O szczurach ogólnie - Szczuroodporny pokój
paullla17 - Śro Wrz 28, 2011 14:04
od kiedy rufus zadomowił się w klatce mogę znów zostawiać wybieg 24 na dobę w całym pokoju nie ma lepszych warunków niż w klatce a w niej jest mnóstwo szmat wiec szczury zawsze tam wracają nie robią nowych kryjówek i nie znoszą tam nic.
Cegriiz - Czw Wrz 29, 2011 18:09
U mnie Lilith okazała się bezproblemowa. Wypuści się ją z klatki, albo sama wyjdzie. Gdzieś pohasa, gdzieś pobiega, schowa się, wyjdzie... I tyle. Jak na razie nic mi nie gryzie, pomijając pręty
wojsza - Sob Paź 01, 2011 22:23
Szczurzyce się do kareny bardzo przyczaiły nawet jak mają otwartą klatkę lecą do niej jak do matki ;p więc pokój się zrobił bezpieczny póki karena szczury ukochuje.
Karena - Sob Paź 01, 2011 23:07
wojsza napisał/a: | Szczurzyce się do kareny bardzo przyczaiły nawet jak mają otwartą klatkę lecą do niej jak do matki ;p więc pokój się zrobił bezpieczny póki karena szczury ukochuje. |
Ament.
wojsza - Pią Paź 07, 2011 23:02
I abslout bezpiecznie ;D
BooBoo - Nie Lis 13, 2011 12:01
ja pozaklejałem wszystkie gniazdka i kiedy chcą mogą sobie pohasać bo przecież pod łóżkiem czy szafą nic sobie nie zrobią i tak prędzej czy później wrócą do klatki z pragnienia czy głodu
FDe - Pią Lut 24, 2012 12:31 Temat postu: Wspinaczka. Od niedawna mieszkam z dwoma młodymi gryzoniami płci męskiej.
Mają dwa różne charaktery, ale obydwa są strasznie ciekawskie i lubią poznawać nowe tereny.
Pech chciał, że w moja "sypialnia" znajduje się na antresoli, a że chłopaki mają ostre szpony a na ścianach jest tapeta, nie mają problemu z dostaniem się tam.
Nie mam nic przeciwko gryzoniom w łóżku, mogą tam być, ale martwi mnie w jakim stanie wkrótce mogą być ściany.
Zrobiłem dla nich alternatywną drogę na górę w postaci linki z powiązanymi supłami, ale nie garną się (lub nie potrafią) do użycia jej.
Macie może jakieś sposoby, doświadczenia, pomysły, jak je do tego zachęcić?
W klatce też powiesiłem linę z supłami i ona również nie cieszy się powodzeniem.
Karena - Pią Lut 24, 2012 12:44
FDe, Zanim założysz temat użyj opcji 'szukaj'.
Przeniosłam do odpowiedniego działu.
AngelsDream - Pią Lut 24, 2012 12:47
FDe, a gdyby na sznurze ukryć jakieś smakołyki? Pokazać szczurom drogę? Pamiętaj także, by zabezpieczyć sznur na wypadek ześlizgnięcia się szczura.
FDe - Pią Lut 24, 2012 14:45
Ok, Karena. Nie szukałem w odpowiednim miejscu poprostu. Dzięki za nieusunięcie, tylko przeniesienie.
AngelsDream może jest to jakiś pomysł. Spróbuję, choć nie wiem czy nie są na to zasprytni i za mało łasi na smakołyki i bonusy jedzeniowe bo zawsze gdzieś coś sobie schowają, cwaniaki.
AngelsDream - Pią Lut 24, 2012 14:51
FDe, tą metodą nauczyłam dwa moje młodsze szczury wspinaczek na długi sznur.
FDe - Nie Lut 26, 2012 00:18
A z czystej ciekawości, jakie przysmaki zastosowałaś i w jaki sposób je zamocowałaś na linie??
[ Dodano: Nie Lut 26, 2012 12:24 ]
Mam też kolejne pytanie. Ale jak sie początkuje, to ma się do tego chyba prawo.
A mianowicie. Ulubionym miejscem do sikania chłopaków jest dokładnie tam, gdzie śpią.
Mają w klatce kuwetę, włożyłem doń trochę przesikanego wcześniej siana, kilka kup, ale nie chce im sie chyba tam schodzić. Poprostu śpią, sikną sobie i idą spać w tym dalej.
Czy można jakoś takim zachowaniom zaradzić?
bchadzyn - Nie Lut 26, 2012 13:48
Ja radzę linę ,,nasmarować'' jakimś ,,soczystym'' mięsem o intensywnym zapachu. Jeżeli lina jest pleciona, to wydaje mi się że na supłach możesz między nitkami jakoś je umieścić, chyba że przykleić jakąś lepką substancją - mejbi miód?
Co do kuwety, wydaje mi się, że za jakiś czas powinni ogarnąć o co chodzi.
Szczury są zwinne, niesamowicie. Na pewno nie są niewystarczająco sprawni żeby podołać zadaniu z liną, tylko jeszcze nie rozumieją jego sensu:).
Fajnie, że próbujesz intuicyjnie dodawać im zabawy, właśnie na sposób liny Ja też moim chłopakom staram się robić co mogę - ostatnio była długa zabawa z ,,piniatą'' <kiełbasa w wiszącej na kaloryferze skarpecie> - super sprawa jak one się tym bawią
smeg - Nie Lut 26, 2012 14:52
bchadzyn napisał/a: | Ja radzę linę ,,nasmarować'' jakimś ,,soczystym'' mięsem o intensywnym zapachu. Jeżeli lina jest pleciona, to wydaje mi się że na supłach możesz między nitkami jakoś je umieścić, chyba że przykleić jakąś lepką substancją - mejbi miód? |
Lina nasmarowana czymś pachnącym zostanie prędzej przez szczury zjedzona, niż nauczą się na nią wchodzić. To muszą być małe smakołyki poukrywane właśnie np. w supłach, żeby można było wchodzić za nimi coraz wyżej. Wystarczy ze dwa-trzy razy to zrobić, żeby szczury odkryły, że da się po tym wspiąć i się nie zabić Gorzej może być ze schodzeniem.
bchadzyn napisał/a: | Ja też moim chłopakom staram się robić co mogę - ostatnio była długa zabawa z ,,piniatą'' <kiełbasa w wiszącej na kaloryferze skarpecie> - super sprawa jak one się tym bawią |
Kiełbasa to nie jest smakołyk odpowiedni dla szczurów.
AngelsDream - Nie Lut 26, 2012 19:11
FDe napisał/a: | A z czystej ciekawości, jakie przysmaki zastosowałaś i w jaki sposób je zamocowałaś na linie?? |
Psią karmę w małych granulkach. Położyłam ją w środku splotów. A początkowo na dolnym suple.
http://i842.photobucket.c...11-11-29_14.jpg
|
|
|