Archiwum - DO ZAMKNIĘCIA szukana mamka dla osieroconych maluchów
Martini - Pon Lis 28, 2011 20:23
Laaa, rozplynelam się;)
siemka - Pon Lis 28, 2011 22:22
Okruszek nie żyje.
Dziś rano zaczął tykać.
Nie chciał śniadania.
Zjadł kawałek bagietki i zlizał jogurt z palca.
Nie mógł znaleźć sobie miejsca.
Uspokajał się tylko ułożony na dłoni.
Odszedł w chwili kiedy mąż wchodził z nim do gabinetu.
Vaco - Pon Lis 28, 2011 22:35
Biedny maluszek ... Współczuję
marchewusia - Pon Lis 28, 2011 22:38
Tak jak pisałam..i tak jesteś Boginią, że żyją. Robiłaś wszystko co w Twojej mocy
wuwuna - Pon Lis 28, 2011 22:57
siemka, bardzo mi przykro, niestety takie maluszki odkarmiane mają bardzo wysokie ryzyko, że umrą w późniejszym wieku....
dla Okruszka (*)
Martini - Pon Lis 28, 2011 23:03
Ooooj, tak mi przykro, tyle malenstwo przeszło i Ty razem z nim:(
Byłaś na pewno najfajnuejsza Nie-Szczurza-Mama, jaka mógł sobie wyobrazić!
Kasik - Pon Lis 28, 2011 23:39
Kurcze... Planujesz zrobić sekcję?
marchewusia - Pon Lis 28, 2011 23:54
Wyniki mają być jutro podobno
wuwuna - Wto Lis 29, 2011 00:22
Jeśli siemka, faktycznie zrobiła sekcję, to ja ją wielbię!
Mimo strasznego bólu po stracie, decyzja o sekcji szczególnie w niewyjaśnionych sytuacjach uspokaja człowieka....
siemka - Wto Lis 29, 2011 18:07
nie uspokoiła.
nie robiono bakteriologii (jeszcze nie spotkałam kliniki która by się w Poznaniu tego podjęła i szczegółowej sekcji wycinków).
Narządy wyglądały na zdrowe. Nie było żadnych zmian poza płucami.
Płuca powietrzne, ale u podstawy białe nieukrwione plamy.
W górnych drogach odd. pienista wydzielina z krwią.
Ciężko powiedzić co to było. Albo nadostra infekcja wirusowa albo wada rozwojowa.
Szczurek sie udusił.
Strasznie to brzmi, ale mam cholerną nadzieję że to jednak wada.
Reszta przeszła dziś przegląd techniczny.
Mam podawać immunoglukan kroplę na szczura przez trzy tygodnie.
Byliśmy u wetki Hanny Lisieckiej, bo ktoś ją tu polecał i i inni weci mówią o niej jak o gryzoniowym autorytecie.
marchewusia - Wto Lis 29, 2011 18:11
immunoglukan był u mnie stosowany na wzmocnienie chorego szczurka, skuteczny oleisty syrop, ok 30zł. Śmiało możesz im dawać miejmy nadzieję, że będzie ok. Biedny Okruszek
wuwuna - Wto Lis 29, 2011 18:31
siemka, niestety tak się czasem dzieje....
Wzmacniaj dzieciaki, u takich maleństw też nie mają odporności więc i bakteria możliwa...
siemka - Wto Gru 06, 2011 17:55
Chłopcy nadal u mnie, dumna jestem na jakich wielkich i pięknych facetów wyrośli. Podbili nawet serducho mojej drugiej połówki, która nie przepada za szczurami.
Ostatnio natknęłam się na temat gdzie sugerowano, że ślepe maluchy powinny być usypiane- bardzo dziękuję że nikt tutaj nie podciął mi na początku skrzydeł. Nie sądzę żebym wtedy zrezygnowała, ale przynajmniej wiedzieliśmy że dużo ktosiów trzyma za nas kciuki i te kciuki bardzo pomagały
Bardzo dziękujemy Wszystkim.
Pozdrawiamy przyszły domek (dwójeczka, bo trzeci postaowił przespać sesję )
Martini - Wto Gru 06, 2011 17:57
Oba piękne, drugie po prostu mistrzowskie! Nadaje się do kalendarza!
Niamey - Wto Gru 06, 2011 18:00
Dlaczego oni są tacy piękni? Dlaczego chłopak ma moje wymarzone ciapki? No jak się pytam dlaczego
|
|
|