Archiwum - Matka z 10-tką osesków Warszawa PILNE
FaerielDeVille - Śro Sie 21, 2013 22:38
Myślę, że jak będziemy wspomagać mlekiem syntetycznym troszkę to damy radę.
quagmire - Czw Sie 22, 2013 06:50
I jak? Przyjęła je?
FaerielDeVille - Czw Sie 22, 2013 07:59
Przyjęła, chociaż dwa niechcący musiała zdeptać. Reszta na szczęście pełną parą przyssana do cyca, z pełnymi brzuszkami.
quagmire - Czw Sie 22, 2013 08:53
Uffff, to powodzenia
klauduska - Czw Sie 22, 2013 08:56
Biedne maluszki
Ale dobrze, że reszta ma pełne brzuchy. Matko 15 maluchów wykarmić.. Karm mamę dobrze!
quagmire - Czw Sie 22, 2013 09:02
A skąd 15? Starsza Pani pisała o kilku, ale nie sprecyzowała ile.
I czy już przyjechały te "dodatkowe"?
FaerielDeVille - Czw Sie 22, 2013 09:09
Te od Starszej Pani jeszcze nie przyjechały, ale z mamką przyjechały dwa jej kluski. Więc w tej chwili dziesiątka maluchów wisi na cycu.
klauduska - Czw Sie 22, 2013 09:27
quagmire, zasugerowałam się postem Lizz, bo zapytała się czy mamka wykarmi 17..
Trzymam kciuki, żeby karmiła.
Starsza Pani - Czw Sie 22, 2013 09:33
Nie bardzo wiem, ile ich jest. Ale mioty 17 maluchów też się zdarzały.
Ponieważ będzie tego dużo, to chyba trzeba dołożyć kocie mleko i sporo dobrego jedzenia dla mamy, powinno się udać.
Pani Ciurowa, to daj nr konta na pw.
I zdjęcie dzielnej mamy, bo po tym wszystkim będzie się jej należał dobry dom. Więc zbierać oferty można chyba już (bo ona do adopcji, tak?).
Ebia - Czw Sie 22, 2013 09:35
Klauduska, bo z tymi 5, które mają przybyć byłoby 17, gdyby mamka nie zadeptała przypadkiem 2 malców, czyli 2 mamki + 10 PaniCiurowej (już + 5 od StarszejPani (dopiero przybędą)
EDIT: lub inna ilość od StarszejPani, ale Lizz dobrze liczyła wtedy 17
susurrement - Czw Sie 22, 2013 09:38
zdarzały się w miotach takie ilości, a nawet jeśli wykarmi tylko część - z nią mają większe szanse niż bez niej. trzymam kciuki z całych sił
klauduska - Czw Sie 22, 2013 09:53
Ebia, no właśnie nie wiem, jak liczyła, bo gdyby nie zadeptała w nocy, to obecnie byłoby 12.. Starsza Pani nie napisała rzeczywiście ile jest tych maluchów, tylko, że są pięciodniowe.
No, ale to nieważne zresztą. Tak czy inaczej spory miot i oby matka podołała.
Ebia - Czw Sie 22, 2013 10:17
A to pewnie jak u mnie z tych 5 dniowych wyszło jakimś cudem 5 malców
W każdym razie kciuki za mamkę i wszystkie maluchy. Oby już było z nimi dobrze
Lizz - Czw Sie 22, 2013 10:28
Ebia napisał/a: | A to pewnie jak u mnie z tych 5 dniowych wyszło jakimś cudem 5 malców |
u mnie też
Szkoda dwóch malców... Ale mocno trzymam kciuki za resztę. No i może jakieś zdjęcia nowej rodzinki?
Starsza Pani - Czw Sie 22, 2013 11:24
Na całe szczęście 5-dniowe szczury znalazły mamkę. A jest ich 10 ...
Ale podanie nr konta nadal aktualne, bo wyżywienie 10 z mamą też poważny wydatek. Pucka również się dołoży. Na gerberki dla towarzystwa będzie.
|
|
|