Archiwum - Psiaki
PALATINA - Śro Wrz 19, 2007 09:16
| Layla napisał/a: | | Wyobraźcie sobie bokserkę w sado-maso skórzanych gaciach |
I do tego obroża z ćwiekami!
kasia_123 - Śro Wrz 19, 2007 16:20
dajemy porwać się fantazji?
to może jeszcze pejczyk i skórzany kaganiec
Anonymous - Śro Wrz 19, 2007 17:33
| PALATINA napisał/a: | Zastrzyki mogą prowadzić do późniejszych problemów ze zdrowiem (guzy sutków, ropomacicze). Zdecydowanie lepiej wysterylizować, serio!
Psy raczej menopauzy nie przechodzą. Nawet bardzo stara suka może zajść w ciążę (choć jest to niebezpieczne dla jej zdrowia), niestety. | ]
Ja wiem o tych zastrzykach. Ale Zuzka ma teraz 10 lat, weterynarz u nas kiepski, za pozno na sterylizacje.
Po za tym ona od ponad roku nei ma cieczki, dlatego wspomnialam o tej "menopauzie".
Gato - Śro Wrz 19, 2007 20:00
ej, nie śmiać się ja swojej zmieniam podpaski z racji tego, że to jej pierwsza i ostatnia cieczka . jak się baterie naładują to dam jej zdjęcia w majtach, wygląda sexy, chociaż nie są skórzane. jak to moja mama powiedziała: Vega wygląda jak na greckich wazach (uda ma takie atletyczne xD ). wszystko jest brudne od jej cieczkowania, bo część zliże - gorzej z dywanami, pościelą i w nocy...
na sterylkę jesteśmy umówione na listopad. psów nie ma, nawet jamniczego amanta nie ma, więc na razie jestem spokojna i nie muszę się odganiać (tfu, tfu) .
kasia_123 - Czw Wrz 20, 2007 05:52
Gato, u nas też pierwsza i mam nadzieję ostatnia cieczka
za nami też psy nie biegają...ale mieszkanie jest całe naznaczone
Muszę iść, któregoś pięknego dnia do weterynarza i dowiedzieć się co i jak.
Czy przed sterylizacją należy psu robić badania?
Anonymous - Czw Wrz 20, 2007 08:00
uch, pamiętam pierwszą cieczkę Iskry...
była pierwsza i ostatnia w jej życiu.
dla mnie największym koszmarem było jeżdżenie z nią autobusem w dłuższe trasy...
figa - Czw Wrz 20, 2007 15:10
| Cytat: | Czy przed sterylizacją należy psu robić badania? | To zależy od własciciela. Jesli chcesz sie upewnić czy sunia nie ma przypadkiem chorego serduszka i może przejść operacje [narkoza w razie problemów z sercem mogłaby być wyrokiem..] to badania możesz zrobić. My badania robilismy, więcej się płaci, ale przynajniej łatwiej jest zniesc ten czas oczekiwania
Jesli chodzi o spanie w łózku to jak najbardziej doceniam posiadanie czworonoga, szczególnie w zimie
PALATINA - Czw Wrz 20, 2007 16:13
| kasia_123 napisał/a: | Czy przed sterylizacją należy psu robić badania? |
Jeśli to młody pies, to zazwyczaj się nie robi, choć byłoby dobrze (ogólne badanie krwi: morfologia, biochemia + normalne badanie ogólne - czyli np. osłuchanie serca ).
Oli - Czw Wrz 20, 2007 17:44
| kasia_123 napisał/a: | | Czy przed sterylizacją należy psu robić badania? |
Dobrze jest zrobic, bo masz czarne na bialym w jakim stanie jest pies. To takze uwazam lezy w interesie weta aby takowy dokument byl w razie komplikacji podczas zabiegu, ktore moga sie zdarzyc zawsze.
PALATINA - Czw Wrz 20, 2007 18:22
| Cytat: | | To takze uwazam lezy w interesie weta aby takowy dokument byl w razie komplikacji podczas zabiegu, ktore moga sie zdarzyc zawsze. |
Prawda, tylko że to zwiększa koszty i część mniej zamożnych właścicieli się krzywi i wybiera innego weta, albo (co gorsze!) zupełnie rezygnuje z zabiegu.
Pewnie dlatego rutynowo młodych i zdrowych psów się dodatkowo nie bada .
Choć przyznam, że chociaż stan nerek warto by sprawdzić (serce to inna półka).
Oli - Czw Wrz 20, 2007 18:26
Wiesz, to ze zmienia weta, to tak naprawde samego weta wina. Jesli ktos sie krzywi, to nalezy wytlumaczyc po co i dlaczego to jest potrzebne, czasem nawet jak krowie na rowie. Ewentualnie mozna powiedziec, ze przeciez tak samo robi sie z ludzmi - nikogo nie wsadza pod noz bez badan.
PALATINA - Czw Wrz 20, 2007 18:37
Olimpia,
Ale są ludzie, którzy w takiej sytuacji wolą się wycofać, a najwyżej szczeniaki usypiać/topić, skoro tyle zachodu... Mało takich, ale są (znam takich, niestety) i ja (załóżmy, że będąc ich wetem) nie widząc specjalnych wskazać cięłabym koszty, bo to czego najbardziej nie lubię, to dopuszczanie do niechcianych ciąż! Jeśli będę wskazania, a właściciel odmówi badań, przykro mi - nie podejmuję się zabiegu.
Ludziom racjonalnie podchodzącym do sprawy, będę zawsze proponować badania (jeszcze nie wiem, czy będę ich absolutnie wymagać, czy tylko nalegać - zobaczymy, co życie przyniesie)!
Oli - Czw Wrz 20, 2007 18:40
Wiadomo - wszystko zalezy jak sie lezy. Wiem, ze ludzie bywaja rozni, niestety takze gorsi...
pituophis - Czw Wrz 20, 2007 21:13
Trochę z innej beczki:
http://www.peruanoprag.co...4v.jpg&name=Naháči
Po prostu uwielbiam te małe słodkie pomarszczeńce, które wyrosną na śliczne błyszczące łysolce
LunacyFringe - Czw Wrz 20, 2007 21:33
O cholera, takiego psa jeszcze nie widziałam
|
|
|