Archiwum - Psiaki vol. V
Anonymous - Czw Kwi 16, 2009 11:30
pituophis napisał/a: | charciczka wloska w ubarwieniu black & fawn |
Nóż w me serce . Masz może fotki?
AngelsDream - Czw Kwi 16, 2009 12:04
Mazoku, dokładnie.
agacia - Czw Kwi 16, 2009 12:15
A ona jest do samej skory obcieta? Jakos mi sie to nie podoba. Co innego przystrzyc troche, ale tak calkiem to dziwnie. No i trzeba uwazac na skore nieprzyzwyczajona na dzialanie slonca.
Szura - Czw Kwi 16, 2009 13:53
Cytat: | sorry ale po co golić szetlanda? |
Chociażby po to, żeby nie wyciągać po każdym spacerze w lesie przez następne dwa dni kleszczy... Albo dlatego, że jest sportowy i pracujący, nie boi się ubrudzić, a wygolonego łatwiej i sprawniej się czyści. Albo po to, żeby mu było chłodniej w lato.
Cytat: | przy takim kompleksowym strzyżeniu może się nabawić jakiejś choroby układu oddechowego, jeszcze nie jest na tyle ciepło. |
Owczarki to nie są pieski pokojowe, tylko pracujące, nie demonizuj, przecież jeśli psu będzie zimno, to zawsze można go ubrać.
Cytat: | do tego w odróżnieniu od typowo strzyżonych psów szetlandowi odbiera się jego wizerunek i robi jakieś nie wiadomo co |
Czyli jakby wystrzyc tak kundelka, to ok, bo "nie psuje mu się wizerunku i nie robi nie wiadomo czego"? Ten argument jest dla mnie śmieszny, przecież psa rasowego nie ma się po to, aby promować wizerunek, tylko dlatego, że odpowiada nam charakter danej rasy...
Mazoku napisał/a: | no ja nigdy nie widziałam nawet szetlanda sportowego, a wszystko co teraz widuję to takie zabawki typu większy pomeranian. |
Niezależnie od tego, jakie szetlandy widujesz, sporo z tej rasy to psy sportowe, a Beza z pewnością do takich należy (zresztą wystarczy spojrzeć żeby zobaczyć, że większego pomeraniana nigdy nie przypominała...), i odnosi spore sukcesy.
indiana jones - Czw Kwi 16, 2009 13:57
Szura napisał/a: | Cytat: | sorry ale po co golić szetlanda? |
Chociażby po to, żeby nie wyciągać po każdym spacerze w lesie przez następne dwa dni kleszczy... Albo dlatego, że jest sportowy i pracujący, nie boi się ubrudzić, a wygolonego łatwiej i sprawniej się czyści. Albo po to, żeby mu było chłodniej w lato. |
to po co w ogóle mieć psa? sorry ale argument kleszczy mnie nie przekonuje, z resztą znam przypadek nie dawania psu pić i jeść żeby pies nie brudził... nie ma to jak wygodnictwo...
Szura napisał/a: |
Cytat: | przy takim kompleksowym strzyżeniu może się nabawić jakiejś choroby układu oddechowego, jeszcze nie jest na tyle ciepło. |
Owczarki to nie są pieski pokojowe, tylko pracujące, nie demonizuj, przecież jeśli psu będzie zimno, to zawsze można go ubrać. |
pewnie że można... wszystko można, pytanie po co? dla NASZEJ WYGODY? Albo chcesz miec psa albo zabawkę... z zabawką nie trzeba wychodzić, czyścić, przeglądać po spacerach etc.
Szura - Czw Kwi 16, 2009 14:03
Cytat: | to po co w ogóle mieć psa? |
Ta rozmowa chyba nie ma sensu, skoro porównuje się golenie psa pracującego, dla wygody OBU STRON do nie dawania jedzenia i picia...
A już mówić coś takiego pośrednio o Tess - że jest wygodnicka - jest co najmniej niewłaściwe. Pies jest codziennie wybiegiwany, parę razy w tygodniu ma treningi agility, jak również inne, jest na okrągło obdarzany miłością i ma świetne warunki bytowe. Tess podporządkowuje swoje życie swojemu psu, a tu taki tekst... No ładnie.
AngelsDream - Czw Kwi 16, 2009 14:06
indiana jones napisał/a: | to po co w ogóle mieć psa? sorry ale argument kleszczy mnie nie przekonuje, z resztą znam przypadek nie dawania psu pić i jeść żeby pies nie brudził... nie ma to jak wygodnictwo... |
Mnie argument kleszczy też nie przekonuje - szczególnie, że futro tak naprawdę chroni psa przed wbiciem się kleszcza, ale ja np. do pewnego momentu ograniczałam Baajowi ilość wypijanej wody, ponieważ miał tenedencję do picia do dna, co bynajmniej zdrowe nie jest - kiedyś wypił cały zlew, już sikał i pił dalej. Co oczywiście nie uzasadnia nie karmienia psa w ogóle i innych wariacji.
Szura - Czw Kwi 16, 2009 14:10
Cytat: | szczególnie, że futro tak naprawdę chroni psa przed wbiciem się kleszcza, |
Na pewno, ale gorzej, jeśli przez futro tego kleszcza duuużo trudniej znaleźć.
AngelsDream - Czw Kwi 16, 2009 14:14
Szura napisał/a: | Na pewno, ale gorzej, jeśli przez futro tego kleszcza duuużo trudniej znaleźć. |
Jasne, w takiej wersji to brzmi sensownie.
indiana jones - Czw Kwi 16, 2009 14:24
Szura napisał/a: |
Ta rozmowa chyba nie ma sensu, skoro porównuje się golenie psa pracującego, dla wygody OBU STRON do nie dawania jedzenia i picia... |
moim zdaniem golenie psa dla WŁASNEJ wygody to takie samo wygodnictwo jak podcinanie psu strun głosowych, nie dawanie mu picia czy jedzenia bo brudzi czy robienie jeszcze masy innych chorych rzeczy żeby ludziom żyło sę wygodniej z tym ciężarem jakim jest pies...
AngelsDream - Czw Kwi 16, 2009 14:28
indiana jones, generalizujesz przeraźliwie.
Wiele psów jest strzyżonych na lato, bo się męczą z powodu upałów i co? Też się ktoś znęca?
indiana jones - Czw Kwi 16, 2009 14:32
AngelsDream napisał/a: | indiana jones, generalizujesz przeraźliwie.
Wiele psów jest strzyżonych na lato, bo się męczą z powodu upałów i co? Też się ktoś znęca? | napisałem swoje zdanie, jak dla mnie strzyżenie psa jest totalnym bezsensem, bo psy mają tak skonstruowaną sierść że nie mają problemu z wentylacją, a wystawienie gołego ciała na działanie słońca może spowodować więcej problemów (poparzenia) niż pożytku.
AngelsDream - Czw Kwi 16, 2009 14:50
indiana jones, to skąd w takim razie psy, które się przegrzewają?
I bynajmniej nie mam na myśli tych trzymanych na słońcu w zamkniętym samochodzie.
falka - Czw Kwi 16, 2009 14:52
Mi się wydaje, że taki piesek ogolony jest narażony na poparzenie słoneczne - tak samo jak wszystkie nagie rasy, które trzeba przecież smarować kremami. Nie założę się, ale chyba sierść chroni też przed gorącem więc raczej gołemu pieskowi będzie za gorąco na słońcu.
edit.
Ale ale zapomniałabym - Beza wygląda ślicznie bez futra Z futrem też No i futerko odrośnie w razie czego.
AngelsDream - Czw Kwi 16, 2009 15:01
falka, Beza została ogolona z włosem, a nie pod włos. Nie jest zupełnie łysa.
Wiem, że Natalia będzie na nią uważała i się nie martwię, że Bez skończy z udarem. A z ochroną przed gorącem, to nie jest takie proste. Duża ilość podszerstka sprawia, że pies w ruchu rozgrzewa się i bardzo szybko przegrzewa w efekcie. Po Baaju świetnie to widać, gdy czasem wchodzi do wody tylko po to, żeby się zmoczyć i biegać dalej. Ja może jestem krzywa, ale podziwiam budowę Bezy: dopiero teraz widać, ile jej sylwetce dał sport i jak bardzo krzywdzone są szetlandy "zabawkowe".
|
|
|