Martini - Śro Mar 28, 2012 12:50 czartoria, najpierw sprawdzę, inwestycja w kastracje dla niezaciążonych tymczasów to jednak nie moja bajka póki co, z całym szacunkiem dla idei kastracji:) Kastracja była umowiona, ale wobec niestwierdzonej ciąży została odwołana. Wszystko przed nami:) Dredziowata - Śro Mar 28, 2012 15:04 Temat postu: Witam Hej ! Jeśli jakaś samiczka nie znalazła domu to ja z chęcią przygarnę 1 lub 2 .. Pozdrawiam. Ps. A Jeśli ogłoszenie jest nieaktualne to prosiłabym ko kontakt kogoś z okolic Warszawy kto ma do oddania jakąś dziewczynkę. 
czartoria - Śro Mar 28, 2012 17:17 Oby się okazało, że laski niezaciążone jednak. Dredziowata, są do adopcji dwie 3-4miesięczne samiczki, ale Martini najpierw musi się upewnić że nie są w ciąży. Jest też miesięczna dzidzia samiczka, ale nie wiem czy nie zostanie u Martini (?) Martini - Śro Mar 28, 2012 17:20
dlaczego miałaby zostać? Już ma domek, w poniedziałek do niego pojedzie, a z Dredziowatą będziemy się dogadywać:) czartoria - Śro Mar 28, 2012 17:24 Moje wątpliwości wzięły się z tego postu:
Martini - Śro Mar 28, 2012 17:27 czartoria, zakochać się mogę, ale tymczas to tymczas:) do zakochania i do oddania:) czartoria - Śro Mar 28, 2012 18:18 Maleństwo z wujkami: 
Szaraczek: 
Borsuczek z Zygmuntem: 
marchewusia - Śro Mar 28, 2012 18:22 Dlaczego mi to robisz.... 
valhalla - Śro Mar 28, 2012 18:26
Zazdroszczę podejścia, serio. Mi było tak trudno oddać śmietnikowce, choć wiem, że nowi opiekunowie dbają o nie i je rozpieszczają Musiałam zostawić sobie Mlekołaka. I tak samo z haszczakami teraz... naprawdę zacznę brać na DT samice, bo o takie GMR, żeby mieć 2 stada albo kastrować samiczkę tylko po to, by dołączyć ją do chłopów, to siebie nie podejrzewam 
Dredziowata - Śro Mar 28, 2012 20:09 No... musiałam jeszcze wypełnić ankietę... i zobaczymy czy się "zakwalifikuję" . Lux - Śro Mar 28, 2012 21:17 Melduję, ze mała myszunia ląduje u mnie i lubego (spokojnie, będzie miała małą koleżankę, z hodowli Emerald Moon) i obiecuję kochać ją, miziać i zapewnić jej porządny, spokojny dom 
W poniedziałek jedziemy do W-wy po malutką, z Gdańska, jeśli są jakieś szczurki do transportu dla kogoś po drodze to my się polecamy 
espada - Czw Mar 29, 2012 08:18 cieszę się, że jesteśmy z jedną adopcją do przodu 
Martini - Pią Mar 30, 2012 19:33 szczurzynki ode mnie nie są zaciążone! za dzisiejsze usg znienawidzą mnie do końca życia:) marchewusia - Pią Mar 30, 2012 20:25 : ) nie mogę się napatrzeć 
eh, Martini to jednak nie doczekasz się klusek ;p twoje obawy poszły w kąt ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
Martini - Pią Mar 30, 2012 20:30
jak by to powiedzieć... specjalnie nie wyczekiwałam 
|
||||||||||||||
