To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki IX

Oli - Wto Lis 02, 2010 17:37

Sysa napisał/a:
a potem w towarzystwie udajemy, ze jesteśmy ludzie poważni :P
i to ja jestem krypto? :D
Sysa - Wto Lis 02, 2010 17:38

Oli napisał/a:
Sysa napisał/a:
a potem w towarzystwie udajemy, ze jesteśmy ludzie poważni :P
i to ja jestem krypto? :D


<ćwierka> Ciiiiii ciiiii ciiii ciiiichuuuutkooooo.... :P

Anonymous - Wto Lis 02, 2010 19:31

no, to DOOOBRY PJEEEES to faktycznie jak z andżelsowych ust wyjęte;p fajny szczenior, głos ma prześwietny.
Sysa - Wto Lis 02, 2010 20:26

A to że niby Piotrek jest kserokopią Angels chodziło? Huhu, możliwe, zwłaszcza, że on to nigdy jej pochwał nie słyszał, o ile dobrze pamiętam :P Za to babkę na filmiku instruktażowym o klikaniu to i owszem! :P
Więc jesli naśladuje on kogoś to z całego psiopiszczącego świata stawiam jednak na instruktorke tę żę :P

satanka666 - Wto Lis 02, 2010 20:37

ale on jest malutki :serducho: a głos ma fasjoski szczeniaczkowy, czasami mi tego brakuje, bo teraz jak dilski przywali to go na osiedlu obok słychać :roll:


dil dostał dzisiaj klatkę i jak na razie to:

AngelsDream - Wto Lis 02, 2010 21:15

marla, niestety to nie ja wymyśliłam, tylko szkoleniowcy. To ton do pozytywnej pracy, ma ociekać entuzjazmem i być wyrazisty. Jak dodać do tego mój tembr, efekt czasem powala, ale cieszcie się, że nie słyszycie pani z agility, która pracuje w grupie obok. Przy niej to ja burczę pod nosem. :D
LunacyFringe - Wto Lis 02, 2010 23:44

AngelsDream, z Jackiem Gałuszką to prawdą :D Jak go pierdy raz usłyszałam to miałam takie oczy 0o :lol:
Teraz jak siebie słysze, to sie boję , ze mnie odeślą do psychiatryka . Ale to chyba też wpływa pozytywnie na człowieka, przynajmniej ja się czuję bardziej pozytywna :mrgreen:

AngelsDream - Śro Lis 03, 2010 00:07

LunacyFringe, wpływa, widzę, jak pracuje Michał z Baajem. :mrgreen:
sachma - Śro Lis 03, 2010 09:14

ja ostatnio gdaczę :P naleciałości Uli, naszej trenerki :P piski nic nie dają - gdakanie na Lennego działa.. tylko że ja mam gdzieś to co ludzie pomyślą, więc gdaczę wszędzie :D Seba na początku się śmiał - teraz też zaczyna gdakać, bo Lenny o wiele lepiej łapie i chętniej pracuje :P
Sysa - Śro Lis 03, 2010 13:39

AngelsDream napisał/a:
LunacyFringe, wpływa, widzę, jak pracuje Michał z Baajem. :mrgreen:


Potwierdzam, że wpływa! :)
Angels ma porównanie jak praca z Yarpenem wyglądała u nas bez piszczenia i jak wygląda teraz. Jedyna jej rada dla nas to było: "więcej entuzjazmu". Wzięliśmy sobie ją do serca i to są efekty! :mrgreen:

A mi osobiście podoba się takie gadanie do psa, uszczęśliwia mnie i pozytywnie nastraja. Po Piotrku tez to widzę. On uwielbia okazywać psu czułość, mimo że z natury nie jest wylewny. Pies i ćwiczenia z nim wyciągają z nas to, co najlepsze.

A do śmiechów znajomych z mojego "suuuper pieeees" już się przyzwyczaiłam :P Przynajmniej widze, że mam radosnego, chętnego do pracy psa i powiem szczerze, że nigdy bym z tego nie zrezygnowała byle przedrzeźniania nie słuchać.

AngelsDream - Śro Lis 03, 2010 13:47

Sysa, sama mam psy, którym mój entuzjazm pomaga. Nie odważyłabym się mówić Ci, czy komukolwiek innemu, że ma robić konkretnie to i tamto. Widziałam jedynie to, że Yarpen nie do końca wiedział, o co Wam chodzi, a entuzjazm i emocje ułatwiają psu odczytywanie nie tylko samych komend, ale także języka ciała. Bardzo, bardzo się cieszę, że jakkolwiek mogłam pomóc i przy tym nie zaszkodziłam.

Trzeba pamiętać, że sama się uczę i przede mną jeszcze bardzo długa droga.
Fajnie jest mieć wilczaka, z którym można pracować na osiedlu, a nie tylko w ciemnej głuszy. :)

satanka666 - Śro Lis 03, 2010 19:57

a ja myślałam, że już mnie nic nie zdziwi , ale pies na flexi podpiętej do kantara... masakra :roll:
babyduck - Śro Lis 03, 2010 20:38

satanka666 napisał/a:
pies na flexi podpiętej do kantara
O_o
Anka. - Czw Lis 04, 2010 21:19

Sysa, świetny jest,taki radosny i energiczny :lol1:

moje na ćwierkanie też lepiej pracują, dziwnie tylko jak ktoś nagle wyjdzie na nas i patrzy wtf?!
i pochwale się, po ROKU Skoczek zaczął spać w łóżku, czasem nawet pozwala się przytulić, coraz rzadziej ucieka do klatki:)

Ninek - Wto Lis 09, 2010 15:52

Wszystkie psy jakie spotkałam były niesamowicie uradowane, jak je chwaliłam głosem słodkiej idiotki xD Bolka próbowałam chwalić normalnie za załatwianie sie na dworze, nie było skutku. 2 dni wylewnego, piskliwego jojczenia i pies sygnalizował potrzebe wyjścia na dwór :P


Mam w domu szczeniaka na DT. Maluch ma ok. 2 miesiące, został podrzucony do przytułku. Jest u mnie od 1 listopada, dzień później został odrobaczony i odpchlony. Ze szczepieniem czekaliśmy, bo mały był bardzo osowiały. Później zaszkodziła mu zmiana jedzenia, więc znowu szczepienie przesunięte. A dzisiaj od 5 rano psu tak jeździ w brzuchu, że słychać z daleka, wymiotuje.
Ma biedak wenflon, jest po jednej kroplówce no i głodówka, tylko woda z miodem.
No i strasznie sie boje, żeby sie z tego jakaś wirusówka nie rozwinęła :(

W sumie to chciałam sie tylko wyżalić, to tak urocze dziecko, jestem w nim zakochana po uszy.
http://sphotos.ak.fbcdn.n...87_197385_n.jpg



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group