To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Klatki i wyposażenie - Transportery

Oli - Pią Kwi 18, 2008 00:23

Cena i mnie przygniotła :roll: , ale to co przykuło moją uwagę to ten pasek na ramię. No i rozwiały się moje obawy, czy ta górna klapka nie będzie się sama otwierać. :]
Asaurus - Pią Kwi 18, 2008 01:11

Dorobienie takiego paska do atlasa to żaden problem szczególnie gdy będziesz mieć w kieszeni zaoszczędzone 60 zł :] Co do otwierających się górnych drzwiczek to jak dla mnie jest to zbędny bajer. Jeżeli drzwiczki rzeczywiście tak ciężko chodzą to i tak bym używał przednich [wrodzone lenistwo] a jeżeli nie to nie nosiłbym za rączkę [co dyskwalifikuje cały transporter]. Takie górne drzwiczki mają sens tylko w jednym przypadku, gdy transporter w zimie jest włożony do torby podróżnej bo dzięki nim można wyjąć ogona beż wyciągania cąłego transportera z torby. Ale taka torba byłaby już pokaźnych rozmiarów przez co lepiej zainwestować w szyty na miarę pokrowiec z otwarciem na przednie drzwiczki.
Jeszcze co do samego patentu zamykania górnych drzwiczek, najwyraźniej działa on na ordynarny "wcisk", na tyle mocny aby drzwiczki nie zostały nam w ręku przy przenoszeniu pełnego transportera za rączkę. Jednak takie rozwiązanie ma dwię bardzo poważne wady: pierwsza utrudnione otwieranie, druga - z czasem zapięcie drzwiczek się wytrze i zaczną się one same otwierać. Niestety jak dla mnie takie rozwiązanie dyskwalifikuje ten transporter, szczególnie za taką cenę. Powinni zastosować takie zamknięcia jak np ferplast, które soldnie trzymają ale nie trzeba się z nimi siłować a co za tym idzie plastik się nie wyciera i nie zużywa tak szybko.

PALATINA - Pią Kwi 25, 2008 21:25

Fajne są te kocie transportery.
Nawet się zastanawiałam, czy nie kupić, skoro mi się teraz tak stado rozrosło.
Ale jednak uznałam, że całego stada i tak nigdy na raz nie zabieram. Chyba że na działkę w wakacje (ale to rzadko).
Chorobówki mam dwie, więc tej roli transporter spełniać nie musi.
Może kiedyś, jak się pojawi na rynku jakies cudeńko to się dam skusić.
Póki co oglądam i podziwiam tylko czekając na owo cudeńko. :wink:

idaa - Sob Kwi 26, 2008 23:53

No i zdecydowałam się. Jednak Atlas 10. Ja w sumie też nie wiem, czy będę z niego dużo korzystała, ale przyda się jako klatka tymczasowa. Ze starego (20-sto letniego juz :roll: ) transporterka niedługo wyrosną. A muszą gdzieś siedzieć jak sprzątam klatkę i nie mam czasu uważać na nich.
PALATINA - Nie Kwi 27, 2008 08:27

idaa,
Jeśli takie zastosowania przewidujesz, to wg mnie wybór jest świetny. :wink:
Moje biegają luzem prawie zawsze (nawet gdy nie ma mnie w domu), więc mi taki transporter nie jest potrzebny.
Ale kusi mnie kupno, bo uwielbiam kupować gadżety dla zwierząt. :D

idaa - Nie Kwi 27, 2008 17:43

No właśnie gadżety. Też uwielbiam je kupować :oops: Ale fakt, moje wariaty za małe na puszczenie luzem (stary drewniany dom, mnóstwo szpar i zakamarków i czasem jakieś dzikie szczurze towarzystwo się trafi :wink: ). Tylko martwię się, bo wyczytałam w postach, że w drzwiczkach kratka za duże oczka ma i będę musiała kombinować, żeby czymś przysłonić.
idaa - Śro Maj 07, 2008 15:38

No i mam - transporter koci ferplast atlas 10. Jest super. Tylko faktycznie ogony młode przez drzwiczki wyłaziły. Kupiłam siatki ocynkowanej za 3 zł :roll: , obłożyłam drzwi. Siatki zostało, więc poprzycinałam i jeszcze boczne otwory obłożyłam, co by im do głowy nie przyszło poszerzyć nieco odstępy między szczebelkami :lol: , bo pyszczki na razie małe jeszcze mają i nosy między szczebelki im się mieszczą.
Asaurus - Śro Lip 30, 2008 00:01

idaa, tak ale wtedy to wszystko się rozpada i raczej ciężko jeszcze panować nad zwierzem wewnątrz :] Ja w naszym atlasie zamontowałem w górnej połowie koszyk dla Orbitha, świetnie się sprawdzał.
idaa - Śro Lip 30, 2008 10:22

Off-Topic:
Ja mam tam polarowy hamak dla chłopaków

Ale masz rację, wypadają drzwiczki.

Bema - Czw Sie 07, 2008 13:45

Odnowię temat troszkę...Transportery - świetna sprawa. Właśnie się dogadałam na forum w kwestii zabrania dwóch panienek; będą do mnie jechać w niedzielę z Gdańska do Poznania (przesyłka konduktorska), wyjazd o 7:30 rano, przyjazd 12:30, a potem jeszcze trzy godziny ze mną autem. Niestety właścicielka nie posiada transportera i zastanawiamy się, co tu wymyśleć, żeby ciurom było dobrze... Pomyślałam, żeby zrobić transporter z większego pojemnika na żywność i zrobić w nim otwory "na oddech" (głupi pomysł?)...Wyczytałam o ogórku - 5 godzin wytrzymają bez poidła??? proszę o radę, to dla mnie ważne, bo chciałabym, by przyjechały całe i zdrowe, nie krzyczeć na mnie za ideę, która mi przyszła do łba!!!!
LunacyFringe - Czw Sie 07, 2008 14:57

Bema, do mnie Fenomen przyjechał w plastikowym pudełku po kapuście kiszonej ;) W środku miał właśnie ogórka i chlebek. Jechał do mnie 8 h.
Bema - Czw Sie 07, 2008 15:16

Czyli mój pomysł nie jest zły? Bardzo proszę forumowiczów o pomoc!!!

I jeszcze jedno - nie wiem, gdzie ten temat się może znajdować - ale czy pkp nie robi problemów z konduktorką, bo teoretycznie przesyłki ze zwierzętami nie wchodzą w rachubę... :( Czy ktoś z Was się naciął kiedyś???? to też dla mnie ważne

LunacyFringe - Czw Sie 07, 2008 16:04

Bema, używaj opcji szukaj proszę ;)
Tutaj temat o konduktorkach : http://forum.szczury.biz/...ka+konduktorska

Bema - Czw Sie 07, 2008 16:11

LunacyFringe, człowiek się ciągle czegoś uczy (nie pomyślałam) :wink:
PALATINA - Wto Sie 19, 2008 09:21

Asaurus!!!
Potrzebuję Twojej pomocy! 8)
Chodzi o to, że moje paskudne prosiaki morskie walczą ze sobą, gdy maja za mało miejsca :evil: . Gdy siedzą w jednym transporterze, to się bija i to na poważnie. :?
Chciałabym kupić im atlas 20 open. Potrzebuję w jakis sposób zainstalować w nim przegródkę, która oddzielałaby mi skutecznie jednego prosiaka od drugiego.
Przegródka powinna być łatwa do zdemontowania na czas wożenia bezkonfliktowych szczurasów lub jednego prosiaka zamiast dwóch.
Jak to zrobić? Help!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group