To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Guzy (w tym gruczolaki) przysadki mózgowej

expelliarmus - Czw Kwi 23, 2015 08:16

W zasadzie jeszcze nic, dostaje ornipusan (chyba tak) podskórnie + czwórkę kroplówki, zaplanowane leczenie nastawione na wątrobę/nery bo tak naprawdę co do przysadki upewniłam się wczoraj wieczorem po wizycie- być może stres zaognił objawy, wcześniej miałam tylko mgliste podejrzenia. Bardzo ciężko wszystko znosi, pobieranie krwi też nie było najprzyjemniejsze. Dzisiaj telefonicznie skonsultuję co robimy dalej. Dzięki za kciuki, przydadzą się, rzeczywiście to dużo za dużo jak na jednego małego Kruszka :(
Pyl - Czw Kwi 23, 2015 12:19

expelliarmus, skonsultuj. Bo z jednej strony leczenie nerek i wątroby przy guzie jest bezcelowe, a z drugiej strony objawy neurologiczne mogą być efektem zatrucia organizmu. Zdecydowanie lepiej znać zdanie weta.

A widzisz jakąkolwiek poprawę po kabergolinie? Wczoraj dałaś czy dziś?

expelliarmus - Czw Kwi 23, 2015 16:13

Dałam mu wczoraj przed północą, rano wychodząc do pracy widziałam go przez chwilę więc ciężko stwierdzić. Jeśli nadal będzie bez poprawy to mam dać jeszcze jedną dawkę, dalej ewentualnie wizyta. Ornipural i kroplówki mamy dawać co 2/3 dni przez ok 3 tygodnie-bez zmian, takie zalecenia z dziś.
Jak mam rozumieć to, że leczenie nerek i wątroby przy guzie jest bezcelowe? Trochę się pogubiłam.

Pyl - Czw Kwi 23, 2015 17:02

expelliarmus, nie, nie jest bezcelowe - przepraszam, zbytnio uprościłam myśl.
Jest bezcelowe, jeśli nie leczy się guza, bo szybciej zwierzak odejdzie z powodu guza niż niewydolności wątroby/nerek.
Miałam na myśli, żeby skonsultować / zatwierdzić u wetki podanie kabergoliny - bo z jednej strony przy chorej wątrobie i nerkach to obciąża organizm, a z drugiej strony daje szansę (jeśli to przysadka a nie zatrucie organizmu).

expelliarmus - Czw Kwi 23, 2015 17:49

Pyl, ok, już rozumiem.

Spróbuję z kabergoliną, podam chociaż trzy dawki, ten guz mi chodził po głowie już jakiś czas i mącił, a wczorajsze objawy wyglądały tak znajomo, tak Florkowo, że rozwiały wątpliwości. I chyba bardziej boję się tego, co może zrobić nieleczony guz niż obciążenie dodatkowym leczeniem- tu mam nadzieję, że jakoś to po prostu będzie, że uda się zaleczyć obie dolegliwości.

Przed chwilą wróciłam, nadal nie trzyma jedzonka w łapkach, wytrzeszcz minimalny-ale jest.

Edit: Po kilkudniowej obserwacji- wytrzeszcz niemal całkowicie zniknął, pojawia się w sytuacjach stresowych-w tym wypadku zastrzyki, poza tym wygląda to dużo lepiej! Kruszek ładnie radzi sobie z jedzeniem, jest mniej napuszony, zaczął wychodzić na wybiegi i ruszać się troszkę. Naprawdę lepiej wygląda. :serducho:

expelliarmus - Sob Maj 30, 2015 10:46

Przebieg choroby Kruszka-1, 5 roku.

Połowa kwietnia, objawy: napuszenie, osowiałość, wzmożona senność (trudno go było dobudzić), okresowo zanikający wytrzeszcz jednego oka. Podejrzenie guza przysadki, w celu wyeliminowania innych dolegliwości badanie krwi- wykazało podwyższone parametry nerkowe i wątrobowe- wdrożone odpowiednie leczenie.
Tego samego dnia przestał brać jedzonko w łapki, które zaczął przysadkowo krzyżować. Wkraczamy z kabergoliną. Następuje poprawa, wytrzeszcz znika, szczur zaczyna funkcjonować- je, myje się, korzysta z klatki, hamaków, nie porusza się ze sprawnością odpowiednią zdrowemu zwierzęciu ale dobrze sobie radzi.
Początek maja- Kruszek przestaje jeść karmę- grzebie nosem w misce, nie używa przednich łapek- zjada z apetytem papki warzywne i sinlakowe.
Następuje pogorszenie- Kruszek przestaje korzystać z klatki, porusza się tylko po poziomej powierzchni. Nic nie pije.
Mimo problemów z wątrobą wkraczamy ze sterydami podskórnie- jest minimalna poprawa, bardzo krótkotrwała. Dostaje całą tabletkę Cabaseru- żadnej poprawy. Następnym krokiem był Encorton- początkowo zero reakcji.
Po kilku dniach od rozpoczęcia podawania Encortonu było bardzo źle, myślałam, że to koniec. Wystąpił niedowład tylnych łapek, Kruszek był zalany porfiryną, zgrzytał z bólu zębami, był napuszony. Nawet nie leżał tylko siedział w dziwnej pozycji pogrążony w letargu, zero kontaktu ze światem. Po powrocie z pracy (przed wyjściem dostał 3/4 Encortonu i kroplówkę) ustabilizował się, odwołałam wizytę.

Kolejny tydzień był znośny, wrócił apetyt choć nadal nic nie pił( kroplówki i wodniste papki podawane jak często mogłam). Kontrolna wizyta u weta- szczur trochę odwodniony, bardzo przeczulony na jakikolwiek dotyk, wszystko go stresuje. Nie wiem na ile to wina guza, na ile zwyrodnienia- pojawił się mocno wygięty, "koci" grzbiet, zaczął prostować tylne łapki.

Został w lecznicy, żeby dostawać płyny oraz sterydy dożylnie, dodatkowo leki na wątrobę- nie było kontrolnego badania krwi. Odebrałam go po dwóch dniach- było lepiej, nawet próbował gryźć przy podawaniu leków, apetyt obecny, nadal nic nie pił.

Potem wszystko się zepsuło. W piątek było dobrze, w sobotę nie miał apetytu, w niedzielę nie zjadł nic. Pomimo podawania kroplówek zaczął dosłownie przeciekać. Kręgosłup wygiął się, tylne łapki wystawały za głowę podczas leżenia, kiedy starał się usiąść prostował je tak, że osiągał niemal ludzką postawę, przednie całkowicie pozbawione sprawności, zwinięte, podkurczone. Był zalany porfiryną, nieobecny. Odwodniony i głodny. Znowu nie pozwalał się dotknąć, wszystko bolało.

W poniedziałek (25.05) pojechaliśmy w ostatnią podróż. Nic więcej nie mogłam zrobić. Po pierwszym zastrzyku spojrzał na mnie wzrokiem całkiem rozumnym, nie tym nieobecnym do którego ostatnio przywykłam. Zobaczyłam w tych oczach mojego dawnego Kruszka, potem zasnął.

Nie było sekcji zwłok, nie wiem czy bardziej byłam pewna guza przysadki czy może bałam się, że coś innego mi go zabrało.

Pyl - Sob Maj 30, 2015 11:56

expelliarmus, dopiero doczytałam, że była chwilowa poprawa. Tym bardziej mi smutno. Głupi guz :/
Ale decyzja słuszna.
:glaszcze:

Nomos - Sob Sie 22, 2015 09:28

Witam,
potrzebuję kabergoliny 0,5 mg- 1 mg dla mojego szczuraska.
Może ktoś z Was ma jakieś tabletki, które zostały po kuracji? lub namiary na kogoś, kto sprowadza?
Proszę o pomoc :cry:

zuza - Pon Wrz 14, 2015 09:59

cześć, dziś mija 18 dzień od podania pierwszej dawki Dostinexu. Na razie Magik trzyma się dzielnie, lek działa. Co prawda, są zauważalne niedobory w aparacie ruchu, i słabe przednie łapulki ale nie poddajemy się. Caly czas targają mną uczucia, czy go nie męczę, czy to już, a jesli nie to kiedy. To chyba normalne, ludzkie uczucia :(

Lek dostinex jest drogi. Namierzyłam w aptece Dom Leków 2 tabl za 42zł. To dobra cena. 8szt tabletek kosztuje już 170zł. Może komuś ta informacja przyda się. Wiem, że w Wawie ten lek jest tańszy, w internetowych aptekach.

Trzymam kciuki za wszystkie ogonki, w trakcie leczenia :serducho:

aneczka1-13 - Pon Wrz 14, 2015 18:43

Zawsze możesz zamienić na cabaser . to to samo. A podaje się 1/4 tabletki zazwyczaj a nie 1/2 i z tego względu wychodzi ekonomiczniej.
zuza - Pon Wrz 14, 2015 18:50

Nie znam tego leku, zapytam wetki. Dziś byłam w aptece, mamy zapas. Plus homeopatia. Tonący brzytwy się chwyta... homeopata pomogła moim kotom, liczę, że wspomoże również Magika.

dzięki za info

Noe - Pią Wrz 18, 2015 19:29

Moja Vega ma 2 guzy wielkosci sliwki.Sa to guzy gruczolu mlekowego. Niestety nie mozna jej operowac.Leki nie dzialaja, guzy rosna... musze podjac ta straszna decyzje ,tylko jak :(
zuza - Pon Wrz 21, 2015 09:04

Przeszliśmy na dawkę 1/4 dostinexu + homeopatia. Musze powiedzieć, że jestem pełna nadziei. Zaczął sypiać w sputniku, a nie dolnym hamaku, przekładać papierki ( porządkowy w klatce) bawić się z Cyganem. Na wybiegach tupta, wyłudza jedzonko. Oby taki stan utrzymał się, jak najdłużej. Nawet sierść zaczęła mu odrastać, a gubił ją na początku, i jest błyszcząca.
Dla mnie to mały cud :)

Aireen - Wto Paź 20, 2015 17:54

Potrzebuję kabergoliny dla mojego szczurka. Moja wetka kazała szukać na forach, bo lek jest niedostępny w aptekach. Możecie mi pomóc, skierować do kogoś?
Karena - Wto Paź 20, 2015 18:03

Aireen, łap pw.

Ogłoś się też tutaj: http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=50



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group