Archiwum - Psiaki VIII
babyduck - Czw Cze 24, 2010 10:18
| sachma napisał/a: | mam 34cm i 5kg pudla miniaturę no i niech mi ktoś jeszcze powie że nie mogę mieć pewności że on będzie przerostem, no niech mi ktoś powie przecież jeszcze 2cm (tyle urósł od ostatniego mierzenia 2tyg temu) i będzie średniakiem a dopiero ma 3 miesiące i 3tyg | Trochę bez sensu. A co ma wpisane w rodowodzie?
sachma - Czw Cze 24, 2010 10:20
babyduck, rodowód na razie czeka - dogadałam się z babeczkami ze związku żeby jego metryczkę odłożyć na bok, jak skończy 9 miesięcy umówię się z sędziną i przepisze go do średniaków, o ile urośnie te 2cm
w metryce ma miniaturę i na razie będzie wystawiany jako miniatura, choć będzie to śmiesznie wyglądać ale co tam chce do w baby wystawiać żeby się przyzwyczaił do tego całego huku
AngelsDream - Czw Cze 24, 2010 10:21
sachma, a nie czujesz się poniekąd rozczarowana?
Tess - Czw Cze 24, 2010 10:22
sachma, ale tu nie o to chodzi, że Ci psa nie zakwalifikują. Tylko o to, że jak czekasz przykładowo na mianiaturę, to chcesz MINIATURĘ.
sachma - Czw Cze 24, 2010 10:24
AngelsDream, nie, bo od początku hodowczyni uprzedzała że on może wyrosnąć - miałam możliwość rezygnacji i zwrotu zaliczki - ale nie chciałam, bo on był mój a to czy urośnie na mini czy na średniaka nie miało już dla mnie znaczenia zresztą Seba się cieszy z tego średniaka jeszcze bardziej niż ja
babyduck - Czw Cze 24, 2010 10:26
No właśnie, to tak jakbym kupowała entlebuchera, a dostała appenzellera. Przecież ta metryka ma być gwarantem, a nagle nie jest.
sachma - Czw Cze 24, 2010 10:26
zacznijmy może od tego że ja jestem bez pamięci zakochana w pudlach dużych - ale raz że mnie nie stać, dwa że to jednak duży pies i nie mam teraz na takiego warunków
Ja nie jestem rozczarowana, bo pani Viola potraktowała mnie bardzo uczciwie, kiedy byłam u niej pierwszy raz powiedziała jasno, że jej zdaniem Lenny będzie średniakiem, może się stać tak że będzie miniaturą w górnej granicy ale też i tak że będzie całkiem ładnym średniakiem
[ Dodano: Czw Cze 24, 2010 11:31 ]
babyduck, u pudli to trochę inaczej - bo jest możliwość kojarzenia między rasami po za tym różnica 2cm sprawia że pies jest już w innej rasie
Ja nie wiem , dla mnie się liczy to że zostałam poinformowana o możliwości przerośnięcia, miałam czas na przemyślenie i możliwość wycofania się
babyduck - Czw Cze 24, 2010 10:32
No dobra, to czy fakt przerostu rozczarowuje Ciebie to sprawa indywidualna. Mnie dziwi trochę fakt, że takie przerosty się dopuszcza.
Znam przypadek długowłosego DSPP, ot, odezwały się geny sprzed kilkudziesięciu pokoleń. Biorąc przykład z pudli, właściciel mógłby poczekać 9 miesięcy i przepisać go do berneńczyków. Albo małego dobermana na pinczera średniego. To po co są wzorce?
sachma - Czw Cze 24, 2010 10:35
| babyduck napisał/a: | | Znam przypadek długowłosego DSPP, ot, odezwały się geny sprzed kilkudziesięciu pokoleń. Biorąc przykład z pudli, właściciel mógłby poczekać 9 miesięcy i przepisać go do berneńczyków. Albo małego dobermana na pinczera średniego. To po co są wzorce? |
ale takie przepisanie jest możliwe tylko w kilku rasach - i to właśnie tam gdzie są różne wielkości - musiałabym sprawdzić, wiem że na pewno nie dotyczy to wszystkich ras. np pudla srebrnego nie możesz przepisać na czarnego i odwrotnie jeśli jest to błąd barwy, można przepisywać tylko wielkościowo i to właśnie dlatego że dopuszcza się krycia między odmianami, bo pudli wbrew pozorów jest mało, rasa podupadła i takie praktyki mają ułatwić pracę hodowlaną i różnorodność genetyczną.
babyduck - Czw Cze 24, 2010 10:37
Oczywiście, że nie dotyczy wszystkich. Ale nie jestem przekonana co do tych wyjątków.
sachma - Czw Cze 24, 2010 10:38
http://www.klubpudla.twojhosting.pl/?cat=28 proszę
AngelsDream - Czw Cze 24, 2010 10:48
sachma, fajnie, że hodowca był uczciwy, ale pytanie, ilu nie jest... bo ktoś sobie przepisze najwyżej.
Tak samo jest z wnętrostwem. Fajnie, że hodowcy mówią, ale to, ilu nie mówi, przeraża.
PALATINA - Czw Cze 24, 2010 10:53
Moja koleżanka kupowała suke do hodowli i MUSIAŁA byc toyem.
sachma - Czw Cze 24, 2010 10:56
AngelsDream, grunt żeby znaleźć tego uczciwego - o wnętrostwie usłyszałam na drugiej wizycie, dostałam też info że nie zdarza się w linii ale trzeba kontrolować, że w razie czego będzie trzeba psa kastrować, dostałam też artykuły o wnętrostwie i zapewnienie o ew pomocy jeśli będę potrzebowała dobrego ale taniego weta żeby ew zabieg przeprowadzić. To samo było z tym przerostem, pani Viola dzwoniła do ZKwP i uprzedzała że się pojawię na dniach, że aby nie płacić dwa razy, porozmawiać ze mną czy koniecznie chce ten rodowód od razu - mi zresztą też mówiła że można poczekać z wyrobieniem rodowodu - ogólnie tydzień przed zarejestrowaniem Lennego miałam gorącą linie z hodowcą, sprawdzała procedury i regulaminy co można z tym fantem zrobić - ja nie musiałam nic szukać
AngelsDream - Czw Cze 24, 2010 10:59
PALATINA, udało się?
|
|
|