu. Na jedzenie trzeba sobie zasłużyć i alfa nie podrzuca smaczków za chwilowe zachowanie.

Bel, obroża elektryczna umiejętnie zastosowana to takie samo narzędzie jak kolczatka czy kantarek. To nie są nie wiadomo jakie napięcia. Poza tym elektryczna nie oznacza od razu rażąca prądem, ale np. wibrująca.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group