Leczenie - Problemy z oddychaniem.Czkawka
Pacyfka - Pon Lut 04, 2008 15:29
U mnie oba szczury, które miały problemy z oddychaniem i były leczone pod katem zapalenia płuc, potem okazało się że miały problemy z sercem. Mimo wyleczenia choroby dróg oddechowych ich oddech nadal był przyspieszony i nieregularny, a dźwięki również wydawały przedziwne. U Tanisa faktycznie osłuchowo wyszło, że z serduchem nie jest dobrze. Ale u Denzela problem leżał gdzie indziej ( i to dosłownie) serduszko działa raczej prawidłowo, ale jest przesunięte na płat płucny, przez co uciska tchawicę i praktycznie wyłącza z pracy jedno płuco. To dopiero wyszło na zdjęciu RTG. Spróbuj poszukać jakiegoś dobrego RTG.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia
xxx - Pon Lut 04, 2008 20:37
*jedno zdjecie robilam u dr.Karpinskiego na Stefczyka...nie wiem czy mial zly dzien ale zdjecie wyszlo kiepsko :-(nawet nie wykrylo dwoch guzkow wielkosci grochu ktore potem wymacalam na zebrach i brzuchu:-(dodam ze byly to twarde,lite guzy
a szczuras byl oslabiony (prawdopodobnie rakiem)wiec lezal grzecznie a ja mysle ze dobrze go trzymalam(zreszta dr.Karpinski tak go ustawil)
*pocieszylyscie mnie tymi pozostalosciami po chorobie i dziwnych dzwiekach....u niego naprawde sa dziwne w sensie takim ze mialam sporo szczurkow z problemami ukl.oddechowego ale zaden tak nie robil...martwie sie bardzo o ta moja kruszyne:-((((
sporo juz pszeszedl i tak bardzo bym chciala ,by mogl byc juz po prostu, malym zdrowym huliganem demolujacym mi dom
*coz,pozostaje mi to RTG,mam nadzieje ze wyjdzie dobrze skoro taka mozliwosc tez jest na Stefczyka(innej szczurce tez tam robilam ale tamto robil lekarz,jeszcze gorsze:-(....)
Morannon - Wto Lut 05, 2008 12:36
U mnie zawsze mój chłop trzyma szczury do RTG, a dr Karpiński zawsze mówi, że on jest najlepszym trzymającym szczury (będzie awaryjny zawód ).
A o zwłóknieniach u Gryzi on mi mówił.
Nie wiem co jeszcze doradzić, w Lublinie nie ma dużych możliwości, ja zostaję przy powściągliwej dr. Jurczuk ze Stefczyka, którą coraz bardziej lubię i dr.Karpińskim.
Jakby jakaś pomoc sie przydała to pisz.
xxx - Wto Lut 05, 2008 22:34
dzieki za wsparcie,mam nadzeje ze sie uda,boje sie troche by mi maly sie nie przeziebil(bo ma klatke w domu przy kaloryferze)a na Stefczyka zimno w tej poczekalni no i na tym zapleczu...a tam mi go juz bez butli z woda ciepla wezma....ehhhh...jak nie urok to sra.... na razie jeszcze patrze na malego,niestety z nim tam zawsze nie fajnie mnie potraktowano....kiedys jak mial niecale 80g i wygladal jak lekko przerosnieta mysz chcieli mu wstrzyknac 2ml aminofiliny..potem stwierdzili ze jednak jeden,jak sie oburzylam na te dwa....moze by i przezyl ale po co go tak meczyc?...ehhh.....zadzwonie jutro i umowie sie na RTG oraz od razu do dr.Jurczuk....oby to RTG wyszlo pieknie....moj facet tez umie szczura lepiej trzymac niz ja ja nie mam serca go tak przygwozdzic ...powinni tam Twojemu dac fuche"trzymacz niepokornych wiercipietow"
Layla - Wto Lut 05, 2008 22:41
xxx, lepszy od butli z wodą jest zwykły termofor - trzyma ciepło nawet kilka godzin.
xxx - Śro Lut 06, 2008 02:02
wiem,tylko poluje na taki od dluzszego czasu i nie moge dostac,chcialam kupic kilka bo duzo zwierzakow u mnie...no na razie pozostaja mi butle w recznikach,tak czy siak dzieki za rade
Nisia - Śro Lut 06, 2008 09:19
xxx, a może allegro?
Ja nabyłam taki termofor: http://allegro.pl/item305...pachu_gumy.html Świetnie się sprawdza. Kupiłam własnie u tego sprzedawcy, jest super.
A co do aminofiliny... Cóż, moja Henia, duża szczurcia, dostawała jakoś 0,2-0,3 ml.
Layla - Śro Lut 06, 2008 09:20
Poza tym termofory są do nabycia w niemal każdej aptece
Nisia - Śro Lut 06, 2008 09:26
Off-Topic: | Tak jak gruszki do wyciągania glutków ze szczurzych nosków... |
xxx - Śro Lut 06, 2008 20:31
No ja szukalam w marketach,rynkach,sklepach typu 1000 drobiazgow...ale w aptece nie zobacze jutro w paru....
Z Dzaja moge do weta dopiero w piatek bo tylko w ten dzien moglam sie zarejestrowac do dr.Karpinskiego i dr.Jurczuk w przyblizonych godz......maly dzis zaczal tak dziwnie robic boczkami,tzn siedzi i nagle z 10 takich jakby szybkich bardzo oddechow z mocna praca boczkow,taka reguralna serja,nie wydaje przy tym zadnych dzwiekow....pracuje tez tak dziwnie boczkami,jakby mocniej,juz sama nie wiem jak wyglada normalnie oddychajacy szczur bo druga szczura oddycha zupelnie "nienormalnie" od pol roku...
jesli to od tego entero....to nie mam nawet juz antybiotyku jak mu pomoc:-(no chyba ze sa jeszcze jakies oprocz tych ktore opisalam powyzej?on jest taki mlodziutki
Błąd ort. poprawiony, Morannon
Morannon - Śro Lut 06, 2008 20:58
Hm brzmi to tak, średnio, na me średnio wprawne oko.
A czy boczki są wciągnięte? Tak jakby to był szczurzy chart?
Może rzeczywiście serducho niedomaga... ? Szkoda, że tak późno do lecznicy możesz pojechać. Mam nadzieję, że to nic poważnego jednak.
Trzymam kciuki.
Layla - Czw Lut 07, 2008 08:24
xxx, ja bym proponowała sprawdzić dokładnie serce. Moja szczura choruje właśnie na serce i boczki jej latają bardzo mocno.
xxx - Czw Lut 07, 2008 09:02
moja Fridula tez ma chore serce,pompuje tak jakby od przodu pluc do tylu i z powrotem i jest chyba wlasnie szczurzym chartem tzn cienka jest i ma brzuszek obwisly(chyba o to ci chodzilo ?)
ale maly Dzaja tak nie ma,brzuszek ma normalny...tylko widac u niego takie leciutkie pompowanie tez tak przod tyl a nie tak jakby calymi boczkami na raz wdech wydech....dalam mu od wczoraj syrop na suchy kaszel,mysle sobie ze jak cos to pomorze to nie powinien byc to np kaszel od serca,nie wiem jak to szczury maja,moj pies mial kaszel od sercowy....ogolnie to biega maly chuligan,wlasnie ryz mi wpackal w pol klatki i jest z siebie baaaardzo zadowolony ja tez jestem z niego dumna
smutno mi bo tak czy siak to bardzo mlodziutki szczurek i jesli to serce to ma juz zycie z tabletkami a jesli infekcja ukl.oddechowego od entero to nie ma leku
taki kochany szkrab
nakrece go dzis komorka chlopaka jak przyjedzie i sprobuje wkleic filmik
no piatek to pozno,ale tylko tak nie musze go wlec dwa razy taksowka albo czekac 2-3 godz w tej lecznicy gdzie z ogrzewaniem w poczekalni cienko niestety terminy w innych dniach pani Jurczuk miala zajete(w godz. przyblizonych do wizyty u radiologa)
dzieki wam za wsparcie,Dzaja daje wam po ziarenku ryzu...
Nisia - Czw Lut 07, 2008 09:35
xxx napisał/a: | jest chyba wlasnie szczurzym chartem tzn cienka jest i ma brzuszek obwisly(chyba o to ci chodzilo |
Wydaje mi się, że z tym chartem chodziło o silnie wciągnięte boczki. Nie o obwisły brzuszek. Obwisły brzuszek może wskazywać na wodobrzusze, które czasem bywa przy niedomaganiach serca.
Na ściągnięcie wodobrzusza dobrze jest dawać Furosemid.
xxx - Czw Lut 07, 2008 09:54
no boczki ma wciagniete tez,tzn )( wyglada prawie cos tak ale oprocz tego brzuszek zwisa w dol....ale to Frida,co do reszty to wiem...dostaje Furosemid niestety prawie juz pol roku i Captopril,probowalam jakos odstawic,zmniejszyc dawke ale robi sie krytycznie a tak sobie calkiem niezle zyje..mam nadzieje ze nerki jeszcze dlugo jej pociagna..dobra ale to maly offtop...Frida to Frida a Dzaja to Dzaja niemniej,dzieki za porade
|
|
|