To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Gady, płazy i inne potwory :)

Mangusta - Czw Lip 16, 2009 19:41

pewnie jakaś odmiana szarańczy, tego jest tyle że nie nadążysz, są takie szarańcze gdzie jeden dorosły osobnik kosztuje około 100zł :shock:

a jeśli chcesz hodować karmówkę to pamiętaj żeby pierwszym i najważniejszym kryterium była szybka rozmnażalność.... mój Głupkozaurus zeżarł już wszystko co miałam, a miałam dwa faunaboxy pełne karaczanów szarych i dubii, nie zdążyły się rozmnożyć :roll: do jutra musi przeżyć na truskawkach z sepią ;P

Anonymous - Czw Lip 16, 2009 20:23

no wlasnie, a nic nie znalazlam o tych szaranczach, wiec nie wiem w jakim tempie sie rozmnazaja...

A co polecacie jako karmowke?

Mangusta - Czw Lip 16, 2009 21:00

trudno powiedzieć, każda karmówka ma swoje plusy i minusy. świerszcze są dobre, bo się nie zakopują, ale bardzo szybko zdychają bez większego powodu i utrzymanie ich jest trudne, do tego kanibalizm jest bardzo wysoki. karaczany szare najlepiej ze wszystkich się rozmnażają, ale łażą po szybach i się zakopują, więc często jest tak że gad nie zdąży złapać robaka zanim nie zniknie w ściółce. mączniki są łatwe w utrzymaniu, szybko się mnożą i nie zwiewają ale za to są mało wartościowym pożywieniem, do tego niektóre jaszczurki mogą nie chcieć jeść czegoś co jest zbyt mało ruchliwe.

teraz ponoć hitem są karaczany tureckie, które się ani nie wspinają, ani nie zakopują. kupię i powiem jakie wrażenia ;P

yoshi - Czw Lip 16, 2009 22:02

w moim pokoju stanęło dzisiaj terrarium o wymiarach 140x50x100h :mrgreen: :serducho: jutro boasek sie do niego wprowadza, a na początku sierpnia gdy wróce z wakacji zamieszka w nim również samczyk boa, który do tego czasu, będzie sobie mieszkał jeszcze u mojego znajomego :mrgreen:
Mangusta - Pią Lip 17, 2009 00:03

o kurde ;O

Migota popełniła dzisiaj wylinkę całościową o długości... 133cm :shock: kiedy ona urosła? no nie ma bata, trzeba zacząć zbierać kasę na docelowe terrarium....

przegoniła Pomidora równo o 10cm.

nie karmiłam jej dzisiaj, jutro ją nakarmię wieczorem, a rano porobię foty.... dzisiaj pierwszy raz poczułam jakbym nie trzymała głupawej sznurówki w rękach, tylko prawdziwą sfochowaną babę zdolną mi wykręcić nadgarstek... co już raz zrobiła tak swoją drogą...

babyduck - Pią Lip 17, 2009 15:42

up
Mangusta - Pią Lip 17, 2009 16:11

przez niecałe dwa dni mieliśmy w schronie wyjątkowego gościa - nie wiem jak do nas trafił i dzisiaj pojechał już do puszczy Białowieskiej, ale zostałam oddelegowana do zrobienia sesji zdjęciowej i szczerze przyznam, nie wiedziałam że żółwie błotne są takie piękne :serducho: jak go pierwszy raz zobaczyłam to zaparło mi dech.... te skośne, czerwone oczka, ach...






wklęsły plastron zapewne świadczy o tym, że to facecik...

no ale cała reszta 12 żółwi cały czas tarabaniła się w obiektyw... co się dzieje w tym akwarium tego się nie da opisać... mamy takiego jednego samczyka co ma straszne ciśnienie i romansuje ze wszystkim wokół

te, na mnie patrz!

o nas to już zapomniała...

a co tam masz?

jeszcze ja! jeszcze ja!


no i reszta... legwan którego dzisiaj znowu obskubywałam z wylinki...

Godzilla...

stepiaki wreszcie zaskoczyły... wcinają zieleninę aż miło. chyba ich wspólna obecność tak im działa pozytywnie na żołądki

gekon samiec... ktoś mu wrzucił kawałek sprężyny do miski :evil:

samica... gruuuuba samica

i żmijokotek

L. - Pią Lip 17, 2009 16:27

Mazoku, możesz mi powiedzieć jak to jest z tym schroniskiem dla gadów?
wspominałaś, że podobno nieźle trzeba się namęczyć aby zaadoptować jakieś stamtąd zwierze.. więc nie do końca rozumiem idei tego schronu.
na stronie www nawet niema rozpiski co i na jakich warunkach można zaadoptować.
ja wiem, że gady są wymagającymi zwierzętami, że nie mogą trafić w byle jakie ręce itp. ale tak mi się wydaje, że to lekka przesada z formułowaniem takiej elity..

Mangusta - Pią Lip 17, 2009 16:39

L., nie ma żadnej elity, nikt nie może niczego adoptować, nie ma odpowiednich regulacji prawnych. mnie samą to bardzo boli, bo już bym robiła terra na samca boasa i na czerwonego legwana, a nie mogę. gekony rozmnożyły się nam bezwiednie i je po prostu porozdzielaliśmy między siebie, ale geki nie muszą mieć papierów więc to inna sprawa, większość zwierząt w schronie jest na citesie a papierów brak. do tego spora część jest chora albo bardzo jadowita, a i takich nie będziemy oddawać do adopcji.

L. napisał/a:
podobno nieźle trzeba się namęczyć aby zaadoptować jakieś stamtąd zwierze..
a to będzie swoją drogą... schron ma funkcje rehabilitacyjną i edukacyjną, adopcyjna jest na samym końcu. wierz mi, 95% osób które się do nas zgłaszają do adopcji to rozpieszczeni gówniarze lub osoby kompletnie nie znające wymagań danego gatunku, co myślą że teraz mieć wąsza czy legwana jest trędi i tyle. ostatnie czego bym chciała to to, by wychuchane przeze mnie zwierzę (w niektórych przypadkach leczenie to dosłownie walka z praktykantkami z weterynarii, które boją się dotknąć nawet psa) trafiło z powrotem w nieodpowiedzialne ręce.
L. - Pią Lip 17, 2009 16:45

mhm. :)

a ja mam następujące pytanie.
przeczytałam gdzieś, ze do terra gekona z roślin żywych tak naprawdę nadają sie tylko sukulenty (wykluczając kaktusy i rośliny z cierniami).
mam w domu grubosza. tak mi sie wydaje, że to grubosz. ale on mi rośnie w dół, a ja chciałabym coś pnącego.

czy w terra mogę umieścić Epipremnum pinnatum bo jest pnąca, no i fajnie komponowałaby się z moim terra odmiana lemon albo neon.

:wink:

Mangusta - Sob Lip 18, 2009 15:07

wiesz, jeśli spełnia wymogi dla danego środowiska i jest mocną (wytrzyma przeróżne kombinacje gadów by rozwalić kwiatka), nietrującą (wiadomo) rośliną to nie widzę problemu.

ech, uwaga, powylinkowe foty Migoty ;P oczywiście zarobiłam dziaba... w odróżnieniu od wszystkich cenchrii na świecie, ta się najwyraźniej z wiekiem robi bardziej kąśliwa. no ale głodna była to jej wybaczam, już dostała jedną mrożonkę, wieczorem dostanie drugą.

porównawcze z ręką...

a tu już cwaniara dumna że pani ma kolejne czerwone kropki na rękach :]

w całej okazałości

i jeszcze pyszczek z bliska


btw, Głupkozaurus też się zrobił agresywny, wyciąganie go dzisiaj na balkon wyglądało jak walka z krokodylem :roll: szczególnie że jak się właśnie przekonałam, Głupek ma opcję młynka - a co to jest gadzi młynek to można często w programach śp. Steve'a Irvina zobaczyć. dobrze że mam siatkę akwarystyczną i hak ofiologiczny, bez tego ani rusz...

Martuha - Nie Lip 19, 2009 15:28

Ostatnio zastanawiałam się nad jakiś gadem tylko zastanawiam się jaki byłby odpowiedni dla początkującego terrarysty...może mała podpowiedź?
Mangusta - Nie Lip 19, 2009 17:43

Martek, a jakie warunki przestrzenne jesteś w stanie zapewnić, ile zamierzasz wydać i ewentualnie czego oczekujesz od przyszłego zwierzęcia?
Martuha - Nie Lip 19, 2009 20:45

Mazoku, jeśli naprawdę zdecydowałabym się na jakiegoś gada to warunki przestrzenne mogę zapewnić bez problemu-myślałam nawet o jakiś takim większym terrarium w ścianie,wydałabym tyle ile potrzebowałby zwierzak-najpierw bym wszystko kupiła i urządziła,a dopiero na samym końcu zakupiła zwierzaka,a wydałabym na to ile by było trzeba dla danego gatunku.Jednak potrzebowałabym zwierzaka,który nie jest bardzo wymagający,ponieważ byłabym początkująca.Myślałam o jakiejś jaszczurce...
Anonymous - Nie Lip 19, 2009 20:49

Jaszczurce? Anolisy brazowe, zielone, wiekszosc gekonow, kameleony krotkoogonowe brodate, agama brodata, to takie podstawowe, moze jeszcze mi sie cos przypomni.

oo scynki berberyjskie, tiliqwa (ale ona chyba bardziej wymagajaca), ostajnica nakrapiana, szyszkowce(?)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group