Leczenie - Porfiryna - jak to właściwie z nią jest?
S - Śro Kwi 29, 2009 14:19
Napisz:
jak oddycha?
czy je?
czy pije?
DeliSekerim - Śro Kwi 29, 2009 15:27
Wczoraj wieczorem jak obserwowałam ją to piła, jadła... Oddycha normalnie, no może troszeczkę przyspieszony ma ten oddech... Tylko jest taka otuaniona jakaś tym bardziej, że to najruchliwszy szczurasek ze stadka. Śpi teraz taka napuszona... Wiem tylko. ze bardzo zawzięcie gryzła klatke ostatnimi czasy... i mogła się nadziać na drucik od wewnętrznej strony pyszczka (od środka), bo na zewnątrz nie ma żadnych ran. To tylko moje podejrzenie Jest tylko bardzo opuchnięta i ta porfirynka z oczka i noska...
Takaradosna - Śro Kwi 29, 2009 23:03
Mam problem, bardzo nagły i chciałabym Waszych rad, bo wet do którego poszłam niezbyt chyba zna się na szczurkach...
Otóż wczoraj przy wieczornym rozdawaniu chlebka zauważyłam że jedna (najruchliwsza) z moich szczurek nie pojawiła się z wyciągniętą mordką po swoją porcję.
Leżała na trocinach jakaś nimi okurzona, więc pomyślałam ze spała, ale kiedy podłożyłam jej chlebek pod mordkę i go nie tknęła, zaniepokoiłam się.
Szczurkę włożyłam do transportera, bo zauważyłam ze cieknie jej "krew" z noska i oczu..
Teraz wiem, że to nie krew (szukałam info w necie) tylko ta cała porfiryna.
Niestety nie mogłam od razu iść do weta, więc szczurka w odosobnieniu przetrwała noc.
Nadal nic nie jadła i czasami pochłeptała wodę, strasznie szybko oddychała, robiła bokami i ogólnie osowiała była. Do tego ten jej oddech był taki jakby ktoś pukał paznokciem o akwarium.
Wet powiedział ze na płucach nic nie ma, dał jej trzy zastrzyki.
Jeden na infekcję dróg oddechowych, drugi nie wiem na co, chyba jakiś odpornościowy i trzeci - małą dawkę sterydu. Nie wiem po co i nie wiem jakiego.
Stan szczurki troszkę się poprawił, bo nawet się umyła po swojemu (przemyłam jej oczka z porfiryny) poprawiając włoskie które jej rozczochrałam
Nadal jednak nic nie je, czasami pije.
Kupki ma dziwne - luźniejsze i też jakby "czerwonawe"
Aha i czasami zgrzyta ząbkami jak szalona.
Oddech lekko jej się poprawił, ale nadal apatyczna.
Problemów z chodzeniem nie ma ale widać ze jest osłabiona. Tylko nie wiem czy z braku pokarmu, czy przez chorobę.
Proszę pomóżcie i podpowiedzcie co mam z nią robić.
Pozostałe szczurzyce są aktywne jak zawsze i w pełni zdrowe.
Szczurka nie stresowała się niczym ostatnio.
Choroba wystąpiła nagle.
Pozdrawiam
babyduck - Śro Kwi 29, 2009 23:13
Takaradosna, spróbuj konsultacji u innego weta. Porfiryna jest oznaką osłabienia, zgrzytanie być może jest oznaką bólu, "robienie bokami" cechuje zapalenie płuc, a "gadanie" katar.
Być może będzie potrzebna jeszcze jedna lub kilka dawek antybiotyku. Sterydy daja kopa do walki z chorobą.
Takaradosna - Śro Kwi 29, 2009 23:22
Tzn no tak jej chodzą te boki jak u konia po wyścigu... strasznie szybko nimi rusza jakby zadyszki dostała... w porównaniu z innymi szczurciami oddycha jakieś 3-4 razy szybciej!
A wet serio chyba kiepski, bo skoro nie zanegował mojego przypuszczenia ze to krew jest koło oczu i noska, to leki jakie jej podał mogły być nieodpowiednie
Jutro spróbuję gdzie indziej... chociaż wet kazał przyjść do siebie po kolejną dawkę leku
i co robić?
podejrzewam ze jest to Mykoplazmoza, lub nie daj boże Leptospiroza.
Objawy by się zgadzały...
Dodam jeszcze że ona nigdy nie chorowała i stało się to podczas mojej nieobecności w domu.
babyduck - Śro Kwi 29, 2009 23:25
Takaradosna, skąd jesteś? Tu masz listę polecanych wetów: http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=62
Takaradosna - Śro Kwi 29, 2009 23:29
okolice bydgoszczy.
szczurka właśnie się napiła całkiem sporo... później się umyła i chyba znów będzie drzemała...
zawsze śpi zwinięta w kłębek albo na boku.... a teraz cały czas albo na "kuckach" albo na brzuchu
S - Czw Kwi 30, 2009 07:42
DeliSekerim, jaka diagnoza? Czy to faktyczne mechaniczne uszkodzenie, może ropień?
Takaradosna, jeżeli szczurka nie je, zażądaj u weta kroplówki dla szczurki. Spróbuj też podać szczurce nutridrinka.
Takaradosna - Czw Kwi 30, 2009 08:15
A co to jest ten nutridrink?? bo nie mam zielonego pojęcia.
To moje pierwsze szczurki i wcześniej nie sprawiały "kłopotów"
A jeśli szczurka nie chce jeść suchej karmy, to co mogłabym jej dawać ?
Kawałek jabłka? moze jakiś mały kawałeczek mięska?
Właśnie oglądam szczurkę, nosek ma czysty oczka jeszcze lekko zalepione.. i wciąż tymi zębami zgrzyta
i poza tym spała w kłębuszku
Takaradosna - Czw Kwi 30, 2009 08:35
Szczurka dostała kawalątek chudej polędwicy - chwyciła i zjadła. posmakowała serka, ale dziubnęła i zostawiła. następny kawałek szynki polizała i zostawiła.
S - Czw Kwi 30, 2009 10:21
nutridrink kupuje się w aptece. Jest to pełnowartościowa, wysokoenergetyczne dieta w płynie.
Inne rzeczy to:
Płatki (owies/pszenica/ryż/jęczmień) gotowane w wodzie bez dodatków, jogurt, twaróg bez śmietany i przypraw, owoce (jabłko, winogrono), warzywa surowe lub gotowane (marchew i inne).
Jedzenie dla niemowląt (obiady, desery) w słoikach typu Gerber.
Nie dawaj jej ani szynki, ani żółtego sera.
Takaradosna - Czw Kwi 30, 2009 17:31
Byłam z szczurcią u pani wet, stwierdziła jakieś ropne zapalenie oka czy czegoś przy oku, dała antybiotyk, kazała podawać pokarmy miękkie i dać małej wypocząć.
Niestety antybiotyk musi być podawany przez 5 dni (nie mam nazwy bo kartkę oddałam wetowi w klinice) a ze ja pracuję musiałam szczurkę zostawić na hospitalizacji w "Korze" (Bydgoszcz)
Pan wet z Kory, po obejrzeniu zaleceń pani wet z poprzedniej kliniki stwierdził ze antybiotyk jest zły dla szczurków (dość silny) i powiedział ze jego zdaniem szczurka chora jest na wirusowe zapalenie płuc i że jak do jutra jej stan się nie zmieni, zacznie swoje leczenie.
No cóż.... ja głupi laik w tej dziedzinie zdaję się na ich opinie...
Ale nie wiem co myśleć
I tak jak szczurka osłuchana była wczoraj stetoskopem, to dziś wetka osłuchała ją "na ucho" i stwierdziła szmery na płucach.
Mała została w swoim transporterku więc nie będę mogła obserwować ani koloru moczu, ani nic innego, co pani wet nakazała.
Kroplówki dać nie chciała bo stwierdziła ze nie ma po co jej kłuć a bez jedzenia wytrzyma kilka dni.
Mam mieszane uczucia co do tych weterynarzy....
Macie jakieś sugestie??
Aha.... mała miała stan zapalny dziąseł i "gardła pewnie też ale jej nie zajrzę"
S - Pią Maj 01, 2009 19:28
szczurka bez jedzenia nie wytrzyma kilku dni. Musi dostać kroplówkę jeżeli nic nie je.
Zmień weterynarza i odbierz szczurka póki jeszcze go masz.
DeliSekerim - Sob Maj 02, 2009 07:07
No witam, byłam u wet i diagnoza taka: zapalenie ślinianek i ucha... Dostała Mikusia jeden zastrzyczek przeciwzapalny i po 48h doszła do siebie... Dzisiaj wygląda już dobrze, poza tym pije, je i ożyła... Znowu diabełek z niej mały... Dziekuję za chęć pomocy z całego serducha. Pozdrawiam
Oli - Sob Maj 02, 2009 07:11
DeliSekerim, jeśli szczur ma zapalenie ucha, to tu jeden zastrzyk nie pomoże. Ucho leczy się długo.
|
|
|