Kluska - Pon Sty 23, 2012 14:16 Dziewczyny, jak wygląda sytuacja z ogonkami? Może zrobimy jakąś małą rozpiskę? 
Kto ma pewny DS, kto jeszcze czeka na kochający domek? nubijka - Pon Sty 23, 2012 14:23 Pewnie 
Moje baby wszystkie mają pewny DS- pojadą tam po upewnieniu się, ze nie są w ciąży. mikanek - Pon Sty 23, 2012 14:26 U mnie trzech dżentelmenów, maluchy najchętniej wydałabym razem . Są już spokojni, śmiało podchodzą do ręki, dają się miziać i są bardzo ciekawscy  Uwaga- duuuużo jedzą Trzeci pan- Pirat -do stadka, ale u osoby doświadczonej w szczurzych sprawach, to jest szczur mocno skrzywdzony przez życie, nie weźmie nic z ręki, wyjęcie z klatki to kompletny paraliź z puszczaniem moczu i stres kupek, podchodzi do mnie ale bardzo nieufnie. Najchętniej zostawiłabym go u siebie, ale musiałabym kastrować i kombinować z babskim stadem, bo mój kastrat Rysiek niemiłosiernie wkurza się widząc Pirata 
nubijka - Pon Sty 23, 2012 14:47 Piracik jest fajny- taki duży kluch a to oczko, tzn mała jego wada (która zupełnie nie wpływa na komfort jego życia)- nadaje mu uroku i niepowtarzalnosci....ech...gdyby był babą...
mikanek - Wto Sty 24, 2012 20:49 i jak???? Kluska - Wto Sty 24, 2012 21:14 No właśnie, daj znać nubijka Mamy transport dla chłopaków w piątek
Pyl - Wto Sty 24, 2012 22:01 Świeżych wieści nie mam, ale takie z 14:40, mam nadzieję, że nadal aktualne. Mała operacje przeżyła, była w niezłym stanie, jechały już do domu. O resztę nadal nagabujcie Nubijkę. A Supełkowi, który mam odstąpił czas dr Ani a potem zajmował się maleńka należą się buziaki 
Martini - Wto Sty 24, 2012 22:09 Oooo, i jeszcze się zajmował
Supełek ma u mnie to, co lubi do jedzenia - ale nie wiem, co lubi;) Czekam na deklarację. nubijka - Wto Sty 24, 2012 23:50 Tak, to prawda mała przezyłą operację i ma się całkiem dobrze- mieszka co prawda sama, ma na sobie niewygodny kołnierz, który wszelkimi możliwymi sposobami stara się zdjąć...ale przynajmniej nie ma w brzuszku martwych maluszków, ani zgniłych płodów 
Ja również bardzo dziękuję Supełkowi za pomoc, odstąpienie miejsca i zaopiekowanie się małą...nie wspominając o pożyczonym polarku 
Dziękuję też Pyl- za pomoc w znalezieniu Supełka, za zainteresowanie i ciągłą chęć pomocy no i Martini, bo zachowała zimną krew- gdy ja spanikowałam
Martini - Wto Sty 24, 2012 23:58
OMG, żeby u wszystkich panikujących panika tak wyglądała
susurrement - Śro Sty 25, 2012 01:23 ależ nie ma za co! głuptasy 
na szczęście Czeresienka na razie nie potrzebuje zabiegu; mam nadzieję, że tak już pozostanie. a za malutką kciukam, niech się dzielnie regeneruje i znajduje dobry domek. niegrzeczny potworek 
nubijka - Śro Sty 25, 2012 09:19 susurrement- jest jest
Mała jest w dobrym stanie oczywiście jest smutna przez niedogodnosci- ale je...co najważniejsze, bo w jedzeniu podaję jej antybiotyk no i wypiła jogurt z probiotykiem- wszystko idealnie (odpukać )
Pyl - Śro Sty 25, 2012 11:19
A za albinkę nadal trzymam kciuki i cieszę się, że grzecznie się zajada leki. nubijka - Śro Sty 25, 2012 14:31 chłopaki szukają pilnie domków - kto weźmie oryginalnego PIRACIKA?
susurrement - Śro Sty 25, 2012 22:24
|
||||||||||||
