To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XVII

Bel - Wto Paź 29, 2013 00:45

babyduck, no właśnie o to mi chodzi :P
Ninek - Wto Paź 29, 2013 08:48

Jedna z sąsiednich gmin szuka oszczędności. Psy z tej gminy już nie będą trafiały do naszego przytuliska tylko do Wojtyszek.
Tak cudownie zaczynało się dziać, UM zaczął współpracować z przytuliskiem, znaleźli wielu stałych sponsorów, psy podtuczone, zadbane. Ciągle nowe kojce, nowy, ogrodzony teren, kontener dla szczeniąt i kociąt - z ogrzewaniem i klimą! A teraz durny wójt wymyśla coś takiego. To gmina z której jest spora część przytuliskowych psów, obecnie 'na stanie' 17 psów od nich, które mają być gotowe to wywiezienia do Wojtyszek.
A zawsze myślałam, że akurat ten wójt myśli o zwierzętach :(

PALATINA - Wto Paź 29, 2013 10:16

Suka mi się już ładnie odchudziła na RC Obesity.
Nie ważyłam jej, ale ma linię, jak się na nią z góry patrzy i wygląda już świetnie (tylko jeden duży worek).
Macie pomysł, co jej teraz kupić do dalszego jedzenia?
Waham się między jakimś lightem a "zwykłą" karmą. :roll:
I w sumie też nie wiem, jakiej teraz firmy kupić.
Wszystkie (z wyjątkiem Acany i Hills'a), które mieliśmy na przestrzeni prawie 10 lat suczysko tolerowało świetnie. Zje z wielkim apetytem też wszystko, nawet trawokulki dla koni (które kupiłam swoim świnkom morskim). :]

edit:

Czy TOTW jest mocno kaloryczny? (nigdy nie miałam psiego).

Chciałam drugiej suce kupić, ale wygodniej by mi było teraz karmić obie tą samą karmą (mam tylko jeden dobrej jakości pojemnik na karmę, a drugi to metalowa puszka, która mi się zamyka tak mocno, że klnę każdego dnia próbując ją otworzyć. O ileż życie byłoby prostsze, gdybym mogła ją wynieść do piwnicy. Na drugi dobry pojemnik chwilowo nie mam kasy).

katasza - Wto Paź 29, 2013 13:10

Moj tez nie ma prawa i dlatego nie dopuszczam do takich sytuacji. Jest dwojka dzieciakow u mnie w rodzinie ktorzy moga sie z nim bawic bo wiedza jak. Reszta nie moze, ze wzgledu na swoje bezpieczenstwo. No nie mam idealnego pieska i wcale nie potrzebuje ;)
Ninek - Śro Paź 30, 2013 08:54

katasza napisał/a:
No nie mam idealnego pieska i wcale nie potrzebuje ;)

I ja.
Moja idealna Majka jest dla mnie taka... nudna. Nigdy nikogo nie ugryzła, nawet nie próbowała. Kocha cały świat, można z nią robić wszystko - najwyżej odejdzie albo piśnie.
Tzn nie to, żeby niegryzący pies był nudny, ale zdecydowanie wolę wściekłego Foxa, który capnie zębami jak coś mu nie pasuje (aczkolwiek nie do krwi) niż Majkę, która zaliże każdego - faceta, kobietę, dziecko, żula, inwalidę (wiele psów się boi wózków inwalidzkich), itp.
Fox w 100% akceptuje tylko mnie i mamę. Resztę domowników i bliską rodzinę lubi, ale nie pozwoliłabym robić im wielu rzeczy przy nim, bo wolę nie ryzykować.
Ale jak bardzo cieszą postępy takiego psa :mrgreen:


Nie znacie jakiegoś hotelu dla psów w opolskim/dolnośląskim? Najlepiej względnie taniego ale sensownego.
Wyciągamy z przytuliska wszystkie psy o których pisałam wyżej. Mamy czas do jutra :/ 15 ma już zapewnione miejsca, zostały dwa.

babyduck - Śro Paź 30, 2013 10:55

Ninek, a jaki będzie ubaw jak Ci kogoś Fox upierdzieli! Zabawa na całego! :wo:
Bel - Śro Paź 30, 2013 11:02

Gryzący pies z problemami z psychiką jest lepszy od takiego, który się cieszy? Ninek ręce mi opadły...
AngelsDream - Śro Paź 30, 2013 11:11

Ja to rozumiem. Część osób lepiej się czuje z psem wyzwaniem, nawiązuje z nim głębszą więź. Po takim psie bardziej widać to, że się z nim pracuje, że robi postępy.
babyduck - Śro Paź 30, 2013 11:15

AngelsDream, no ale litości - pies może wyzwaniem na innym gruncie niż gryzienie. Mnie wkurza jak Negra szczeka na ludzi, a co dopiero jakbym miała jeszcze pilnować, żeby kogoś nie dziabnęła. Tym bardziej domownika. Wyzwanie może jest, ale jest też ryzyko.
Wyzwaniowy Baaj chodzi w kagańcu. A wyzwaniowy Fox?

PS. Więź można nawiązać z niewyzwaniowym psem równie głęboką.

Ninek - Śro Paź 30, 2013 11:22

Bel napisał/a:
Gryzący pies z problemami z psychiką jest lepszy od takiego, który się cieszy? Ninek ręce mi opadły...

Dla mnie tak.
Nudzą mnie psy bez problemów. I jest różnica między 'psem z problemami z psychiką' a psem skrzywionym przez człowieka.


Fox nie chodzi i nie będzie chodził w kagańcu. Smycz mu w zupełności wystarcza. I jakoś nigdy nie ugryzł nikogo 'postronnego'. Z resztą, on nigdy nikogo naprawdę nie ugryzł. Może złapać zębami, owszem, ale nie ugryzie. A bez powodu również nie złapie zębami.

klauduska - Śro Paź 30, 2013 11:32

Ninek napisał/a:
I jakoś nigdy nie ugryzł nikogo 'postronnego'

To tak jakby pisać, że nie potrzeba zabezpieczeń okna/balkonu, bo kot nigdy nie spadł. Mój pies też 10 lat latał po dworzu samowolnie (dom z dużym ogrodem i wiecznie otwarta brama, bo mieliśmy warsztat samochodowy), aż do pewnego dnia, kiedy go potrącił samochód..

AngelsDream - Śro Paź 30, 2013 11:34

babyduck napisał/a:
Wyzwaniowy Baaj chodzi w kagańcu.

Bo chociaż Baaj tylko łapie zębami, to nie jest to pies skłonny do żartów, a ja mam tylko jedne nerwy, już i tak nim nadszarpane.

Ninek - Śro Paź 30, 2013 11:45

klauduska, to w takim razie każdy pies powinien chodzić w kagańcu bo to tylko zwierze i KAŻDY może kogoś ugryźć.
Ryzyko tego, że Fox ugryzie przechodnia jest takie samo jak to, że ugryzie go każdy inny pies. Pomijając żuli, bo to dla mojego psa osobna kategoria (jego były właściciel jest alkoholikiem i panicznie się boi ludzi pod wpływem).

Bel - Śro Paź 30, 2013 11:51

Ninek napisał/a:
Z resztą, on nigdy nikogo naprawdę nie ugryzł. Może złapać zębami, owszem, ale nie ugryzie
już samo złapanie zębami kwalifikuje go do noszenia kagańca. Nie ręczyłabym za siebie gdyby mi dziecko złapał.
AngelsDream - Śro Paź 30, 2013 11:53

Ninek, każdy pies może, ale wymaga do tego różnych progów.

Celar np. najpierw wyśle dwa miliony CSów i ucieknie, cofnie się, burknie, kłapnie obok, etc.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group