Anonymous - Czw Sie 14, 2008 03:38
To ile ma teraz lat?
A kto go ciągnął ? 
To raczej ja kombinuję  czym kota zabawić,nie ma chyba nic gorszego niż nudzący się Tofik 
falka - Czw Sie 14, 2008 08:14
Bernadeta, a nie sprawdzają się gotowe zabawki np. coś z kocimiętką albo tunele? Może zajrzyj do jakiegoś sklepu internetowego i poczytaj komentarze klientów o różnych zabawkach i jak Ci się coś spodoba to zrobisz coś podobnego sama w domu
wuwuna - Czw Sie 14, 2008 08:16
Karton był uwiązany na sznurku.....i jeżdzilismy z nim przez cały dom w zawrotnie szybkim tempie a jak było wolniej,to mały koronolo wbijał ząbki w tekturowe pudełko 
falka - Czw Sie 14, 2008 08:26 Bernadeta, znalazłam np. taką zabawkę "zajmującą kota" spójrz na komentarze:
http://animalia.pl/produk...eese_Chase.html Anonymous - Czw Sie 14, 2008 10:34 wuwuna, Przepraszam,nie zauważyłam  dla Koronolo spóźnione Ale miał zabawę i nie wyskoczył . Poprzedni kot mojej siostry bawił się pudełkiem od ogromnej bombki.Wkładał głowę przez jeden otwór a łapy wyciągał pozostałymi.Cztery otwory pudełka były zajęte i znów wyjmował i wkładał.
falka, Piękne zabawki ,na jedną się skusiłam z kocimiętką tj drapak z kulką na sznurku,myślisz że na nią spojrzał  .Od czasu do czasu stawiam ją dla myszek jako słup wspinaczkowy. Tofik drapie pazurki na drzewach,a przede wszystkim na krzesłach. ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Tofik jest, przepraszam za porównanie, jak małe dziecko,które najbardziej lubi bawić się tym czym może nie powinno tj. łyżkami,garnkami,sitkami itp a nie zabawkami
Poza tym on nie lubi bawić się sam,woła mnie z drugiego pokoju,gromkim głosem :mrauuu. Przynosi papierek i kładzie przede mną albo wymownie patrzy np siedząc przed szufladą w której jest jego rureczka i długopis.
Stwierdza jednak,gdy zaczynam się z nim bawić,że właściwie to nie to.Więc wyciągam kolorową miotłę,albo wymyślam coś innego i po prostu czekam,aż w końcu wydorośleje. Wczoraj o 21.30 wołał mnie z balkonu i był ciężko zdziwiony,że nie pobiegłam z nim po schodach do ogrodu.Oglądał się za mną,a ja myślałam,że miauczy bo chce wejść do domu.
Do zabawy najlepsze są sznurowadła przy butach,szczotka do zamiatania,szmata itp,te cudowne zabawki kocie to chyba dla rasowych kotów,mojego Tofika nie interesują.
Poza tym jest ogromnie zazdrosny o myszki,gdy jest w domu a ja podchodzę do nich to zaczyna obgryzać dywan,miauczeć w drugim pokoju i spogląda wymownie na półkę na której stoją. 
Na szczęście myszki są tolerancyjne i zgadzają się czekać na wyjście na spacer gdy Tofika nie ma w domu. albo bawią się we własnym" myszkowym świecie dunowym". 
nutaka - Czw Sie 14, 2008 18:22 uchwyciłam kawałek na filmie jak Kiciol okropnie skrzeczy zeby dac jej jesc. zawsze jak przychodzę na działke to łazi za mną i drze się, az jej nałoze, jak rozpieszczony bachor 
http://pl.youtube.com/watch?v=fd-DOQR9UoI
wuwuna - Czw Sie 14, 2008 19:22 nutaka, co za wyrafinowany dzwięk  
Anonymous - Czw Sie 14, 2008 20:08 nutaka, Pewnie pyta :"co dzisiaj masz ?Co dzisiaj dasz?"
[ Dodano: Sob Sie 16, 2008 18:12 ] Nowa zabawka Tofika
  
Zadowolony ze swojej "pracy"
Pyszna była kolacja  a nie dywanik 
 
nutaka - Wto Sie 19, 2008 18:57 Tofik rudzieje?
co do nas to yh yh yh.....jutro do weta, znów...Kici strasznie z oczek cieknie, schudła, ma słaby apetyt..yh yh..... foty 
Anonymous - Wto Sie 19, 2008 19:09 Ziewa czy śpiewa ?
http://i279.photobucket.c...aa/Obraz077.jpg Dla zdrowia Kici  
Też to zauważyłam,widocznie jego dziadek był rudzielecem
wuwuna - Wto Sie 19, 2008 19:28 Tofik i jego nowa zabawka
A Kicia rzeczywiście zmizerniała  kciukam za nią.
A ile ona mam lat? nutaka - Wto Sie 19, 2008 19:37 wuwuna, jak byłam u weta to mi powiedział ze nie ma więcej niz 3 lata.. [ Dodano: Sro Sie 20, 2008 11:17 ] no to wróciłam od weta..i.. Kicia dostała mnóstwo zastzyków, wet mówił mi nazwy ale niby jak miałam to zapaiętac jak tego było tak duuzo.. Kicia ma jakis stan zapalny w oczach. Zwymiotowała 2 razy u weta, co go zaniepokiło.dostała znów zastrzyki, ma wyskoką gorączkę. Dostałam antybiotyki do podawania i krople do oczu. I jest podejrzenie ze jest w ciązy  a miałam ją wystrerylizowac, zebrałam juz prawie pieniądze...Jak by się do piątku nie poprawiło, a pogorszyło mam przyjsc na zmianą antybiotyku...
proszę o kciuki
AngelsDream - Śro Sie 20, 2008 10:26 nutaka, kurcze...
wuwuna - Śro Sie 20, 2008 10:28 nutaka, kciukam za wyzdrowienie Kici,i żeby to nie była ciąża
Shortusia - Śro Sie 20, 2008 10:29
|
||||||||||||||||||||
