Archiwum - Psiaki XX
Sorgen - Sob Kwi 04, 2015 20:51
Nakasha trzymam kciuki i ja
agutka84 wczoraj oglądałam takie uszy i zastanawiałam się czy dla Comy nie kupić, dzięki tej focie już wiem że koniecznie muszę je kupić
Mao - Sob Kwi 04, 2015 22:54
Nak, od nas też kciuki.
Nam też się przydadzą.
Suka jest wiekowa, ma 16 lat z hakiem, wiedziałam, że coś się dzieje, bo mi rodzice donoszą, że teraz byli u weta, wtedy byli u weta, ale nie znają się i trudno im dokładnie powtórzyć, co jest grane...
Tchawica się zapada, kaszle, ma problemy ze stawami (nadwaga, do tego kiedyś miała zerwane wiązadła krzyżowe w kolanie). OK, tyle wiem. Dziś wchodzę do domu, a pies nie chodzi...
Od wtorku podobno nic nie je. Nerki, wątroba, coś jeszcze, nie wiem co, też nie potrafią powtórzyć. Trzustka, nie trzustka. We wtorek ja z nią pojadę na wizytę, będę wiedziała, co i jak. (Rodzice opiekują się dobrze, ale ja się denerwuję, jak nie znam konkretów... Nawyki ze szczurów).
Biedna jest. Jak ją postawili po spacerze do miski i skończyła pić, to siedziała przy tej misce, bo nie mogła wstać i pójść do pokoju, musiałam ją przenieść na rękach. Załamać się idzie
Pożyła sobie baba (została sama z miotu, swoje psie towarzystwo też przeżyła dawno temu), ale przykro patrzeć...
Gryzoniowa - Nie Kwi 05, 2015 06:17
Jak zachowywać się przy szczeniaku najlepiej? Chodzi mi o to czy lepiej byłoby wziąć malucha przy okazji jakiegoś dłuższego wolnego żeby z nim pobyć czy przy normalnym trybie życia, by się przyzwyczaił do tego, że nikt przy nim nie będzie cały czas? Chodzi mi po głowie kolejny pies, tylko znowu milion pytań i problemów. Nie wiem czy lepiej byłoby zaczekać do wakacji, kiedy cały czas będę w domu czy nie czekać, tylko spróbować włączyć opiekę do normalnego trybu życia. Przynajmniej wiem już, że wszyscy domownicy chcą, żeby w domu pojawił się kolejny pies.
noovaa - Nie Kwi 05, 2015 06:31
Gryzoniowa, ja myślę że specjalnie jakiegoś długiego wolnego bym nie brała, może ze 3 dni. A jeśli chcemy wolne wziąć, to na siłę chociaż na trochę wychodzić, niech wie że tak się zdarza.
Sorgen - Nie Kwi 05, 2015 11:50
Mąż brał teraz dwa tyg. urlopu na przyjazd Comy ale z domu wychodzimy. Czasem na 10 minut czasem na pare godzin. Pytaliśmy sąsiadów, podobno jest spokój z tym ze Coma ma dobrze bo x drugim psem siedzi.
Trzynastka - Nie Kwi 05, 2015 11:55
Ja z moim siedziałam tylko 3 dni w domu. Tylko, że u nas najdłużej sam (z innym psem) był po 5 godzin.
wilczek777 - Nie Kwi 05, 2015 13:31
Mao życzę zdrówka dla staruszki Niby człowiek się uśmiecha myśląc ile lat dociągnął psiak ale smutek jest ogromny zawsze.
Gryzoniowa tak w skrócie: Jeśli mamy malucha który dopiero co zaczął poznawać świat i nagle pojawia się w obcym miejscu i zostaje sam na długie godziny to jest ciężko. Niektóre maluchy dają znać po nocach a im więcej pies narobi w domu kup i sików tym bardziej wydłuża się nauka załatwiania na zewnątrz. Do tego dochodzi kwestia socjalizacji - cudów nie ma na to trzeba mieć czas. Przykład - dzisiaj Nessie ostrzegawczo buczała na dziecko na huśtawce - huśtawki zna ale bujające się dzieci nam umknęły. Psiaka warto stopniowo uczyć zostawania samemu - zwłaszcza, że od chwili urodzenia ZAWSZE był z kimś. Łatwiej wtedy uniknąć lęku separacyjnego itp. Owszem są psiaki łatwo się dostosowujące, pewne siebie które wskakują w nowy rytm- nowej rodziny z marszu ale jeśli jest opcja to te kilka wolnych dni na prawdę jest super. No i taka prosta rzecz jak czas żeby cieszyć się szczylem
Gryzoniowa - Nie Kwi 05, 2015 19:38
Dziękuję za odpowiedzi Właśnie tak myślałam, że ze szczeniakiem w nowym domu to tak trochę jak z małym dzieckiem, bo są nowe zapachy, bodźce. Kurcze, niby miałam już dwa psy od szczeniaka, ale w ich życiu uczestniczyłam raczej jak były już dorosłe i teraz czuję się jak totalny laik Masa pytań i problemów, a ja nawet nie wiem skąd wezmę psa, w jakim wieku, itd. Marzyłby mi się jakiś niewystawowy szczeniak, nawet jakiś półroczny, byleby z jakiejś sensownej hodowli.
wilczek777 - Nie Kwi 05, 2015 19:50
Gryzoniowa szczeniak z hodowli - spoko - tyle że nie podałaś jakiej rasy
agutka84 - Nie Kwi 05, 2015 20:45
Sorgen- kup moja zdążyła złapać i memlać ale uratowałam na fotkę :p
ja je zakupiłam za piątaka, teraz po świętach powinny stanieć
Gryzoniowa - Nie Kwi 05, 2015 21:13
wilczek777 Prawda jest taka, że ja sama nie jestem jeszcze pewna Mam kilka ras, do których wzdycham: collie, dog niemiecki i chow chow. Z czego chyba ta pierwsza jest najbardziej możliwa. Chow chowy są ponoć bardzo uparte i leniwe, a ja jednak chciałabym móc coś z tym psem zrobić. Mimo to mają to coś, co mnie w nich urzekło. Z dogiem niby też nie poszaleję, ale na tą rasę patrzę trochę inaczej, bo dla mnie to zawsze było coś. Marzenie życia, majestatyczny, łagodny, niby się ślini, ale to można wybaczyć Obawiam się tylko tego, że to jest rasa, która rośnie bardzo szybko i w równie szybkim tempie się starzeje. No, ale nie ma idealnego psa. Collie podobnie ja wyżej, do nich chyba mam największy sentyment, bo to jest jak pierwsze zauroczenie. Zakochałam się w nich jako małe dziecko (choć może to brzmieć dziwnie w moim wieku) i mi to zostało. U nich chyba nie zauważyłam takiej cechy, która by mi przeszkadzała. Wiadomo jednak, że dużo rzeczy zależy od samego psa, z którym się ma do czynienia.
Ogólnie rzecz biorąc to cierpię na jakieś rozdwojenie, bo jednego dnia oglądam strony hodowli, a drugiego schronisk, ale to chyba normalne.
wilczek777 - Nie Kwi 05, 2015 21:51
Gryzoniowa sorki za zboczenie - collie? Szkocki? Szetlandzki? Border? Bearded? Na upartego german collie Ja chorowałam na chow chow jako dziecko ale bardzo szybko z nich wyrosłam. To niezależne puchate miśki które najlepiej się sprawdzają w ładnym wyglądaniu na ogrodzie i szczekaniu na obcych. Nie wiem czego oczekujesz od psa - każdy ma inne wymogi plus dochodzą własne cechy. Jeśli chce się pozostać sobą a z natury jest się nie pewnym to branie psa o silnym temperamencie to strzał w kolano. Tak samo z ruchem - jak jestem leniem nie biorę psa którego trzeba fizycznie zmęczyć. Schron to fajny pomysł zwłaszcza jak nie ma pewności co do rasy - wystarczy poszukać psiaka o danym temperamencie - można wybierać i przebierać wśród adopciaków. Może być papi małe lub kilkumiesięczny cwaniak. Piszesz, że dziwnie brzmi w Twoim wieku pisanie 'jako dziecko'? Ile masz lat?
Gryzoniowa - Pon Kwi 06, 2015 06:12
Owczarek szkocki, tak to jest jak się używa skrótów cały czas Kończę 16 teraz. Jednak od razu dodam, że pies będzie całej rodziny, ale i tak ja biorę zawsze opiekę na siebie. Oni nie przejmują się niestety socjalizacją ani szkoleniem.
Layla - Pon Kwi 06, 2015 10:46
A ja się zdecydowałam na szetlandzkiego
Gryzoniowa - Pon Kwi 06, 2015 11:10
Ogólnie to fajne psiaki, bo jednego mam niedaleko siebie, ale jednak wolę coś większego Zdjęcia dodawałaś gdzieś?
|
|
|